Strona 1 z 2

Buff

: 13 lut 2013, 07:26
autor: mszary
Pewnie pytanie jedno z głupszych, ale:
O co chodzi tak naprawdę z tymi chustami? Pytam o te oryginalne tylko.
Zdaje to to egzamin? Kawałek cienkiej szmatki chroni przed chłodem i w lecie nie nagrzewa?
Postanowiłem zakupić, ale o opinie chcę popytać bo aż dziwne, że kawałek szmatki kosztuje 60 zł...

Re: Buff

: 13 lut 2013, 07:31
autor: rockduck
żadna różnica czy oryginalna czy nie. mam 4 oryginalne, z różnych zawodów,nagród, pakietów i sporo zwykłych. jedyna różnica jest taka że Buff ® lepiej odprowadza pot w lecie, ale to mało istotne

Re: Buff

: 13 lut 2013, 08:08
autor: P@weł
Mam i używam oryginalnego z polarem zimą i "zwykłego" na lato (Arctica, chyba 29,-). Oba mi służą, z obu zadowolony jestem. Tego zimowego naciągam z tyłu na czapkę polarową, daje ochronę na szyję (polar), "w racie Niemca" chroni twarz (jest bardzo elastyczny) - można zrobić z niego coś na kształt kominiarki (odkryte tylko oczy). Windstoper to nie jest, ale utrudnia wychładzanie w tej części ciała. I co najważniejsze - nie przeszkadza :). Bardzo lubię używać.

Re: Buff

: 13 lut 2013, 08:25
autor: Piechu
ja mam dwa buffy po 10 zyla i jednego kupionego za całe 14 zl :) w strukturze materiału nie róznią się niczym od oryginału ale czy funkcjonalnie tego nie wiem bo nie mam porównania. Wiem tylko, że te ktore posiadam wywiazują sie ze swojego zadania wzorowo wiec troche bez sensu kupowac oryginalnego buffa za ciezkie pieniadze :]

Re: Buff

: 13 lut 2013, 08:29
autor: vder
Miałem oryginał, ale zgubiłem. Teraz mam kilka podrób i może jestem jakiś nieczuły, ale specjalnie różnic nie widzę. Sama szmatka daje radę i zimą bez niej nie biegam.

Re: Buff

: 13 lut 2013, 09:16
autor: wolf1971
Mam oryginał (UV PROTECTION), lato zima, w różnych konfiguracjach - zdaje egzamin.

Re: Buff

: 13 lut 2013, 09:28
autor: gocu
Mam dwa oryginały i chyba z 5 podróbek za 14zł. Używam tego od kilku lat i nie widzę i nie czuję żadnej różnicy.

Piszę tu o podstawowych modelach - mam również dwa wełniane oryginały - rewelacja! (bo podróbek wełnianych nie znalazłem, a na pewno wybrałbym podróbkę) oraz jeden oryginał z coolmaksu - to z kolei były wyrzucone pieniądze, niczym się nie różni od tych zwykłych.

Podsumowując - wywalanie na oryginały 60 i więcej złotych uważam za kompletny bezsens.

Re: Buff

: 13 lut 2013, 11:17
autor: Martyna_K
Mam dwie letnie wersje. Nawet zimą sprawdzają się(jako opaska,reszty motywów jeszcze nie obczaiłam :jatylko: ) w 100%. Polecam :)
No i te wzory...baranki,owieczki... :hahaha:

Re: Buff

: 13 lut 2013, 11:56
autor: DamianS
Dostełem buff'a na urodzinki i jest to sprzęt,którego używam non-stop. W dzień do roboty jako czapka, a na treningu jako opaska, kominiarka. Jest super. Do negatywów zaliczam to ,że lekko się zmechacił po kilku miesiącach.

Re: Buff

: 13 lut 2013, 12:24
autor: asmo71
sprawdza się, sprawdza - nawet nie wiem, czy mam oryginalny czy nieoryginalny :niewiem: cienki w każdym razie, kupiony za 29 zł

zimą do -5 biegam bez czapki, jeno w buffie jako opasce, jak zimniej - to na cienką czapkę zakładam buff na uszy, latem używałam jako opaski i do biegania i do tenisa, dzieciarnia wkłada pod kaski rowerowe i jeździ tak do pierwszych śniegów

fakt, zmechacił się, ale bywa prany dwa razy dziennie, to miał prawo ;)

Re: Buff

: 14 lut 2013, 12:02
autor: SonnyCrockett
Ja mam wersję oryginalną z windstopperem. Nie widziałem takich podróbek. Na pewno nie zamieniłbym tego na szmatkę za 14 zł. Mówię oczywiście o treningu zimowym. Bo w lato to może nie mieć znaczenia. Ale na lato nie używałbym tego i tak. Tylko czapeczka na słońce i pot z czoła.

Re: Buff

: 14 lut 2013, 13:30
autor: lapka88
Mam oryginalny Buff zwykły i polarowy.
Zwykły jest ok. ale niczym się nie różni od takiego komina z 4F.

Polarowy na duże mrozy poniżej -5 stopni to coś rewelacyjnego :) Nie zamieniłbym na nic innego :)

Re: Buff

: 26 lut 2013, 21:43
autor: larix
Mam oryginał, ale przy temp. poniżej zera używam grubszego, z cienką polarową podszewką z Kalenji. Lepiej chroni przed chłodem. Generalnie używam, żeby nie wdychać zimnego powietrza.

Re: Buff

: 27 lut 2013, 21:05
autor: ronja
Mam kilka oryginalnych: dwa kobiece - slimy, kilka "normalnych" i jeden z windstopperem. Noszę je w sumie stale i co jakiś czas kupuję nowy (podobają mi się i lubię mieć różne wzory).
Jako że jeden ze slimów uratował życie memu psu (wpadł w sidła podczas biegu trailowego i buffem opanowałam obfite i trudne do zatamowania krwawienie) obiecałam, że będę im wierna :)

Re: Buff

: 28 lut 2013, 01:18
autor: DamianS
ronja pisze: Jako że jeden ze slimów uratował życie memu psu (wpadł w sidła podczas biegu trailowego i buffem opanowałam obfite i trudne do zatamowania krwawienie) obiecałam, że będę im wierna :)
Mocne. W moich rejonach bieganie z pieskiem po lesie jest nieco ryzykowne, ale nie ze względu na kłusoli, lecz wilki. :)