Strona 1 z 1
Sznurowadła
: 02 paź 2001, 22:26
autor: Andrzej
Czy wam też podczas biegu lubią rozwiązać buty?Czy ktoś ma na to sposób?
Sznurowadła
: 02 paź 2001, 23:14
autor: starosta
Ja opracowałemtylko podwójne wiązanie sznurówek. Po prostu jeszcze raz je wiążesz.
P.S.Kiedyś sznurówki wyprowadziły mnie z równowagi gdy usiłowałem sprawdzić się na 10km. Gdzieś na 5km rozwiązały się, dobiegłem jeszcze do 7km ale tak mi noga zaczęła latać w bucie, że musiałem przystanąć.
Sznurowadła
: 03 paź 2001, 00:18
autor: Bartek Sz
Też mam identyczny patent jak kolega starosta.
Jak zawiążesz sznurówki na tzw. kokardkę to pętelki przewiązujesz jeszcze raz. Później wystarczy mocno pociągnąć za końcówki sznurowadeł a same się rozwiążą tak jakbyś zawiązał je tylko raz.
Ale tu uwaga po maratonie - możesz mieć problem.
Mnie ostatnio brakło siły i męczyłem się dobre 15min. aby je rozwiązać. hehe

Sznurowadła
: 03 paź 2001, 03:18
autor: wojtek
Sznurowki z wlokien sztucznych sa bardziej podatne na rozwiazywanie sie .
Odkad biegalem w butach firmy Nike , sprawa nagminnie sie powtarzala . Wtedy zaczalem wiazac podwojnie .
Tu uwaga - nie sciesniajcie sznurowadel zbyt bardzo , nawet jesli wydaje sie Wam , ze jest ok . Podczas biegu stopa ma tendencje do puchniecia i to co bylo luzne przestaje nim byc . Oczywiscie podczas przebiezki nie ma problemu z zatrzymaniem sie . Gorzej podczas treningu tempowego badz podczas zawodow .
Kiedys przed Mistrzostwami Polski przestrzeglem bardzo utytulowanego kolege aby zawiazal swoje Nike podwojnie .
Facet uparl sie i rzekl , ze nie bedzie bo nie mial nigdy z tym klopotu . Na trasie musial stanac i zamiast 2:13 nabiegal 2:14 . Niby tez bardzo dobrze ale ten glupi blad kosztowal go minute i strate kilku miejsc .
Sznurowadła
: 03 paź 2001, 09:28
autor: RobertD
Na początku miałem duże problemy ze sznurówkami. Odkąd wiążę podwójnie problem nie pojawił się ani razu. Pierwszy jest węzeł płaski, drugi na kokardkę, pętelki wkładam pod sznurowadło w górnej częsci buta, a końcówki przekładam przez specjalną szlufkę, która jest chyba w każdym bucie sportowym.
Sznurowadła
: 03 paź 2001, 09:54
autor: Ziut
Oczywiście patent z podwójnym węzłem jest najlepszy i wystarczający. Zwracam uwagę wszystkim na wypowiedź Wojtka co do nadmiernego ściskania obuwia sznurówkami. Potwierdzam jego słowa.
Mam jeszce inny sposób na ustrzeżenie się przed rozwiązaniem sznurówek. Sposób ten stosuję głównie w biegu na orientację, gdzie sznurowanie narażone jest na ocieranie i zaczepianie się o trawę, porosty itp. Okazywało sie niejednokrotnie, że podwójne wiązanie (szczególnie tych sztucznych sznurówek) nie było wystarczające. Po tradycyjnym zawiązaniu sznurówki (na jeden lub dwa węzły) całość wiązania czyli dwie pętelki i dwie końcówki owijam dobrą taśmą lepiącą biurową. Lepszy jest jeszcze plaster medyczny szczególnie na deszcz lub bardzo mokre podłoże.
W biegach ulicznych lub crossach też można stosować.
Sznurowadła
: 03 paź 2001, 13:54
autor: Michal
Podziwiałem ostatnio buty NB 714 i zauważyłem że mają sznurówki o nierównomiernej srednicy. Może to jest jakis wynalazek majacy poprawić ich "trzymanie".
Sznurowadła
: 03 paź 2001, 19:32
autor: Olek
Jestem od niedawna włacicielem NB 714 i rzeczywicie majĹĄ takie sznurowadła. WyglĹĄdajĹĄ trochę jak sznurek korali z podłóżnymi paciorkami. TrzymajĹĄ te sznurowadła całkiem niele ale jeszcze nie wiem czy nie będĹĄ sprawiać jakich problemów.
Sznurowadła
: 03 paź 2001, 21:01
autor: Dabek
A nikt z was nie próbował wkładać tego co zostaje z "Kokardki" czyli wystających sznurówek pod sznurówkę wcześniej zawiązaną i naprężoną. Ja zawsze tak robię i to rozwiązuje u mnię w 100% ten problem
Sznurowadła
: 04 paź 2001, 10:14
autor: adamm
Kiedy mam problem z rozwiązywaniem się sznurówek to je po prostu wymieniam. Ale podwójna kokardka przydaje się przy mojej dziurawej głowie - kiedy mam np. coś kupić to zawsze o tym zapominam i przypominam sobie na przykład po miesiącu
