Strona 1 z 2
Jaki "biegomierz"?
: 02 maja 2013, 21:03
autor: Zrzęda
Witam. Mam na imię Łukasz, 30tka już za mną. Biegam już jakiś czas ale dopiero teraz dojrzewam coraz bardziej (i szybciej

) do pewnych rzeczy. Kiedyś nie rozumiałem ludzi biegających w tightach - dopóki sam nie zacząłem. Potem myślałem - po co mi pulsometr... No właśnie. Szukam takiego ustrojstwa - biegomierza. Bardziej niż na pomiarze tętna zależy mi na dystansie i czasie. Poczytałem tutaj i na innych stronach całą gamę testów. I mam kłopot bo nie wiem co wybrać. Na oku mam:
- Kalenji CW 500SD;
- Kalenji 700GPS;
- Kalenji 300W GPS;
- Geonaute onmove 500.
No i pytania:
- który wybrać?
- który ma możliwość zrzucania danych na komputer (i czy to rzeczywiście pomaga?)
- krokomierz czy gps??
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 04 maja 2013, 10:53
autor: krasnoludek6
witam w sprzecie testach ostatnio byly testy ,ciekawe jakim sposobem nie udalo Ci sie na to natknac jesli czytales,,ale mniejsza z tym
Bez rozwijania tematu wybralbym kalenji 700.
Od siebie; nie kupilbym z tego co proponujesz niczego!
Osobiscie wybieralbym w firmach polar i garmin.
Cena garmina to 500zl obecnie a polara od 320zl ,jesli chcesz rozwijac temat pytaj pisz,pozdro

Re: Jaki "biegomierz"?
: 04 maja 2013, 16:20
autor: Zrzęda
Z tego co wszędzie czytałem to Geonaute i Kalenji to Garmin w innej obudowie. O Polarach też się naczytałem różnych opinii - i większość nie była pochlebna. A co w związku krokomierz vs. GPS?
Re: Jaki "biegomierz"?
: 06 maja 2013, 13:53
autor: rudnickir
Modele z Decathlonu mają bardzo dobre opinie - minusem jest to , że większość osób używa Garminów i dla nich wszystko inne jest bee.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 06 maja 2013, 15:22
autor: Zrzęda
Kupiłem Geo Onmove 500. Obsługa intuicyjna i banalna. Zobaczymy jak będzie hulał.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 07 maja 2013, 20:45
autor: krasnoludek6
mowisz minuesm jest ze kazdy ma garmina ,ta,tak ,no tak,ej chyba cos w tych garminach cos jest ja uzywam swojego juz prawie 3 lata w biegu deszcz slonce na rower i czasem na kajak i nic mu zlego sie nie dzieje ,srednio bateryjka trzyma 8 godzin po naladowaniu nic sie do tej pory nie zmienilo [zobaczymy co dalej bedzie],,pozdrawiam
mam jeszcze sigme ale to inna bajka

Re: Jaki "biegomierz"?
: 07 maja 2013, 23:53
autor: rudnickir
"Minusem" miałem na myśli to , że nie ma sensu pytać o opinię ponieważ większość posiadaczy poleci swój model...to tak jakby zapytać na forum Forda czy kupić Fiata...Pytanie który model Garmina wybrać było by bardziej na miejscu:) Dobrze, że służy Ci Garmin ,ale inne zegarki też działają wcale nie gorzej - tylko ciężko o opinie bezstronną i obiektywną.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 08 maja 2013, 14:10
autor: Zrzęda
Jeżeli prawdą jest to co mówią/piszą, że Geo i Kalenji mają wnętrzności z Garmina to w to mi graj. To tak jak kupić Seata czy Skodę. Pod maską i tak jest VW. Na razie wszystko w tym biegomierzu in plus. Ale pożyjemy zobaczymy.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 08 maja 2013, 14:14
autor: Piechu
Zrzęda pisze:Jeżeli prawdą jest to co mówią/piszą, że Geo i Kalenji mają wnętrzności z Garmina to w to mi graj. To tak jak kupić Seata czy Skodę. Pod maską i tak jest VW. Na razie wszystko w tym biegomierzu in plus. Ale pożyjemy zobaczymy.
ktoś kto tak twierdzi, szerzy kłamliwe informacje i nadaje się do zespołu Macierewicza

To zupełnie inne zegarki technologicznie. Natomiast funkcjonalnie bardzo, bardzo podobne. Taki Onmove 500 czy 700 użytkowo nie ustępuję np. 310XT lub 610.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 08 maja 2013, 14:45
autor: jbednarek
Co do garmina to też nie są idealne, mam model 310XT, pomiary w czasie biegu i parametry zegarka bardzo dobre, jednak jakość wykonania (wytrzymałość) kiepska, trzy razy lądowały kolejne zegarki w serwisie (na nic nie reagowały i wymieniali na kolejne),
Po ok. 20 miesiącach od zakupu oddałem do serwisu ponieważ (to był już kolejny zegarek i tak naprawdę ten konkretny miałem znacznie krócej):
- pomiar tętna był bardzo niedokładny (wymiana baterii nic nie pomagała), pasek był kompletnie bezużyteczny,
- zegarek wyłączał się bez żadnego ostrzeżenia przy ponad 30% baterii (przy 20% powinna być informacja o stanie naładowania baterii),
- zgrać dane do komputera to była duża sztuka (tu nie miałem pretensji, bo powodów mogło być więcej i po stronie komputera, ale problem był mimo reinstalowania oprogramowania),
- sygnał łapał do 10minut, w instrukcji jest napisane, że ma złapać do minuty albo krócej (dokładnie musiałbym sprawdzić), 2-3min, no 5 minut w trudnym terenie rozumiem, ale stój zimą 10 minut zanim zaczniesz bieg, masakra!!!
Serwis odrzucił gwarancję, po moich kolejnych odwołaniach nie zmienili zdania, została mi droga sądowa, na którą już byłem zdecydowany, ostatecznie sobie odpuściłem.
Jestem ciekawy czy inni też mieli podobne problemy z tym zegarkiem, czy to przypadek odosobniony. Dodam tylko, że jestem biegaczem amatorem, biegam głównie dla przyjemności i liczyłem, że wydatek niemałych pieniędzy "zwróci się" po 4-5 latach biegania.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 08 maja 2013, 17:57
autor: rudnickir
Piechu co masz na myśli "inne technologicznie" ? PS: każdy sprzęt ma prawo się zepsuć - jaki cel miał by producent robiąc niezniszczalny towar ? - samobójstwo dla firmy. Bierzmy pod uwagę jeszcze ceny - 500-tka była w grudniu w promocji za 299zł i niby z jakim Garminem można ją wtedy porównać ? a są jeszcze inne firmy .
Re: Jaki "biegomierz"?
: 08 maja 2013, 18:46
autor: Piechu
rudnickir pisze:Piechu co masz na myśli "inne technologicznie" ?
Tzn, że są inaczej zbudowane i z innych części. Inaczej rzecz ujmując Geonaute i Kalenji nie mają wnętrzności Garmina.
Re: Jaki "biegomierz"?
: 08 maja 2013, 19:33
autor: krasnoludek6
jesli bys pytal o fiata na forum forda odpowiedzialbym fiat bravo ,piekne autko --to odpowiedz na wczesniejszy post a do zegarka moze polar rs 300x, tez bardzo popularny majacy wiele roznych technologi.

Re: Jaki "biegomierz"?
: 13 maja 2013, 16:37
autor: Pulsar81
Witam!
Posiadam onmove 500, dotychczas zrobiłem z nim dwa wybiegania i ogólnie nie jest źle!
Łapanie satelit podczas pochmurnej (przedburzowej) pogody zajmuje ok 15-30 sek. zegarek leży sobie na ławce, ja się delikatnie rozgrzewam.
Wyrys trasy - nie biegam po budynkach, ale czasmi uda mi się wyskoczyć na środek jezdni

możliwe że problem tkwi w chmurkach, zweryfikuję podczas lepszej pogody.
Wyświetlane temp chwilowe jak i średnie podawane jest z dokładnościa do 5 sek... lipa, ale średnia po autolapie podawana jest z dokładnościa do 1 sek więc można z tym żyć.
Gubi się trochę w naliczaniu wysokości, większość trasy ok aż tu nagle wspinam się ok 30 metrów

możlwe że przez chmurki - do weryfikacji.
Obsługa banalnie prosta!
Podświetlenie ok, ustawiłem sobie na klepnięcie w ekran - fajna sprawa.
Co do funkcjonalości to narazie mnie przerasta

ale walczę z tym jak mogę, nawet sobie trening swój wprowadziłem na próbę

oczywiście z fazą rozciągania po treningu.
Rozmiary - nie da się go przeoczyć

:) aczkolwiek jak z nim biegnę to nie zwracam już na to uwagi, jest w miarę lekki, na mojej wadze wyszło 78g. Przesiadłem się z telefonu na ramieniu więc dla mnie różnica jest spora.
Reakcja na zmianę tempa uzależniona jest od tego jak szybko to tempo zmieniamy

im szybsza zmiana tym szybsza reakcja, zegarek zapisuje z częstotliowścia 4s, ale można go przestawić na zapis co 1s lub co 8s.
Porównania do Garminów mogą wynikać z tego iż Garmin jak i Geo używają tego samego modułu GPS Sirf Star III.
Nasmarowałem co wiedziałem

Pozdrawiam!
Re: Jaki "biegomierz"?
: 13 maja 2013, 20:47
autor: patryk91
Ja miałem 500 i oddałem po kilkunastu treningach, bo robiłem kilka razy specjalnie trening na tej samej rundzie, aby mieć pewnosć pomiaru i niestety mnie zawiódł. Momentami biegał przez czyjeś mieszkanie, albo fabrykę patrząc na mape później, a błędy pomiarów były dość spore, bo raz mi pokazał 11,8 km, a następnym 12,6 km na tej samej rundzie i powiedziałem dziękuję...