Forum Bieganie.pl

Witam towarzystwo,

Mamtakie pytanie odnośnie skarpet. Dotychczas używałem głównie takich, które albo gdzies dostałem (pod choinkę :D) albo kupiłem w zwykłym sklepi sportowym itp. Tragedi nie ma, ale rewelacji też nie. Pomyślałem, że warto by było (no właśnie, warto?) zaopatrzyć się w jakieś specjalistyczne skarpety do bieganie. I tutaj pytanie do was, czy znacie jakieś konkretne marki, które moglibyście polecić? Byc może znacie sklepy w necie, gdzie można kupić takie konkretne skarpety? Z góry dzięki i pozdrawiam.

Skarpet dedykowanym bieganiu jak i innym sportom masz od cholery na rynku. Każdy sklep stacjonarny ma w swojej ofercie różne marki w różnej półce cenowej - x-socks, Compressport, Icebraker, moose, ronhil, adidas, nike oraz inne marki od wyboru do koloru. Jak nie możesz się zdecydować na jakiś konkretny sklep zawsze możesz zapuścić się na allegro tam też jest w czym wybierać

W zeszłym roku też miałem taki dylemat prze maratonem warszawskim. W jakich skarpetach pobiec żeby uniknąć odparzeń, odcisków i innych obtarć? Nie ma na to żadnej konkretnej recepty. Każdy musi dobrać je indywidualnie. Jednemu pasują zwykłe Kalenji innemu drogie - markowe. Za radą kolegów forumowiczów przetestowałem już kilkanaście par skarpet i tych firmowych i tych tanich z Lidla. I okazało się, że najlepiej mi się biega w skarpetach rowerowych i trekkingowych .

To prawda, że trzeba na coś postawić i przetestować. Inna rzecz, to czy masz na myśli biegi - treningi wysiłkowe, czy "bieganie". Jeśli przymierzasz się do wątpliwości pierwszej, to Ja dzisiaj nie wyobrażam sobie takiego treningu bez skarpet kompresyjnych (i przebiegnięcie maratonu - ot dla lepszej kondycji łydek, stawu skokowego...). Natomiast w drugiej wątpliwości każdy będzie mieć swoje racje. Dla przykładu biegałem w x-socsach i bieganie w nich od późnej wiosny do początku jesieni, to mordęga. W zwykłych kalenji i lidlowych skarpetach biegam sobie na szlaku do ok. 21 km. Jednakże na dłuższe biegi wybieram "dobre" asicsy, nike czy cwx-y (a teraz Royal Bal firmy Aries). Podalem moje wybory. Natomiast znajomi biegają w copressportch lub sigvaris-ach, adidasach czy icebergach, socsach czy też w cepach...
Jak widzisz można by i długo i różnorodnie pokazując przy tym znajomość wszelkich marek. A to pokazuje także ile nie tyle znam firm, ile jak wiele sprzętu poszczególnych firm przetestowałem Ja lub moi znajomi... Powód jest zawsze ten sam: każdy z nas inaczej czuje się w danym sprzęcie/ciuchu.
Czy to niema nie jak zabawa
Pozdrawiam

Ja chciałbym polecić coś czym ja handluje.

Mamy spory wybór dobrych, a tanich skarpetek do biegania.
Obecnie wszystkie przecenione o 50% na hasło SKARPETY50 (wpisuje się w koszyku)

5pak wychodzi w cenie 29zł, a troszkę lepsze "techniczne" skarpetki są po 14,99.

www.biegowi.pl

Pozdrawiam.

Do 07.04 powiedziałbym: bierz w ciemno xsocks, bo są rewelacyjne.
Na Dębnie zrobiło mi się w nich odparzenie na 10-tym kilometrze, więc zmieniłem zdanie co do ich totalnej za!ebistości,
choć nadal uważam, że są świetne, na pewno baaaardzo trwałe.

Niestety jak sam na sobie nie sprawdzisz kilku modeli, to nikt Ci nie doradzi, bo skarpety to tak jak buty dosyć indywidualna sprawa.

Z racji usunięcia żyły odpiszczelowej głównej (jak kto woli żylaka nogi) mam prikaz chodzenia w podkolanówkach uciskowych. Drugi stopień kompresji, bez palców, nieźle się spisuje w bieganiu. Zobaczymy jak będzie w cieplejsze dni, bo producent odradza noszenie ich powyżej 30*C.
Koszty? ok. 85 zł para.

A czy ktoś ma doświadczenia ze skarpetami Moose Ultramarathon?

Jestem obecnie na kupnie i Pan w sklepie strasznie zachwalał ten model, mówił nawet że to najlepsze skarpety.

Co Wy na to?

kacper_r pisze:A czy ktoś ma doświadczenia ze skarpetami Moose Ultramarathon?

Jestem obecnie na kupnie i Pan w sklepie strasznie zachwalał ten model, mówił nawet że to najlepsze skarpety.

Co Wy na to?

Nazwa zobowiązuje. Też jestem Ciekaw czy ma kto z nimi jakieś doświadczenia.
Szczególnie że x-socks kosztują dwa razy tyle. Może to być ciekawe rozwiązanie.

Polecam skarpety do biegania polskiej firmy Brubeck.
Do nabycia np. na allegro
Bardzo dobry produkt moim zdaniem. Ostatnio dokupiłem kilka sztuk.
Nie są jakieś super techniczne ale na codzienne treningi w sam raz

Ja obecnie używam skarpetek Kalenji Run Essentiel. Z czystym sumieniem mogę je polecić, jestem z nich bardzo zadowolony (maksymalny dystans jaki zrobiłem w tych skarpetkach to około 12km, nie wiem jak sprawują się na dłuższym). Co prawda bardzo skromny model bez żadnych fajerwerków ale moim zdaniem stosunek jakości do ceny w tym przypadku jest bardzo dobry. Cena: 15zł za 3 pary

Mi się Essentiele od Kalenji przecierają na pięcie dosyć szybko. Na zimę kupiłem sobie też polskie Nessi (dużo towaru na allegro mają) i kilka miesięcy obskoczyłem w dwóch parach średnio 3-4 treningi w tygodniu - wciąż trzymają się świetnie. Mają mnóstwo różnych rodzajów skarpet ale ja mam te bez bawełny, tylko techniczne z jonami srebra. Aktualnie czekam na przesyłkę kolejnych skarpet tylko tym razem krótszych na lato.

Brubeck jest w porzadku, ale moim zdaniem za duzo bawelny w splocie, zdziebko za grube na gorace dni, o mokrych juz nie wspomne. Testuje ostatnio rozne skarpety, bo paluchem wycieram dziury regularnie przy biegach na mokro lub powyzej 20 km. Cienkie stopki puma/adidas mialy nierzadko dziury po pierwszym bieganiu, teraz przetestowalem asics marathon i wydaja sie byc bardzo dobre - lekkie, cienkie, a sprawiaja wrazenie wytrzymalych.

Mi też się skarpety przecierały na piętach, ale dlatego, że miałem twardą i chropowata skórę w tym miejscu. Po zabiegu kosmetycznym i wygładzeniu naskórka jest już lepiej.

Miałem dokładnie to samo Adam Hofman i moje skarpety mają dłuższy przebieg :P A od jakiegoś zcasy kupuje Moose Ultramarathon i jestem zadowolony