Skoor pisze:@golin i jak ci sie motoactv sprawuje? Zadowolony jestes?
Powiem tak: Za cenę za jaką można go zdobyć na allegro to jest to najlepszy zegarek z gpsem. Fakt, ma kilka minusów, które bardziej wiążą się z niedopracowanym softem, ale są to niuanse , które można "jej" wybaczyć

Do plusów na pewno trzeba zaliczyć:
bezproblemowe połączenie ze wszystkimi urządzeniami ant+ (jak pasek, czujnik kadencji itp.)
tryb treningu wewnątrz budynku (także można połączyć się z trenażerem i chyba także z odpowiednią bieżnią)
Automatyczne przesyłanie treningów przez wi-fi (piękna sprawa, wchodzę do domu, zegarek się automatycznie łączy z wi-fi, sam przesyła trening do interentu, a mi pozostaje tylko go przeanalizować)
szybki fix gps'a
Ekran wyjątkowo czytelny, wyświetla w sumie 8 informacji, które dowolnie możemy sobie konfigurować (także w zależności od sportu)
tryb wirtualnego partnera
możliwość zobaczenia trasy na mapie bezpośrednio na zegarku
możliwość słuchania muzyki bezpośrednio z zegarka
mnogość funkcji
bateria (ja ładuję ją codziennie, spokojnie wytrzymuje 3h jazdy na rowerze z podpiętymi 2 czujnikami i 2h biegu z podpiętym paskiem tętna i muzyką)
dotykowy ekran (na razie żyje chwilą, nie myśląc jak będę go obsługiwał w rekawiczkach...)
możliwość połączenia go z telefonem z androidem i odbieranie za jego pomocą smsów i połączeń przez słuchawki (nie, nie można mówić bezpośrednio do zegarka like James Bond :D) oraz mniej przydatnych funkcji jak powiadomienia z facebooka, pogoda itp. (naprawdę wygodne, szczególnie w pociągu, gdy czuję się jak sardynka w puszce, nie muszę szukać telefonu w spodniach, patrzę tylko na zegarek i wiem wszystko)
ładnie zaprojektowana i dość funkcjonalna strona motoactv, która spełnia funkcję dzienniczka treningowego
Rzeczy nie sprawdzone:
Podobno "ona" gada... Podobno. Gdy biegam z podpiętymi do "niej" słuchawkami co kilometr muzyka się przycisza i jakby już chciała coś powiedzieć, już prawie chce powiadomić mnie o moim tempie, tętnie itd. lecz niestety jest chyba jeszcze zbyt nieśmiała... Szukałem tego w ustawieniach, ale złożoność menu mnie przerasta.
Minusy:
tkzw. "physical tap" - rzecz dość popularna w innych zegarkach. Chcesz zacząć nowe okrążenie? Walisz w zegarek obojętnie gdzie i masz. Ale co zrobić gdy całą przednią część zajmuje bardzo czuły dotykowy ekran? Inżynierowie motoroli nie wymyślili niestety, że można na tym dotykowym wyświetlaczu zrobić przycisk "new lap". Nie. Oni sobie wymyślili, że nowe okrążenie będzie się rozpoczynać poprzez uderzenie w obudowę zegarka... O zgrozo... Ostatnio biegając 10x800m świetnie zapoznałem się z tą funkcją. Nawet nie będę opisywał ile nieudanych prób przeprowadziłem. Napiszę tylko dla przyszłych pokoleń, że najlepiej pstryknąć mocno w jej dolną krawędź - skuteczność 99% (minusy takiej techniki: dziwnie patrzący ludzie i obolały paznokieć)
Niestety interwałów nie ustawimy sobie w zegarku, a jedynie na stronie motoactv, aczkolwiek jest to na tyle skomplikowane (żeby nie powiedzieć dziwne), że zaliczam to do minusów
Ostatnie problemy z logowaniem ze stroną motoactv.com (już nie występują, możliwe, że była to jednorazowa awaria serwerów)
Brak perspektyw aktualizacyjnych - niestety motorola porzuciła już projekt motoactv i raczej nie doczekamy się już żadnych aktualizacji oprogramowania.
Podsumowując: Motoactv jest urządzeniem pełnym kontrastów. Z jednej strony zawiera drobne, irytujące błędy, które po prostu nie zostały przemyślane, a z drugiej strony jest to zegarek sportowy, który jako jedyny posiada możliwość automatycznej synchronizacji treningów czy połączenia z telefonem. Cena 700zł? Brać w ciemno.