Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich.

Chciałbym poruszyć temat i porównanie niskobudżetowej odzieży termoaktywnej przeznaczonej do biegania.
Jako osoba pragnąca rozpocząć swą przygodę w jakże chłodne dni, przymierzam się podobnie jak wiele osób do zakupu bielizny termoaktywnej (dobre buty do biegania już posiadam). Ponieważ jest mi bardzo trudno porównać te modele, uprzejmie Was proszę o
opinie i punkty dla którejś z firm, co przemawia za zakupem tego produktu a co nie - jestem pewien, że ten post pomoże wielu osobom, korzystającym z popularnego programu aukcyjnego i chcącym zakupić omawiany produkt.

Najczęściej aktualnie kupowane produkty do 150zł to:

1. Grene GWT http://allegro.pl/l-bielizna-termoaktyw ... 73384.html w cenie 80zł
2. Brubeck http://allegro.pl/komplet-termoaktywny- ... 18274.html w cenie 130zł
oraz jej tańszy bardzo podobny odpowiednik http://allegro.pl/webster-bielizna-term ... 86424.html dwukrotnie tańszy - 70zł
3. Hi tec Coolman http://allegro.pl/bielizna-termoaktywna ... 41083.html w cenie 90zł
4. Henderson extreme armour (czyżby nieśmiałe nawiązanie do UA) http://allegro.pl/henderson-extreme-arm ... 22470.html w cenie 140zł
5. Stoor http://allegro.pl/komplet-termoaktywny- ... 65541.html w cenie 90zł
6. Gotherm _ http://allegro.pl/bielizna-termoaktywna ... 97983.html w cenie 100zł
7. Head http://allegro.pl/promocja-kompletu-ter ... 29184.html w cenie tylko 70zł
8. i najtańszy w całym zestawieniu Nordcamp http://allegro.pl/termoaktywna-bielizna ... 20345.html 58zł.......

Z tego co czytałem - mega popularny polski Brubeck szczyci się tylko designem, ale podobno te modele są teraz słabe jakościowo(kiedyś było lepiej gdy firma zdobywała rynek) - dają do produkcji tylko poli bez żadnych dodatków, co do Hi tec - niektóre opinie są takie, że podobno bardziej chłodzi niż ociepla, Henderson i head to znane marki, ale nie posiadam opinii na temat tych produktów.
Pytanie do Was, który z tych produktów byście wybrali i dlaczego?

Pozdrawiam
Tomasz

pewnie moje zdanie Ciebie nie zadowoli ale ja uważam, że nie potrzeba specjalnych ciuchów na zimę.

ja biegam czwartą zimę i robię to w tyh samych ciuchach, które noszę latem. na górę koszulka z krótki, koszulka z długim i na wierzch wiatówka, na dół długie legginsy i na wierzch krótkie spodenki. bielizna termoaktywna leży w szafie.

W Realu i Makro była ostatnio wyprzedaż bielizny termoaktywnej Brugi. 59 zł za bluzę z długim rękawem. Kupiłem i jestem zadowolony. Mam jeszcze najtańszą Kalenji. Zamiennie zakładam jako pierwszą warstwę i dodatkowo bluzę lub wiatrówkę w zależności od pogody. Na dół rajtuzy Kalenji. Ciepło mi za naprawdę niewielką cenę. Nie wymyślam z firmowymi ciuchami choć mam wiatrówkę Nike (prezent bo sam bym nie kupił). Uważam, że nie ma co przesadzać z wydawaniem na markowe ciuchy bo wiem, że często te markowe ciuchy są robione na tych samych taśmach produkcyjnych, przez tego samego "Chińczyka" zaraz po skończeniu produkcji "niemarkowych". Inny "Chińczyk" tylko naszywa metki i logo .

Po pierwsze popraw linki bo nie działają. Po drugie tak jak Qba mam bielizne termoaktywną która lezy w szafie od początku zimy. Czasami w bardzo mroźne dni można kalesony termoaktywne zalożyć pod spodnie. Góra nie przydatna, lepiej kupić za tą kase bluze na 2 warstwe albo cieplejsze spodnie.

Qba - każda rada jest cenna, radslo1 - produkty Brugi widziałem na allegro w tej samej cenie - nie umieściłem ich w zestawieniu tylko dlatego, że nie cieszyły się dużym zainteresowaniem - ale dziękuję za odpowiedz i opinię - naprawdę przydatna, Mar.co - dzięki za info - linki zostały poprawione, mam nadzieję, że już działają.

Gora jest bardzo przydatna, dobra zimowa bielizna sprawia ze jest znacznie cieplej dzieki czemu mozna ograniczyc ilosc potrzebnych warstw.
tomekdh nie pisz ze brubeck robi tylko z poliestru bo jest to nie prawda, brubeck robi z roznych rodzajow wlokien w tym welnianych, z wiskozy czy dodatki elastanu. Nawet jak koszulka jest tylko z poliestru to co w tym zlego? O niczym to nie swiadczy. Czy brubeck ma byc zly bo jest z poliestru, tak samo craft itp? Brubeck na pewno nie jest marka budzetowa, link co prawda nie dziala ale pewnie jest to najciensza i takze najtansza seria letnia, same koszulki zimowe kosztuja nawet i 250zl.
Chcesz bardzo dobra koszulke na zime. To polecam ta:
http://www.barracuda.info.pl/sklep,prod ... ,k-18.html

yaro1986 pisze:Gora jest bardzo przydatna, dobra zimowa bielizna sprawia ze jest znacznie cieplej dzieki czemu mozna ograniczyc ilosc potrzebnych warstw.
tomekdh nie pisz ze brubeck robi tylko z poliestru bo jest to nie prawda, brubeck robi z roznych rodzajow wlokien. Nawet jak koszulka jest tylko z poliestru to co w tym zlego? O niczym to nie swiadczy. Czy brubeck ma byc zly bo jest z poliestru, tak samo craft itp? Brubeck na pewno nie jest markabudzetowa, link co prawda nie dziala ale pewnie jest to najciensza i takze najtansza seria letnia, same koszulki zimowe kosztuja nawet i 250zl.
Chces bardzo dobra koszulke na zime. To polecam ta:
http://www.barracuda.info.pl/sklep,prod ... ,k-18.html

Brubeck był marką, na którą od początku zwróciłem uwagę i od razu chciałem zakupić komplet, który podałem w (już poprawionym) linku, a znajomi ją sobie bardzo cenią, informacje o poliestrze i jakości były tylko i wyłącznie zaczerpnięte z kilku opini w internecie, które prawda - o niczym nie świadczą, bo tak naprawdę słyszę skrajne opinie - albo jest fantastyczna, albo nie - według mnie za tą cenę nie można oczekiwać czegoś genialnego. Dzięki za info o koszulce, wygląda na naprawdę dobrze zrobioną a i cena jest też zachęcająca

Qba Krause pisze:pewnie moje zdanie Ciebie nie zadowoli ale ja uważam, że nie potrzeba specjalnych ciuchów na zimę.

ja biegam czwartą zimę i robię to w tyh samych ciuchach, które noszę latem. na górę koszulka z krótki, koszulka z długim i na wierzch wiatówka, na dół długie legginsy i na wierzch krótkie spodenki. bielizna termoaktywna leży w szafie.

Ja również kupiłem poprzedniej zimy komplet bielizny termoaktywnej, którą użyłem RAZ. Ubieram się tak samo nawet przy niskich temperaturach i jakoś po rozgrzaniu nie odczuwam chłodu czy dyskomfortu.

Jednakże pozostane przy swoim zdaniu że nie jest przydatna, fakt że można założyć mniej warst jednak przegrywa u mnie z faktem, że można za to kupić bluze na 2 warstwe w której pobiega się też wiosną/jesienią, bielizna termoaktywna szybko prowadzi do przegrzania w mało chłodne dni, nie rozpina się itp. Ale co kto lubi.

Cena jak za koszulke z tego materialu jest swietna. Z tego samego materialu ale znanych marek trzeba czasem zaplacic nawet 3 razy tyle.
Wracajac do brubecka, to przeciez wszyscy niemal producenci uzywaja roznych poli. W zasadzie kazdy material sztuczny to jakies poli tylko czesto pod wlasnymi nazwami np Coolmax to poliester, "polar"-poliester, elastan poliuretan itp.
Cieplej zimowej bielizny spokojnie mozna uzywac jako wierzchniej warstwy. Koszulka do ktorej podalem linka jest tego znakomitym przykladem. Np Power stretch czy Power stretch pro mozna mozna uzywac jako bluzy zakladajac ciensza bielizne pod spod w czasie siarczystych mrozow, lub na cieplejsze dni jako jedyna warstwe. Fakt ze kosztuje bardzo duzo, ale pod wgledem wlasciwosci to deklasuje znaczna czesc materialow.

Mar.co pisze:Jednakże pozostane przy swoim zdaniu że nie jest przydatna, fakt że można założyć mniej warst jednak przegrywa u mnie z faktem, że można za to kupić bluze na 2 warstwe w której pobiega się też wiosną/jesienią, bielizna termoaktywna szybko prowadzi do przegrzania w mało chłodne dni, nie rozpina się itp. Ale co kto lubi.

Ale z drugiej strony bielizna termoaktywna świetnie przyda nam się również na narty zjazdowe i biegowe, trekking itp.


Ja mam dwie "bieliźniane" (base layer) koszulki Crafta, kupione na przecenie -70%, obie 100% poliester, jedna grubsza (seria Pro Zero) inna cieńsza (Pro Zero Extreme), jestem z nich super zadowolona i u mnie przydają się właśnie to różnych aktywności, nie tylko do biegania.

Mar.co pisze:Po pierwsze popraw linki bo nie działają. Po drugie tak jak Qba mam bielizne termoaktywną która lezy w szafie od początku zimy. Czasami w bardzo mroźne dni można kalesony termoaktywne zalożyć pod spodnie. Góra nie przydatna, lepiej kupić za tą kase bluze na 2 warstwe albo cieplejsze spodnie.

Jestem zdecydowanie odmiennego zdania. W bardzo mroźne dni bardziej przydaje się góra od bielizny termo niż dół. Dlaczego? Ponieważ podczas biegania wykorzystujemy całą dolną partię ciała, a co za tym idzie, szybko nam się grzeje, w przypadku górnej partii ciała używamy właściwie tylko rąk.

Osobiście polecam termo Hendersona, ponieważ posiadam i bardzo dobrze się sprawdza.

Jeśli chodzi o dół to nie potrzebuję i nie używam.
Natomiast jeśli chodzi o górę to i owszem. Ale zacznijmy od tego co rozumiemy przez pojęcie bielizny termoaktywnej. Dla wielu bielizna termoaktywna to taka, która ma ogrzewać ciało a przecież tak nie jest.
Ja używam cieniutkiej koszulki termoaktywnej z długim rękawem kalenji. Bardzo fajnie opina ciało i dzięki temu skuteczniej odprowadza pot i o to chodzi szczególnie zimą. Nie grzeje wcale ale też nie takie jest jej zadanie.

imho zalezy jakie dystanse biegamy i w jakich warunkach/klimacie. jesli biegamy do 10km to mysle ze obejdzie sie bez termobielizny, ale jak sie chce wojowac 3 godziny to juz roznie moze bywac. co do klimatu - sa miejsca w polsce gdzie zima to -1 stopnia, bezwietrznie - no taka lagodna zima, wtedy tez jest inna bajka niz gdy trzeba biegac przy -15, albo co gorsza (jak u mnie :P) - w bardzo zmiennej od wysokosci pogodzie - bywa ze roznice miedzy dola a gorem w moim bieganiu to 10 albo i nawet wiecej stopni (czesto jest tez inwersja) - wtedy bez takiej bielizny naprawde zalatwilby sie czlowiek przy pierwszym biegu.

ja osobiscie uzywam wlasnie poliestru i to dosc specyficznego - mam 2 komplety gory ktore maja... windstoper z przodu (w biezliznie ! ) dolu nie uzywam, tu mi wystarcza spodnie z widstoperem z przodu, wazne natomiast sa slipy, bawelniane niewskazane

co do marki - szczerze mowiac to nie wiem czy jest to az tak wazne

Przed chwilą polecałem w sąsiednim wątku: Barracuda Elbrus.
Świetna.