Forum Bieganie.pl

Siema słuchajcie mam niebywałą okazję kupić od kolegi za 130 zł buty Puma faas 200 http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... S-200.html .
Cena mega okazyjna, dla kolegi niestety okazały się za małe dlatego sprzedaje

Moje dotychczasowe buty to New Balance Minimus MT20 które z resztą dostałem od brata przebywającego w USA.
Biegam starając się zachować zasady naturalnego biegania tzn technikę, myślę że jakoś to mi idzie ponieważ łydki po każdym bieganiu są mocno obolałe.

Jak sądzicie te buty dadzą radę przy właśnie takim stylu biegania?Nie są one zbyt toporne?
Waga wcale nie jest taka zła i podobno są elastyczne, ale na 1 rzut oka widać ,że napewno nie tak jak moje New Balance.

No i ciekawi mnie ten materiał z którego jest zrobiona cholewka to jakaś siatka?Bo zależy mi na oddychalności jako takiej gdyż muszą mi one posłużyć jeszcze przez lato, gdyż nie mam zbyt dużo kasy na wydawanie

OLE12345 pisze:Biegam starając się zachować zasady naturalnego biegania tzn technikę, myślę że jakoś to mi idzie ponieważ łydki po każdym bieganiu są mocno obolałe

to akurat średnio dobrze świadczy o technice

Jak po każdym bieganiu bolą Cię łydki, to na 99% biegasz zbyt mocno na palcach. Wiem, bo sam miałem z tym kiedyś duży problem, po jakimś czasie udało mi się go zredukować. Zacznij biegać całą stopą (nie mylić z lądowaniem na pięty!), odczujesz mnóstwo pozytywnych skutków, przede wszystkim naturalniejszy krok i jego wydłużenie.
A propos samych Faasów 200, to i mnie bardzo one ciekawią, zwłaszcza, że planuję kupno nowych butów.

Zabiegałem jedną parę faas 200 i jedną 250. Teraz katuję 250 trail - więc kilka wrażeń - może się komuś przyda.

- buciki leciutkie, sprawiają wrażenie delikatnych - żona stwierdziła, że szmaciaki
- bardzo miękkie i elastyczne - podeszwa cienka - miękka, ale trwała. Plus - nie czuje się buta na nodze, minus - jak się nadepnie na żołędzia w lesie albo inny odpowiedni kamyczek to auuuu....
- cholewka zdecydowanie przewiewna, ale mało trwała, coś za coś - przy tej wadze buta:)
- minusik dodatkowy - niewyciągana wkładka w 200( w 250 wyciągana)
- zdecydowanie dla biegających ze śródstopia - prawie zero amortyzacji,
- w obu modelach przebiegłem maraton bez problemu,
- faas 200 zrobiły ok. 500km i przy próbie dociągnięcia sznurówek cholewka buta rozstała się z podeszwą - tak po prostu się rozpruła. Szkoda, bo spód nie był jeszcze zajechany:) W faas 250 przebiegłem ok. 650km i cholewka też się rozsypała.
Zabiegałem wcześniej dwie pary biom-ów i jeśli mówimy o "naturalnym bieganiu" to dla mnie faas 200(250) wygrywa w cuglach jeśli chodzi o nieskrępowaną stopę, wagę i cenę:). Przegrywają w konkurencji trwałość.
Na zimę kupiłem faas 250 trail. Zrobiłem do tej pory ok. 400km i jestem bardzo zadowolony. Cholewka w tym modelu wydaje się być trwalsza. Jeden minus jaki zauważam to przesuwająca się do tyłu wkładka w jednym bucie przy długich wybieganiach.

http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... S-200.html - pytanie a ten materiał akurat w tym niebieskim kolorze jest nieprzemakalny i nieoddychający?Ktoś kiedyś pisał że to jest materiał dobry na zimę.

Natomiast jak jest z wodoodpornością w Faas 250 rzeczywiście jest taka kiepska i nie nadają się na zimę?

Faas 200 ma chyba trochę mniej amortyzacji niż 250?

strix pisze:Na zimę kupiłem faas 250 trail. Zrobiłem do tej pory ok. 400km i jestem bardzo zadowolony. Cholewka w tym modelu wydaje się być trwalsza. Jeden minus jaki zauważam to przesuwająca się do tyłu wkładka w jednym bucie przy długich wybieganiach.

Napisz coś więcej, jak w kontakcie z prawdziwą zimą, bo jak je przymierzałem jakoś wyobraźnia uciekała od wizji kontaktu z brejką, czy kopnym śniegiem

przy brejce 250 trail przemakają natychmiast nienajgorzej natomiast radzą sobie ostatnio z delikatnym oblodzeniem,
a na kopny śnieg zakładam na buty - jakie by nie był - stuptuty
materiał w 200 kojarzy mi się z jakąś cienką ceratką, noga mi się w nich nie pociła - a czy są wodoodporne? - wątpie.

Jakie stuptuty masz?Bo nie widziałem takich by chroniły buty przed przemoczeniem;)