Strona 1 z 1
Opinie Polar RS300X
: 10 sty 2013, 13:22
autor: tomekstm
Witam, tak jak w temacie, co sądzicie o modelu Polar RS300x? Jak sprawdza się GPS?
Re: Opinie Polar RS300X
: 10 sty 2013, 23:08
autor: hayamoto
Ja polecam;] jest to bardzo dobry zegarek wg mnie:)
Re: Opinie Polar RS300X
: 10 sty 2013, 23:21
autor: kachita
Zegarek bardzo fajny, aczkolwiek GPS nie powala na kolana. Jeśli planujesz kontrolować swoje tempo interwałów, to raczej nie polecam. Na dłuższych trasach jest całkiem nieźle.
Re: Opinie Polar RS300X
: 10 sty 2013, 23:31
autor: hayamoto
kachita pisze:Zegarek bardzo fajny, aczkolwiek GPS nie powala na kolana. Jeśli planujesz kontrolować swoje tempo interwałów, to raczej nie polecam. Na dłuższych trasach jest całkiem nieźle.
Sensor g1 na ciągłym ok 6-10km spisze się całkiem dobrze? czy raczej słabo?
Re: Opinie Polar RS300X
: 10 sty 2013, 23:39
autor: kachita
Na dłuższym ciągłym to raczej dobrze. Mi czasem w lasku pokazywał wierutne bzdury (np. tempo chwilowe 25 min na km), ale ogólną długość trasy liczył całkiem dokładnie.
Re: Opinie Polar RS300X
: 11 sty 2013, 08:58
autor: Matxs
Używam go. Kupiłem z G1. Na długie wybiegania bajka - bardzo dokladny, w lesie NIE gubi sygnału, nie wiem skąd tyle negatywnych w sieci opinii o g1... . Jednak jest jeden jego minus - przebytą trasę podaje co 20 metrów, po chwili co 80 metrow, potrafi nawet co 120-300 !!!!. Pisałem do serwisu - oświadczyli, że ten typ tak ma. Tak więc interwał odpada z G1- ale na prawdę w pomiarze trasy jest rewelka. Dokupiłem S1 z uwagi na powyższe.
a-ha G1 nie ma pamięci śladu trasy - więc mapki na internecie nie ujrzysz.
Re: Opinie Polar RS300X
: 17 sty 2013, 19:45
autor: Włodek
Zegarek jest b. dobry, ale akcesoria do niego już bez rewelacji. Ja kupiłem go z S1 i po ok. 2 latach biegania mam co do czujnika mieszane uczucia. Kalibrowałem go na różne sposoby i efekt jest taki, że przy np. tempie 4.25/km - błąd będzie <1%, przy 5.20/km - ok. - 2.5 %, przy 3.50/km - ok. + 2 %, ale już przy tempie 5.40/km - błąd może wynosić 5 % i tak samo jest w drugą stronę gdybym biegł np. 3.10/km błąd byłby większy niż 3 %. Teraz czujnik zakładam b. rzadko, bo mi się nie chce i tak samo jest z opaską, też mi się nie chce.

Zabieram go na zawody i wtedy dobrze kontroluję swoje tempo, tylko wcześniej upewniam się czy jest dobrze skalibrowany do mojego tempa startowego. Poza tym przydaje się na wyjazdach, gdzie nie mam zmierzonych odcinków w "obcym" terenie. Sam zegarek jest super.