Strona 1 z 4
bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 07:50
autor: Donat
Czy ktoś z Was biega z iphone ? Jakie macie doświadczenia jeśli chodzi o aplikacje których są dziesiątki na tą platformę ? Czy używacie pulsometru do iphone ?
ja osobiście biegam z aplikacją runtastic i do tego używam pulsometra polar h7, ale chętnie bym poczytał o Waszych doświadczeniach z iphone

Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 09:40
autor: rudnickir
Zrobiłeś taką otoczkę jakby to był co najmniej jakiś cud. Iphone jak telefon , nie licząc słabego modułu gps , ciężki i nie odporny na upadki, a doświadczenia myślę że podobne jak z każdym innym telefonem.
bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 09:47
autor: TajPan
Biegałem, słabego modułu gps nie potwierdzam. Endomondo było OK. Teraz biegam z Forerunnerem - tak prościej.
Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 10:28
autor: karolinaczyk
Ja rownież uważam, ze gps jest w porządku. Gdy nie miałam jeszcze pulsometru to biegalam z iphonem i endomondo, ani razu mnie nie zawiódł. Mojej koleżance android często tracił połączenie, nie zapisujac jej trasy. Mnie sie nigdy coś takiego nie zdarzyło.
A upadki - to ile moj telefon przeżył to chyba nawet nokia by pozazdroscila. Przeżył asfalt, kamienie i kopniecie butem. Dalej funkcjonuje, tylko przestał ładnie wyglądać.
Jednak po zakupie garmina przestałam w ogóle na treningi nosić komórkę. Fajne wyłączenie ze swiata, jesteś tylko ty, buty, droga. Nie musisz sie zastanawiać, ze ktoś właśnie do Ciebie dzwoni i czy masz odebrać, takie malostki a mogą wyprowadzić Cię z równowagi. Poza tym mniej balastu, jednak trochę to waży.
Pozdrawiam
Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 11:46
autor: rudnickir
Zależy jeszcze o której generacji Iphone-a mówimy . Wrzuć mi zapis śladu trasy ze stadionu nagranego Iphonem - tak ze 20 okrążeń to wtedy możemy zobaczyć jakiej jakości jest nagranie i najlepiej bez karty sim - wtedy będzie widać jakość samego odbiornika , a nie usługi lokalizacji w sieci GSM.
Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 12:31
autor: karolinaczyk
Mówiłam o 4s . Natomiast ja nigdy nie uzywalam iPhona na stadionie, dlatego tutaj faktycznie moja opinia może upaść.
bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 18:33
autor: TajPan
Wrzuć tez zapisy z innych telefonów. iPhone będzie w czołówce.
Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 18:55
autor: M&S
Biegam z 4s i równolegle odpalonym endomondo i runkeeper. Endo mierzy całość włącznie z rozgrzewką i schłodzeniem a rk sam trening

Gdyby nie brak kasy na dobry zegarek to bym przestał nosić cegłę na bieganie - wkurzająca, choć statystyki z endo i rk bardzo ok.
Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 19:12
autor: rudnickir
Tajpan jeśli brać pod uwagę telefony po 200-300zł to na pewno będzie w czołówce

Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 19:42
autor: Donat
rudnickir pisze:Zrobiłeś taką otoczkę jakby to był co najmniej jakiś cud. Iphone jak telefon , nie licząc słabego modułu gps , ciężki i nie odporny na upadki, a doświadczenia myślę że podobne jak z każdym innym telefonem.
otoczkę ? rozumiem że kolega ma jakieś awersje do tego telefonu

nie wszystkie aplikacje są dostępne na wszystkie platformy, oraz różnie jest z kompatybilnością akcesoriów, akurat moduł GPS w 4s jak i 5 to z czego piszą w internecie jeden z lepszych modułów na rynku.
Re: bieganie z iPhone
: 11 maja 2013, 19:48
autor: Donat
karolinaczyk pisze:Ja rownież uważam, ze gps jest w porządku. Gdy nie miałam jeszcze pulsometru to biegalam z iphonem i endomondo, ani razu mnie nie zawiódł. Mojej koleżance android często tracił połączenie, nie zapisujac jej trasy. Mnie sie nigdy coś takiego nie zdarzyło.
A upadki - to ile moj telefon przeżył to chyba nawet nokia by pozazdroscila. Przeżył asfalt, kamienie i kopniecie butem. Dalej funkcjonuje, tylko przestał ładnie wyglądać.
Jednak po zakupie garmina przestałam w ogóle na treningi nosić komórkę. Fajne wyłączenie ze swiata, jesteś tylko ty, buty, droga. Nie musisz sie zastanawiać, ze ktoś właśnie do Ciebie dzwoni i czy masz odebrać, takie malostki a mogą wyprowadzić Cię z równowagi. Poza tym mniej balastu, jednak trochę to waży.
Pozdrawiam
no ja bym tez zrezygnował z iphone chętnie gdybym znalazł zegarek pulsometr z GPS oraz żeby to jeszcze muzykę puszczało bo bez muzyki biegać nie lubię

Re: bieganie z iPhone
: 12 maja 2013, 00:06
autor: harti
iPhone 4s i 5 maja dokladny GPS bo maja dodatkowo glonass, starsze modele sie nie nadaja.. Dzis biegalem po lesie Bielanskim z Garminem 610 i iPhonem 3gs, garmin pokazal 8.5km, iPhone z endo 5 km, gdy nie bylo jeszcze lisci to roznica byla kilkaset metrow. A co do samego endo to tez ma minusy, nie dziala autopauza, dolicza pauzy do lapow itp.. Wole garmina..
Re: bieganie z iPhone
: 12 maja 2013, 00:36
autor: rudnickir
[/quote]
no ja bym tez zrezygnował z iphone chętnie gdybym znalazł zegarek pulsometr z GPS oraz żeby to jeszcze muzykę puszczało bo bez muzyki biegać nie lubię

[/quote]
Motorola motoactiv spełnia twoje wymagania. A jeśli chodzi o awersje do Iphonea to nie mam żadnych, raczej użytkownicy tego sprzętu chcą mieć wszystko naj a tak nie jest. Glonass jest obecnie montowany w wielu telefonach , ale z moich testów wynika iż satelity tego systemu mają słabą moc i są użytkowane sporadycznie podczas korzystania z telefonu.
Re: bieganie z iPhone
: 12 maja 2013, 05:43
autor: Klanger
Tutaj
http://bad-elf.com/products/ macie "prawdziwe" moduły GPS do iphona, wykorzystywane m.in. do pomocy w nawigacji małych samolotów.
Re: bieganie z iPhone
: 12 maja 2013, 16:09
autor: RavS
Ja używam iPhone 4S z Endomondo, moim zdaniem dla amatora wystarczy. GPS jest ok, ale na komputerze czasem widać wężyk, jakbym biegał "pod wpływem"

Niemniej jednak na 400m pętli dystans jest dokładny na tyle ile potrzeba amatorowi.
Telefon rzeczywiście jest ciężki co na codzień jest plusem, ale przy bieganiu, szczególnie dłuższym przeszkadza. Pasek na ramieniu mi przeszkadza, kieszeń w spodenkach ok, ale wtedy nie widzisz co się dzieje. Może będzie jakaś rewolucja jak Apple pokaże światu iWatch, mały podgląd z Endomondo na ręce byłby wystarczającym dopełnieniem.
Zamówiłem pasek żeby wzbogacić Endomondo o pulsometr i przetestuję co to warte. Będę go miał w okolicach połowy czerwca, podzielę się wrażeniami.