Forum Bieganie.pl

Jaki jest objaw używania obuwia dla supinatorów/pronatorów przez osoby o stopie neutralnej, w tym przypadku - przeze mnie.
Chodzi mi o to, w jaki sposób takie buty z korekcją działają na stopę i w którym miejscu to się odczuwa.

To chyba rzecz bardzo zindywidualizowana.
Ja na przykład nie odczuwam jakiejś szczególnej różnicy a swoje - dość długie - doświadczenia z użytkowania "złego" obuwia mam. Przy dobieraniu pierwszych "dorosłych" ;-P butów sprzedawca uznał mnie za pronatora i buty dla takiego biegacza mi sprzedał. Circa dwa lata później zrobiłem sobie dwa odrębne badania na skanerach i oba wykazały, że mam lekką skłonność do supinacji. W nieświadomosci przebieglem z 1000 km w butach dla pronatorów (w tym jeden maraton) i nie odczułem z tego tytułu żadnego dyskomfortu, nie miałem kontuzji, urazów ani innych nieprzyjemności, które mogłyby mieć jakiś związek z obuwiem. A jestem - jak na swój wzrost - ciężki (ok. 95 kg przy 180 cm; na szczęście moja masa to przede wszystkim mięśnie ;-P), więc ewentualne skutki źle dobranego obuwia powinienem chyba odczuć dość szybko i dotkliwie. A nie odczułem. Wcale.

Mam neutralną stopę, kilka lat temu 200km w butach dla ciężkich pronatorów (NB857, mam je ciągle, jak wyrzut sumienia :/) nabawiłem się fatalnej kontuzji kolana, która wyłączyła mnie z biegania na prawie 2 miesiące. Nigdy wcześniej ani później mi się taka kontuzja nie przydarzyła...

Ale coś takiego też miało miejsce:

http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 05#p513022

(mój wpis i potem wpis koleżanki strasb)