Strona 1 z 2
Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 13:14
autor: szymcu
Po trzykrotnej wymianie fr610 (rdzewiejąca koperta + zawieszanie) postanowiłem kupić 910XT (w czwartek 10.01.2013) uradowany z nowego zakupu postanowiłem wypróbować nowy sprzęt. Moja radość nie trwała zbyt długo, okazało się, że zegarek, który ma trzymać 20h z gps trzyma 20h ale w normalnym trybie

Oczywiście dziś zadzwoniłem do serwisu i oczywiście znów poinformowano mnie, że zegarek zostanie wymieniony na nowy

Wszystko fajnie, serwis na najwyższym poziomie (ogromny plus) ale niestety moje zdanie o produktach firmy Garmin zostało bardzo mocno osłabione

Obydwa produkty to flagowe zegarki Garmina (oba za niemałe pieniądze) i taka klapa. Ma m nadzieję, że do 4 razy sztuka i nowa 910 zmieni moje zdanie o zegarkach Garmin

Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 14:13
autor: Kolaj
szymcu pisze:Moja radość nie trwała zbyt długo, okazało się, że zegarek, który ma trzymać 20h z gps trzyma 20h ale w normalnym trybie
Co masz na myśli w zaznaczonym fragmencie? Dla tego zegarka tryb normalny to tryb z włączonym GPS-em. W przeciwieństwie do 610-ki on nie ma trybu "power save". Owszem, można wyłączyć GPS ale to raczej wymaga dodatkowego klikania. Na dzień dobry jest włączony.
Fakt, że nigdy jeszcze nie mierzyłem, ile czasu on jest w stanie pociągnąć na baterii. Dla mnie wystarcza, że na mecie maratonu miałem jeszcze 3 kreski z 4 (a "biegłem" grubo powyżej 4h). Więc chyba mierzyć nie będę, bo póki co, jestem zadowolony

Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 15:57
autor: szymcu
Kolaj pisze:szymcu pisze:Moja radość nie trwała zbyt długo, okazało się, że zegarek, który ma trzymać 20h z gps trzyma 20h ale w normalnym trybie
Co masz na myśli w zaznaczonym fragmencie? Dla tego zegarka tryb normalny to tryb z włączonym GPS-em. W przeciwieństwie do 610-ki on nie ma trybu "power save". Owszem, można wyłączyć GPS ale to raczej wymaga dodatkowego klikania. Na dzień dobry jest włączony.
Fakt, że nigdy jeszcze nie mierzyłem, ile czasu on jest w stanie pociągnąć na baterii. Dla mnie wystarcza, że na mecie maratonu miałem jeszcze 3 kreski z 4 (a "biegłem" grubo powyżej 4h). Więc chyba mierzyć nie będę, bo póki co, jestem zadowolony

Na myśli mam to, że przy wyłączonym GPS zegarek trzyma max 24h

Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 16:22
autor: rockduck
raczej nie będziesz zadowolony z nowej 910xt
nie sądze żeby ten zegarek był projektowany do noszenia go ot tak na wyłączonym GPS i jeśli nie ma funkcji normalnego zegarka jak 610, 210, 110, fenix to nie pociągnie ci dłużej niż te 24h.
Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 16:27
autor: Kolaj
rockduck pisze:raczej nie będziesz zadowolony z nowej 910xt
jeśli nie ma funkcji normalnego zegarka jak 610[...]
Nie ma. GPS można wyłączyć i zyskać dodatkowe kilka godzin ale nie dni czy tygodnie, jak w 610.
Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 17:42
autor: rockduck
taka jego natura, że to typowo treningowe urządzenie i nic na to się nie poradzi- on BEZ GPS jest pewnie cały czas w gotowości , czeka na urządzenia ANT , manewruje wysokościomierzem etc etc etc
Włączasz go przed i wyłączasz po bieganiu, pływaniu czy tam rowerowaniu

Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 19:34
autor: szymcu
rockduck pisze:taka jego natura, że to typowo treningowe urządzenie i nic na to się nie poradzi- on BEZ GPS jest pewnie cały czas w gotowości , czeka na urządzenia ANT , manewruje wysokościomierzem etc etc etc
Włączasz go przed i wyłączasz po bieganiu, pływaniu czy tam rowerowaniu

No to mnie trochę zmartwiliście

Zawsze jeszcze mogę go sprzedać i zostać przy 610

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie ładowania 910 czy Wam też naładowanie na 100% zajmuje jakieś 30 minut? Wydaje mi się, że to jest trochę za krótko ale może się mylę

Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 20:11
autor: meszka
Miałem 310xt, a to chyba taka sama bateria i ładował się, od 0 do pełna, ok 2 godziny
Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 20:14
autor: szymcu
meszka pisze:Miałem 310xt, a to chyba taka sama bateria i ładował się, od 0 do pełna, ok 2 godziny
Czyli chyba mogę wnioskować, że jednak z moją baterią w 910 coś nie tak. Dziś wysłałem 910 do serwisu, zobaczymy za parę dni

Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 20:21
autor: meszka
Z drugiej strony, bateria może taka sama, ale ładowarka może inna. Z fizyki orłem nie byłem, ale z tego co pamiętam, jak prąd o większym natężeniu dasz, to może i szybciej się naładuje...? Jeśli nie bredzę oczywiście

Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 20:23
autor: szymcu
meszka pisze:Z drugiej strony, bateria może taka sama, ale ładowarka może inna. Z fizyki orłem nie byłem, ale z tego co pamiętam, jak prąd o większym natężeniu dasz, to może i szybciej się naładuje...? Jeśli nie bredzę oczywiście

Ładowany był i z kompa i normalnie (zawsze tak samo)
Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 20:31
autor: meszka
To rzeczywiście coś za szybko. Właściwością wyeksploatowanych akumulatorów jest to, że się szybko ładują. To się wiąże ze spadkiem pojemności. Krótko się ładuje i krótko pracuje.
Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 20:36
autor: szymcu
Dokładnie tak jak piszesz. Zgadzam się z przedmówcami, że jest to zegarek stricte do treningu ale nienormalne jest to, że przy wył GPS, przy wył podświetleniu zegarek nie trzymał 24h
Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 20:47
autor: meszka
Ja kiedyś zrobiłem test mojej Fr305. Włączyłem zegarek z podświetleniem non stop, wyłączyłem GPS i odłożyłem na półkę. Wytrzymał 23 godziny. Podczas gdy z GPS bez podświetlania wytrzymuje 10h. Jednak takie testy są generalnie przy akumulatorach li-ion nie wskazane.
Tych baterii nie można całkowicie do zera rozładowywać, bo tracą sprawność, szybciej się starzeją. Zawsze te 10% musi zostać.
Zwróć uwagę, że po komunikacie o rozładowanej baterii, Garmin jeszcze spokojnie ok 2 godzin pociągnie, to jest ten zapas.
Re: Moje boje z Garminem :(
: 14 sty 2013, 21:15
autor: szymcu
Do myślenia dało mi już to, że zegarek tak szybko się ładuje. Nie do końca mogę się zgodzić z tym, że jako zegarek nie będzie trzymał tyle co 610. Fr 610 podobnie jak 910 cały czas "czuwa na ANT+" jedyna różnica to taka, że w 910 jest wysokościomierz barometryczny.