Strona 1 z 1

Puma faas 300 vs faas 400

: 07 lis 2012, 19:04
autor: kruczek79
Witam, przymierzam się do kupna nowych butów, które by służyły mi za startówki na 10-21 km. Po długich poszukiwaniach znalazłem dla siebie trzy typy
http://allegro.pl/buty-puma-fass-185094 ... ?source=oo
http://allegro.pl/puma-bolt-faas-400-ro ... 83102.html
http://allegro.pl/buty-adidas-cc-chill- ... 48866.html

Z powyższych butów mierzyłem tylko faas 300, i podobne do chill adidas modulate, więc najbardziej pasują mi faas 300 :hej: .
Czy ktoś z użytkowników biega w faas 400 lub adidas chill i mógłby przedstawić swoją opinię.
Puma faas 300 ma dobrą prasę i wiele pozytywnych opinii od użytkowników. Jestem właściwie nastawiony na ich kupno.
Obecnie ważę 77 kg i mam 177 cm wzrostu biegam tygodniowo 40-45 tygodniowo.

Re: Puma faas 300 vs faas 400

: 08 lis 2012, 12:28
autor: benektorun
Puma Faas 400 jest szerszy niż Faas 300. Dodatkowo jest też lepiej amortyzowany jednak przy Twojej wadze i wzroście nie ma to takiej dużej różnicy.

Re: Puma faas 300 vs faas 400

: 08 lis 2012, 14:52
autor: Krychlis
Od sierpnia br. do dzisiaj przebiegłem w faas 400 prawie 1000 km i ogólnie mogę się wypowiedzieć o nich w samych superlatywach:
1) bardzo lekkie: waga: 225 g (nr 42), ja mam 46 więc są ciut cięższe, ale naprawdę jak przyszło do mnie pudełko z butami, to myślałem, że w środku jest pusto, a faas 300 są pewnie jeszcze lżejsze;
2) w porównaniu do typowych butach z amortyzacją stopa czuje niesamowity luz; już parę razy padło to stwierdzenie, które pasuje do tych butów, że czujesz się trochę jak w kapciach
3) w związku z pkt. 1 i 2 czuję się w tych butach niesamowicie lekko, aż chce się przyśpieszyć, szczególnie przy pierwszych treningach towarzyszyło mi takie uczucie
4) podeszwa mimo 1000 km przebiegu nie wykazuje praktycznie żadnych śladów zużycia - przetarcia, załamania
5) teraz jak widzę można je mieć za 200 zł (ja kupowałem po 250 zł) więc naprawdę tanio
6) biegam w nich każdy rodzaj treningu, na początku można odczuwać delikatny ból łydek pewnie z przyzwyczajenia do biegania w butach z większą amortyzacją, ale po 1-2 miesiącach nie czułem już najmniejszego dyskomfortu.

Ale jest i wada: materiał wierzchni z którego wykonano faas 400 nie jest bardzo wytrzymały - praktycznie po ok. 400-500 km materiał zaczął się przecierać w miejscu mniej więcej zginania palców (w moim przypadku szczególnie w lewej nodze). W lewym bucie zrobiła mi się wręcz dziura o wymiarze mniej więcej 1 cm na 1 cm w miejscu uginania palców. Ale co ważne widzę, że to rozdarcie/przetarcia jakby zatrzymały się w miejscu i nie postępują dalej, tak jakby moja stopa, jej konstrukcja, mój sposób biegania i/lub uginania lewej stopy przy wiązaniu butów zrobiły swoje - po prostu moje stopy dopasowały sobie te buty pod siebie, a dodatkowo zrobiły się bardziej oddychające;) Ale ogólnie myślę, że jest to "wada" butów o niższej wadze