Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich. poszukuje butów na zimową pogodę do biegania po twardym. obecnie po asfaltach biegam w Asics Exel33 stopa neutralna.biegam z pięty. mam 47 lat, ważę 94 kg jeszcze 3 miesiące temu ważyłem 108 kg. biegam świadomie od 3 miesięcy.70 kilometrów tygodniowo. tempo amatorskie. do zbicia wagi jest jeszcze kilka kilogramów. wcześniej podnosiłem ciężary i kolana nie są idealne. potrzebuje butów z amortyzacją, Exele są super po przebiegnięciu 300 km nie ma śladów zużycia i zero urazów. jednak na jesienną i zimową chlapę nie koniecznie się sprawdzają , przemakają momentalnie. szukając butów oglądałem nike Pegasus Shield właśnie na jesień i zimę. muszę je oczywiście przymierzyć. moje pytanie jest jedno czy but wytrzymuje wagę ok. 90 kg. wcześniej czytałem że nie koniecznie poprzednie modele Pegasusa dawały sobie radę z wagą ciężką. może ktoś poleci inne rozwiązanie. w terenie (biegam asfalt i teren 50/50) mam Adistary Reven 2 z Clima Cool- są super, niestety do biegania po miękkim. raczej buty z Gore Tex odpadają, miałem Nike i oczywiście po wierzchu było sucho a w środku od potu mokro. Widziałem Supernovy Adiego na asfalt też z Clima Cool , niestety dla pronatorów. proszę o sugestie i podpowiedzi.

Wg mnie każde buty będą przemokną podczas treningu jesienią/zimą dlatego nie ma sensu kupować specjalnie butów na te pory roku. Jak dla mnie te całe Nike Shield to jedynie marketing, żeby sprzedać większą ilość towaru. Jeżeli dobrze Ci się biega w swoich Asics'ach to biegaj w nich dalej, bo nie ma raczej buta, który zapewni Ci suchą stopę w zimie

Uwielbiam biegać po górach na jesień i w zimie i nie wyobrażam
sobie nie mieć wodootpornej cholewki. ta charakteryzuje się jednak
słabszą oddychalnością i dlatego but z siateczką jest dobry do czasu
gdy nie jest mokro.
buty o które pytasz jak dla mnie są w 100% do polecenia. nike nigdy mnie nie zawiodły.

Zeszłą zimę przebiegałem w Pegazach GTX z gore, biegam podobnie 50/50 asfalt-teren, te buty mi nigdy nie przemokły i spokojnie mogę je polecić, kupując je w listopadzie ważyłem 88kg, w marcu 82kg - zrobiłem w nich 600-700km, tą zimę powinny też jeszcze obgonić. Nigdy nie biegałem w nich w upakle czy cieple ale pobiegłem w nich Półmaraton Warszawski - było coś koło +10 i nie czułem żadnego dyskomfortu a pocę się mocno i stopy to szybko czują.

dziękuję wszystkim za dobre rady. chciałem kupić Nike Pegasus a kupiłem Mizuno Wave Rider 15. Biegałem w nich cały tydzień po kostce i asfalcie. zrobiłem 60 km i jak na moje amatorskie nogi super. Wcale nie ustępują Exelom a przecież koncepcyjnie to zupełnie inny but. długo przymierzałem się do Mizuno. Są znacznie szybsze i bardzo dobrze amortyzują moje kolana. Chciałem wodoodporne na zimę a kupiłem wentylowane na lato . Ważne że jest super.

Pozwolę sobie napisać w tym temacie. Mam pytanie do użytkowników Nike Pegasus. Jak podeszwa tych butów sprawdza się zimą? Bardzo się ślizgają? Przez kilka lat mojej przygody biegowej byłem przekonany, że jestem nadpronatorem. W czerwcu okazało się, że jednak powinienem biegać w butach neutralnych. Wybór padł na letnią wersję Pegasusów, jestem więcej niż zadowolony, więc naturalną rzeczą było zainteresowanie się zimową odmianą tego buta. Konkretnie, chcę kupić wersję z shieldem. GTX odpada, bo to dla biegaczy nieporozumienie. Na fotkach wygląda, że wersja z shieldem ma taką samą podeszwę jak wersja letnia. Zastanawiam się jak się będzie sprawdzała zimą. Na bardzo trudne waruny (oblodzenie) mam nakładki Yaktraxa. Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

jaarros pisze:dziękuję wszystkim za dobre rady. chciałem kupić Nike Pegasus a kupiłem Mizuno Wave Rider 15. Biegałem w nich cały tydzień po kostce i asfalcie. zrobiłem 60 km i jak na moje amatorskie nogi super. Wcale nie ustępują Exelom a przecież koncepcyjnie to zupełnie inny but. długo przymierzałem się do Mizuno. Są znacznie szybsze i bardzo dobrze amortyzują moje kolana. Chciałem wodoodporne na zimę a kupiłem wentylowane na lato . Ważne że jest super.

A tak BTW przy takiej wadze nie za duże przebiegi? Kontuzja się przyplacze raz dwa niezależnie od butów. A jak masz jeszcze kolana w proszku to już w ogóle..

robin_ldz pisze:Pozwolę sobie napisać w tym temacie. Mam pytanie do użytkowników Nike Pegasus. Jak podeszwa tych butów sprawdza się zimą? Bardzo się ślizgają? Przez kilka lat mojej przygody biegowej byłem przekonany, że jestem nadpronatorem. W czerwcu okazało się, że jednak powinienem biegać w butach neutralnych. Wybór padł na letnią wersję Pegasusów, jestem więcej niż zadowolony, więc naturalną rzeczą było zainteresowanie się zimową odmianą tego buta. Konkretnie, chcę kupić wersję z shieldem. GTX odpada, bo to dla biegaczy nieporozumienie. Na fotkach wygląda, że wersja z shieldem ma taką samą podeszwę jak wersja letnia. Zastanawiam się jak się będzie sprawdzała zimą. Na bardzo trudne waruny (oblodzenie) mam nakładki Yaktraxa. Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

Pegasusy +29 (wersja letnia) to były moje pierwsze buty biegowe z prawdziwego zdarzenia i jak dotąd uważam je za najlepsze w jakich przyszło mi trenować. Biegałem w nich od początku tego roku, m.in. w śniegu, w deszczu i uważam, że podeszwa spisuje się rewelacyjnie i pewnie pomimo sporych różnicy temperatury. Wykonałem w nich 1500km, pomimo tego buty nadal się trzymają, a sama podeszwa jest jeszcze w nienagannym stanie.

Miałem wersję Nike pegasus +25 i były to moje najlepsze buty biegowe, teraz zamówiłem te buty i mam nadzieje, że dobrze mi się w nich przebiega zimę, bo na wiosnę atakuję maraton i połówkę IM

@arturdj, dzięki.