Forum Bieganie.pl

Siemka wszystkim.
Poszukuje jakiejs porady jezeli chodzi o zakup butow do biegania. Ogolnie rzecz biorac jestem totalnym amatorem i nienawidze biegac (troszke sie astma do tego przyczynila ale ucze sie z nia zyc od roku). Postanowilem sie jakos zakumplowac z tym wymagajacym sportem i cos podzialac w tym temacie. Od 2 lat bardzo malo ruchu. Jak w temacie 195cm i 116kg - troche duzo i dlatego tez pisze na forum by osoby kumajace temat doradzily mi obuwie. Nie chcialbym w wieku 23 lat juz calkowicie wykonczyc stawow.
Czekam na jakies propozycje
Pozdrawiam serdecznie

Jeśli nie chcesz wykończyć stawów, najpierw zrzuć balast, a potem zacznij biegać. Skoro dopuściłeś do takiej nadwagi, musisz teraz zebrać się w sobie i ją zrzucić. Zero słodkiego, zero alkoholu, brak posiłków po 18.00 i ruch (rower, pływanie, spacery) - efekty przyjdą szybciej niż myślisz.

Conrados pisze:brak posiłków po 18.00

A co jest złego w jedzeniu po 18-tej? Jak idę spać o 23-ciej to mam się głodzić przez 5 godzin?

smopi pisze:

Conrados pisze:brak posiłków po 18.00

A co jest złego w jedzeniu po 18-tej? Jak idę spać o 23-ciej to mam się głodzić przez 5 godzin?

No niestety ciezko wyplenic ten stereotyp...

niestety zarcia po 18:00 nie da rady usunac.
ja pracuje na 2 zmiany 16-0 i 0-8 takze jesc musze

Milloz, udaj się do jakiegoś większego, specjalistycznego sklepu, który posiada bieżnię. Poproś o pomoc w zbadaniu rodzaju stopy (przy takiej wadze obuwie dobrane do odpowiedniego typu stopy da naprawdę dużą ulgę), a także o sugestię butów dla Twojego rodzaju stopy, które mają jak najlepszą amortyzację. Tutaj w grę wchodzi kwestia środków, które chcesz na to przeznaczyć. Jeżeli dokonasz zakupu to zacznij od marszo-biegów, ogólnie trenuj bardzo ostrożnie, bo niestety żeby stawy sobie poradziły musisz zrzucić kilka kg (ja przy 193cm ważę 90kg, całe życie uprawiałem sport i mam silne, przystosowane do obciążeń stawy, ale przy takiej wadze i tak zdarzają mi się problemy).

jestem z podkarpacia i tutaj szczerze mowiac nie ma sklepu sportowego z prawdziwego zdarzenia - przynajmniej o tym nie slyszalem, zeby jakis robil footscan.
a co do mojej wagi to zawsze wazylem 97-99kg (5 lat silowni z naciskiem na mase). Jakos tak w tamtym roku masa sama przyszla tam gdzie nie powinna.

I tak musisz się wybrać do porządnego sklepu po buty (kupowanie przez internet odpada, zwłaszcza przy 1 razie, jak nie znasz rozmiarówki swojej i danego producenta), więc możesz przy okazji zbadać rodzaj stopy. Najprawdopodobniej masz neutralną jak większość ludzi, ale a nuż okaże się, że jednak pronujesz i krzywdzisz stawy z każdym kolejnym krokiem w butach do neutralnej stopy.

Waga powinna ruszyć w dół jeżeli zmienisz dietę i zaczniesz się ruszać, jednak, tak jak pisałem, żeby nie zniszczyć nóg będziesz musiał trochę zrzucić.

od jakiegoś czasu producenci sami odchodzą od dzielenia butów na kategorie podług pronacji/supinacji jako że okazało się, że nie ma to znaczenia, a wręcz przeciwnie, wsadzenie człowieka w but ze wsparciem często prowadzi do dolegliwości, podobnie jak nadmierna amortyzacja. do tego dochodzi jeszcze aspekt niemiarodajności badania - ani bieganie na bieżni ani tym bardziej badania statyczne typu Asics ID nie mówią wiele o zachowaniu podczas normalnego biegu.

ergo: nie przejmuj się sklepem, kup przez net, najwyżej wymienisz rozmiar.

rozumiem.
a jezeli chodzi wagowo to jakie buty polecacie?

- temat rzeka i stale na forum - szukaj szukajką i czytaj , ilu uczestników tyle porad i opinii
- http://www.asics.pl/running/shoe_advisor/?use=27 : z grubsza porady asic'sa
- http://www.myprecisionfit.com/test/welc ... &noMobile=: z grubsza porady mizuno
- zbij wagę , ćwicz , wzmacniaj kolana ćwiczeniami , zachowaj umiar i rozsądek ( nie za szybko nie za mocno i nie za długo - na początku )

w/w narzędzia/linki mogą nieco ukierunkować - i być pomocne - ale i tak najważniejsza jest własna ocena i doświadczenie oraz zdrowy rozsądek ( jak we wszystkim )



kliknij tu : jakie buty



pawson

dzięki
ale jezeli ktos jeszcze bedzie chcial cos dodac od siebie to bardzo chetnie przeczytam jego sugestie

sugeruję olać te narzędzia.

A sugeruje jednak przemysleć ...
Zaraz usłyszysz rady żeby biegać za śródstopia..jak antylopka..116 kg ale antylopka..Quba doradzici five fingers i pofikasz od razu 40 km/tyg bez zadnej kontuzji..powodzenia..

nie polecam five fingers