Strona 1 z 2
Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego biegacza
: 18 sty 2013, 11:45
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 11:49
autor: fantom
A to nie lepiej kupic najtansze neoprenowe buty do wody ? Zajebiste minimale...
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 11:55
autor: kisio
A właśnie chciałem napisać, że zaraz przyjdzie zoltar i napisze, że lepiej za dwie dychy kupić buty do wody...
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:04
autor: Qba Krause
szybko, zanim zoltar popsuje zabawę...
super sprawa, moje pytanie dotyczy tylko tego, czy cholewka nie uciska palców, ile mają one miejsca w
bucie"?
fanto, jak znajdziesz buty do wody ważące poniżej 100g sztuka, daj mi znać.
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:09
autor: fantom
Nie no spoko, waga to osobna kwestia ale czy naprawde przy takich laczkach to waga robi jeszcze jakas roznice ? A napisalem o tym dlatego, ze mi sie po wakacjach w tym roku nasunelo, ze jakbym chcial takiego prawdziwego minimalizmu sprobowac to bym sobie takie wlasnie buty do wody wzial na trening.
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:15
autor: Qba Krause
no jak założę Adidas Adipure Adapt (120g) i potem "zwykłe" minimale ok. 200g to czuję zasadniczą róznicę :P
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:23
autor: strasb
Moje najbardziej minimalne buty czyli Evo są dosyć ciężkie (okolice 200g raczej niż 100, gumowa podeszwa jest przyczyną), ale nie jest to dyskomfortem w porównaniu do zenków (96g bodajże), ja szczerze mówiąc na parametr wagowy nie patrzę aż tak, wybierając buty - miło jak są <200g, ale potem różnica o każde 10g zupełnie mnie nie emocjonuje.
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:28
autor: fantom
strasb pisze: ale nie jest to dyskomfortem w porównaniu do zenków (96g bodajże),
Co ty same sznurowki zostawiles w tych zenkach ?
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:31
autor: strasb
Moje cięte nie z Ekidenów tylko z Brooks Green Silence. Aha, rozmiar 38 też może grać rolę.

Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:33
autor: klosiu
Dzięki łaskawości pogody śnieg w tym roku spadł dość szybko, a ja ubrany jedynie w zwykle bawełniane skarpetki, oraz w “skarpetkowe butki” ruszyłem na szlak.
Wyobraziłem to sobie i padłem

.
Bardziej zręcznie byłoby użyć słowa "obuty"

.
Całkiem fajne butki, nawet cena do zaakceptowania, znając ceny sandałów jestem zaskoczony, że nie zaśpiewali co najmniej 150 $

.
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 12:38
autor: Qba Krause
bo tarahumara w nich nie biegają no i nie mają uziemienia...
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 13:15
autor: Klanger
Faktycznie, "obuty" brzmiałoby bardziej zręcznie, choć tak do końca nie wiadomo, czy faktycznie "autor" nie był tylko w skarpetach i G3, bo jak często biega boso to pewnie wariat
Cholewka nie uciska stopy podczas biegania, ale ja mam raczej średniej szerokości stopę.
Materiał jest elastyczny, i dopasowuje się do ruchu stopy. Myślę, że tutaj nie powinno być problemów, o ile ktoś nie ma bardzo szerokiej stopy.
Waga modelu G3 w rozmiarze 42/43 to dokładnie 94g. Moim zdaniem nie do pobicia, niektóre skarpetki więcej ważą
Problem wagi może objawić się nieco inaczej. Kiedy przyzwyczaimy się do tak lekkich butów, każde inne będą wydawać się dziwnie ciężkie na stopie.
Co do wodnych butów... nie ma porównania, nie ta liga, nie te materiały, nie to wykonanie, nie ta waga, no nie nie nie

Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 14:53
autor: WojtekM
Qba Krause pisze:no jak założę Adidas Adipure Adapt (120g) i potem "zwykłe" minimale ok. 200g to czuję zasadniczą róznicę :P
a czy wyważasz też buty, żeby Cię nie znosiło?

Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 15:17
autor: Qba Krause
tylko z hamowaniem jest problem, szukam drzew albo celuję w ludzi, bo ściany budynków sa nieprzyjemnie twarde.
Re: Komentarz do artykułu Sockwa, czyli zimowy przyjaciel bosego
: 18 sty 2013, 18:51
autor: bumbo
A moim zdaniem bieganie boso, albo w jakis skarpetkach za 50 dolcow jest totalnie chore, a zima w szczegulnosci.