Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich,

Otóż chciałbym zacząć biegać i w jednym sklepie internetowym polecili mi Pume Faas 500 V2 ale zauważyłem że Nike można znaleść nawet taniej a chyba są to podobne butki.

Moja specyfikacja: stopa neutralna, 193 cm wzrostu, 105 kg

Koniecznie żeby były czarne lub żeby kolor czarny przeważał. Te buty służyłyby mi do biegania po asfalcie/ubitych piaszczystych ścieżkach a z racji mojej wagi (siłownia trochę temu winna) powinny chyba mieć dobrą amortyzację.
Początkowo robiłbym treningi interwałowe (HIIT) ale w miarę robienia kondycji również chciałbym biegać 10-15 kilometrowe trasy.
Cena w sumie nie gra robi ale nie chciałbym też wyrzucać kasę a buty nie warte swojej ceny.

Z góry dzięki za wszystkie rady.

Skoro cena nie gra roli, to podjedź do jakiegoś sklepu dla biegaczy i tam dobierz buty, które będą najlepsze.

W okolicy nie mam takich sklepów, po za tym nie lubię latać po sklepach i dlatego kupuję przez internet gdzie dodatkowo jest większy wybór ;]

Pierwsze buty to zawsze jest niewiadoma. Nike to dość bezpieczny wybór, na twoim miejscu wybrałbym Pegasusy lub Lunarglide.

Dzięki za radę, właśnie tak zrobię i kupię te lunarglidy

http://www.run4fun.pl/nike-lunarglide-p-3750.html

Cześć, żeby nie tworzyć nowego tematu dokooptuje się do wątpliwości przedmówcy.
Chciałam poznać opinię na temat tych butów, w wersji damskiej, jeśli jakieś Panie biegają w nich byłabym wdzięczna za opinie.

Otóż zjechałam już jedne buty biegowe, nie żeby kilometraż był piorunujący ale raczej sama jakość buta może dawała wiele do życzenia... idąc za radą biegaczy rozpoczynając bieganie kupiłam najtańsze biegowe buty nike, aby w ogóle sprawdzić czy bieganie mi się spodoba a nie wyrzucać wiele kasy w błoto.

Stało się, wkręciłam się w bieganie, biegam od roku (z niewielka przerwą w czasie zimy) i chciałam kupić już jakieś bardziej profesjonalne buty, w których mogłabym też rekreacyjnie startować w biegach na 10 km (nie mówię o biciu rekordów ), jeden taki bieg już mam za sobą, aktualnie biegam po ok 10 km co 2 dzień, robię tez między spokojnym bieganiem w inne dni treningi interwałowe, an podstawie planu do półmaratonu dla początkujących.

Ważę jakieś 47 kilo, wg badania w sklepie stacjonarnym runners club wyszła mi stopa neutralna lekko supinująca.
Czy te buty nadawały by się na dystanse maksymalnie do 21 km?
Czy w tych butach też jest kiepska wkładka, tak jak w opisanej recenzji Faasów 500? gdzie radzą pójśc do sklepu ze swoją wkładką?

Byłabym wdzięczna za opinie.
Byłam w sklepie stacjonarnym runners club i mierzyłam różne modele m.in.

http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... TRACT.html - ogólnie w biegu niby ok ale dziwnie wyczuwalny ten twardy materiał na wierzchu, chyba zbyt sztywny w stosunky do dosyć miękkiej reszty cholewki, bałam się, że będzie mnie uwierać więc nie zdecydowałam się na nie

http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... ON-21.html - but wydaje się strasznie sztywny, ciężki miałam wrażenie że muszę mega dużo siły włożyć aby w nich biec i po jakimś czasie zaczęły mi drętwieć w nich palce w prawej stopie

http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... LSE-4.html - te wydawały sie bardzo ok, ale w lewej stopie (którą mam nieco dłuższa i bardziej zadarty duży palec wyczuwałam od góry to okrycie na dużego paluch, które zrobili pewnie po to aby nie przerywać nim tej siateczki, strasznie mnie to uczucie irytowało a para większa była już za duża...

http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... IDE-4.html - niby tak chwalony but a miałam w nim takie same odczucie jak w/w adidasach...

http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... -5-0-.html - w nich za bardzo czułam piete, jednak potrzebuje lepszej amortyzacji

Nie chciałabym wyjść na niezdecydowaną ale jak już mierzyło się tyle par to już sama nie wiem co sądzić o moich stopach
Myślę teraz o zamówieniu przez internet aby móc spokojnie potruchtać w domu i zastanowić się a jednak w sklepie czułam ogromna presję gdy przynoszono mi enta parę, która mi nie pasowała a czasami po prostu brak komfortu ciężko wytłumaczyć sprzedawcy który stara się pomóc