Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Nike Free FlyKnit - pierwsze wrażenia

Zoltar, polecam Ci ten but do Twojej kolekcji.

Adam, czarny paznokieć na kciuku to efekt "przytrzaśnięcia" zapiętkiem testowanych butów?
Wyglądają fajnie, ale już spotykałem takie w wyglądzie, które później w użytkowaniu nie odzwierciedlały tego uczucia.
Osobiście trochę przypomina mi to hybrydę Pure Drift, Green Silence i dotychczasowych Free

Jeśli biegałeś we Free 5.0 to tak naprawdę to jest ten sam but tylko trochę inaczej opina stopę.
Green Silence i Drift mają w porównaniu do Flyknit sztywną cholewkę. FlyKnit to skarpeta.
Paznokieć, ech, jak ja to zrobiłem.

ten niebieski freee flyknit jest przepiękny, ale mam wrażenie, że te tworzywo nie jest zbyt trwałe. A buty sprawdzą się tylko przy takiej pogodzie, jak teraz.

Firma Nike ma najlepszy marketing ze wszystkich firm produkujących akcesoria do biegania. Niestety nie jestem obojętna na jego działanie:)

Wiecie, to jest materiał który prawdopodobnie trzeba będzie prać częściej jeśli ktoś będzie biegał bez skarpetek.
Użytkownicy skarpet kompresyjnych mogą pewnie coś powiedzieć na temat ich trwałości bo wydaje mi się, że to jest podobny materiał.

Tu umieściłem kilka kolorów jakie jeszcze pokazali:
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=5539

Adam Klein pisze: Tu umieściłem kilka kolorów jakie jeszcze pokazali:
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=5539

no i czar prysł lubię buty rzucające się w oczy, ale z tymi kompletnie nie trafili..... niemniej, jak to mówią - ile ludzi, tyle gustów

"Przebiegłem w nich zaledwie kilka kilometrów, więc trudno jest autorytarnie coś stwierdzić."

"Autorytarnie"? Chyba "autorytatywnie". Taki zbuk na pierwszej stronie, litości.

No tak, sorry, poprawione.

Adam Klein pisze:Zoltar, polecam Ci ten but do Twojej kolekcji.

Dziękuję, wyglądają bardzo fajnie, ale moją kolekcję ozdabia już Nike Free 5.0 (takie jak twoje ulubione... tylko w innym kolorze)...

Adam Klein pisze:Jeśli biegałeś we Free 5.0 to tak naprawdę to jest ten sam but tylko trochę inaczej opina stopę.

...a skoro nie widać (znacznej) różnicy to po co przepłacać

Swoją drogą to uważam Nike Free za b. fajne buty, co prawda ja jestem do nich (na razie ) za ciężki, bo w moich Nike Free dość szybko zaczęła się ugniatać pianka... więc aby nie niszczyć ich zbytnio przerzuciłem się na inne egzemplarze z mojej kolekcji... jak np. Puma faas 400 czy Brooks Pure Flow 2

bartorz pisze: A buty sprawdzą się tylko przy takiej pogodzie, jak teraz.

Weźmy jednak pod uwagę, że sporo osób biega w lekkich, przewiewnych, łatwo przemokliwych butach także przy niesprzyjającej aurze, wedle zasady "łatwo wchodzi, ale też łatwo wychodzi" (w kontekście wody).

Adam Klein pisze:A potem nie było okazji, buty były bardzo mocno pilnowane.

No tak w dzisiejszych czasach po "mediach" można się wszystkiego spodziewać...

Obejrzałem sobie te przykłady kolorystyki Nike Free FlyKnit i muszę powiedzieć, że są bardzo ładne... mi akurat podobają się te dwa modele które mają przewagę czerwonego...

Musimy utworzyć jakąś kapitułę, która będzie przyznawała nagrody za estetykę.
Kapitułę (bo otwarta demokracja się w estetyce nie sprawdzi). Tylko jak ją demokratycznie wybrać?

Tak jak najgłupszą blondynkę... to znaczy albo na chybił-trafił, albo pierwszą z brzegu no wiem głupi szowinistyczny dowcip