Forum Bieganie.pl

Czy ktoś ma doświadczenie w trenowaniu na bieżniach elektrycznych lub mechanicznych czyli takich gdzie sami wymuszamy ruch tasmy, prosze o opinie?

Jak już kiedys wspominalem na forum w tamtym roku podczas podrozy sluzbowej do Maroka w hotelu były takie bieznie. Przyznam się szczerze bardzo ale to bardzo mi się podobały. Była to bieznia elektryczna, więc napedem był silnik, ale mozliwosci były przeogromne jeżeli chodzi o programowanie trasy.
Maksymalna predkosc z jaka mozna było biec to 16 Km/h. Jednak mozna było tym sterować programowo. Cały miesiac biegalem na niej, programujac rozne trasy.
Mozna było np. Ustawic kat pochylenia biezni tak ze symulowało się bieganie po gorach. Najczesciej programowalem sobie taki bieg.
5 minut rozgrzewki w tempie 10 Km/h na plaskiej biezni
15 minut biegu 10 kilometrow na godzine przy kacie nachylenia 15 stopni
30 minut na plaskiej biezni zwiekszajac co 5 minut prekosc o kilometr
5 minut wytracania predkosci.

Naprawde jest to swietna sprawa szczegolnie na zime, bo urokow biegania latem bieznia nie zastapi

Dzięki! Czekam na dalsze opinie.

Qrcze w zyciu nie widzalem takiej machiny.
Ale i tak wole biegac zima po sniegu.

Jeśli nie masz polskich katalogów to kliknij przynajmniej na strony dobrego producenta takiego strzętu - firmę Kettler i szukaj w dziale Sport-Treadmills.

Servus.
Moze tu cos ciekawego:
Bieznie

Ciao.