Forum Bieganie.pl

Cześć wszystkim , swoja przygodę z bieganiem zacząłem 2 stycznia tego roku. Było to moje postanowienie noworoczne , które nadal sumiennie kontynuuję. Do tej pory gdy było zimniej biegałem w Reebok ZigWild Premier (był to mój pierwszy zakup , gdy jeszcze o bieganiu nie miałem większego pojęcia) natomiast gdy było cieplej w Reebok Zig Fly (następny zakup zachęcony pozytywnymi testami wyczytanymi w intrenecie).
Chciałbym zmienić obydwa buty na jeden uniwersalny (lato,jesień,zima,wiosna) jednak poszukuje butów , który nie obciąży mojej kieszeni tak do 200 zł.
1. Stopa supinuje
2. Waga 74 kg przy 178 cm
3. Biegam głównie po asfalcie , raz w tygodniu po bieżni i od czasu do czasu po nieutwardzonych leśnych ścieżkach
4. Tygodniowo przebiegam 15-20 km

Drodzy forumowicze , liczne na jakieś podpowiedzi .
Zastanawiam się nad :
Adidas Duramo 4
Kalenji Ekiden 200
Acics Patriot 4

Dziękuje za zainteresowania

Jesteś młody, nie masz nadwagi. Powinieneś schodzić z amortyzowanych i ciężkich butów na korzyść lżejszych. Nie będę proponował jak zwykle krojenia ekidenów 50. Po prostu wybierz to w czym się dobrze czujesz i nie jest ciężkie jak ruski czołg.

Przewertowałem większość postów na forum i wykluła mi się pewna idea...
Zmiana z Reeboków na Pumy Faas 500 ,będzie to dobry krok w kierunku naturalnego biegania?
Jeśli nie Pumy to jutro przymierze Ekideny 50 , jak się zgramy to będą moje

Naturalne bieganie jest jak zdejmiesz buty
Musisz sam ocenić. Dla mnie każdy but cięższy niż 150 gram jest jak kula u nogi. Jak dobrze ci się będzie biegać w pumach to biegaj po czasie i tak sam zaczniesz eksperymentować. Nie ma co wyprzedzać.

Wybrałem się dziś do Adidasa, Nike , Decathlonu i Pumy. Byłem zaskoczony , że Ekiddeny 50 są naprawdę wygodne i dosyć lekkie. Odebrałem je bardzo pozytywnie . Następnie przemieściłem się do Pumy zobaczyć cała linie Faas. Niestety rozczarowałem się bo zostałem tylko i wyłącznie Faas300. Nie myśląc zbyt wiele poszedłem do Tk max. A tam czekały na mnie Fass 500,400,300 i 250 :uuusmiech: ! Przed przymierzaniem byłem zdecydowany na 500 setki , jednak coś mi w tych butach nie odpowiadało. Po założeniu 300 setek już wiedziałem , że będą moje . Pozostało dobrać odpowiedni rozmiar , wymacać wszystkie sztuki w tym rozmiarze i wybrać najlepiej skrojone . Zrobiłem w nich parę szybszych kroków po sklepie i w domu . Są przeokropnie lekkie porównując je z Reebokami.
Już nie mogę się doczekać , aż zrobię w nich dzisiaj pierwszy trening.

Pierwsze bieganie w Pumach za mną , pierwsze ze śródstopia. Jest zdecydowanie inaczej , czuć , że łydka pracuje . Do tego w końcu przestał mnie boleć Achilles !
Jednak aby nie było tak różowo biegałem tylko 25 min bo czułem , że robi mi się odcisk na śródstopiu . Poza tym żadnych otarć i podrażnień.
Długo droga przede mną aby nauczyć się swobodnie biegać z śródstopia będzie co robić zimą

majk88 pisze: Pierwsze bieganie w Pumach za mną , pierwsze ze śródstopia. Jest zdecydowanie inaczej , czuć , że łydka pracuje . Do tego w końcu przestał mnie boleć Achilles !
Jednak aby nie było tak różowo biegałem tylko 25 min bo czułem , że robi mi się odcisk na śródstopiu .

25 minut biegu na śródstopiu i przestał boleć achilles? Żebyś się niedługo nie zdziwił.

Może winnymi temu były Reeboki... Jeśli dolegliwości powrócą to poinformuje. Planuje jeszcze dokupić Ekideny 50 aby nie biegać tylko w Pumach.

jeśli moge zapytać.. w którym TK byłeś?
bo ja jestem w m1 co tydzień i na swoją stope (43) za cholere nie moge nic trafić :/

W Łodzi w Realu. Byly numery od 41 do 43 wszystkie w kolorach JAM