Forum Bieganie.pl

Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Wiem że może taki temat już był na forum ale jest to mój pierwszy post i prosił bym o wyrozumiałość i o ewentualne upomnienie mnie jeżeli coś źle zrobiłem a nie od razu dawać ostrzeżenie.


Chciałbym może zacząć od początku. Poszukuje butów ale do dość nietypowej stopy otóż na jednej nodze czyli lewej moja stopa jest prawie całkowicie płaska a druga jest wyżłobiona. Nie wiem czemu takie coś sie mi stało nikt nie znalazł na to odpowiedzi.

Odrazu nadmienie iż mam duuuuużą nadwagę (120+kg) i musze mieć buty troche lepiej zrobione. Przez ponad rok czasu miałem buty nike downshifter 4 ale niestety już sie wysłużyły pianka trochę popękała i teraz szukam nowych.
Chciałbym kupić buty u mnie w stacjonarnym sklepie w Elblągu ale jest strasznie mały wybór.

W oko wpadł mi taki but:


Tylko nie wiem czy jest on dla mnie odpowiedni. Nie chciałbym brać butów przez internet ale jeżeli będę musiał to tak uczynie.
Słyszałem też o butach z decathlonu że są dobre ale do niego mam aż 75 km.

Chciałbym zacząć biegać,Chociaż może najpierw od szybszego chodzenia zaczne?

Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pozdrawiam
Marcin

Cześć,

Nie pomogę Ci niestety w wyborze butów, bo mam małe rozeznanie - od zawsze używam najtańszych Kalenji z Decathlonu i bardzo dobrze się sprawdzają (nawet kiedy jeszcze ważyłem 103kg). Wiele osób poleca także markę Joma jako tanią i dobrej jakości. W tym dziale jest bardzo wiele tematów o jednych i drugich.

Na pewno za to pomożesz innym jeśli napiszesz jaki to model "wpadł Ci w oko", mało kto zna pełną ofertę Adidasa i będzie potrafił rozpoznać buty na zdjęciu

Co do rozpoczęcia biegania to da się zacząć także i z bardzo dużą nadwagą Trzeba tylko to zrobić z głową, pamiętać że ważne są nie tylko nogi i nie przesadzić na początku z intensywnością i ilością treningów Bez konkretnych pytań, trudno udzielić szczegółowych rad ale przejrzyj dział ABC na portalu i Zacznij biegać na forum. Wiele osób w podobnej do Ciebie sytuacji zaczyna od planu 10-cio tygodniowego i sobie go chwalą.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Maciek

Dzięki Marek za odpowiedź.
Rzeczywiście zapomniałem podać modelu buta ale gapa ze mnie.

adidas duramo 4 tr m

Tak więc nie wiem jaki rodzaj stopy mam i jak mam to sprawdzić?
Jedna moja stopa czyli lewa jest całkowicie płaska chyba płaskostopie a druga ma wyżłobienie i chyba lewa idzie bardziej na zewnątrz. Nie wiem jak mam to sprawdzić a chciałbym dobre buty kupić.
Jakieś zdjęcia porobić czy coś?

Rodzaj stopy najlepiej jest ustalić pod okiem specjalisty, w jakimś sklepie biegowym. Dosyć często takie "badanie" czy też pomoc przy doborze butów są bezpłatne. Można takżę spróbować samemu, trochę informacji jak to zrobić znajdziesz tutaj. Niektórzy wstawiają też na forum zdjęcia testu wodnego orazswoich stóp "od tyłu", tzn. na stojąco tak żeby było widać achillesy.

Ja osobiście proponowałbym jednak inne podejście - kupić proste, tanie buty dla stóp neutralnych i od razu uczyć się biegania na śródstopiu. Jeśli jeszcze o tym nie czytałeś, biegać można na dwa sposoby (opisy są w dużym uproszczeniu):

• Lądując na śródstopiu (ang. midfoot strike) - sposób bardziej naturalny (spróbuj potruchtać boso, na pewno będziesz tak lądował). Stopa ląduje pod tobą (pod środkiem ciężkości) na śródstopiu, ewentualnie na całej powierzchni, i dopiero potem pięta na krótko dotyka ziemi (nie chodzi o bieganie "na palcach"!). Pracuje "naturalna amortyzacja" - mięśnie i ścięgna.
• Lądując na pięcie (ang. heel strike) - sposób mniej naturalny i bardziej obciążający stawy. Noga ląduje przed tobą, na pięcie i przetacza się aż do palców. Niestety większość butów z rozbudowaną amortyzacją wymusza taki sposób lądowania.

W jednym i drugim przypadku występują obciążenia. Z tym że w pierwszym obciążane są mięśnie (np. łydki), które z czasem się wzmacniają, a w drugim stawy, które trzeba chronić rozbudowaną amortyzacją. To jest fajny filmik, gdzie widać różnicę - mężczyzna biegnie "na piętę", dziecko "na śródstopiu" (i to w klapkach).

Wracając do butów - kupienie jakichś tańszych ma także sens póki nie wiesz czy bieganie Cię wciągnie, ani czego dokładnie potrzebujesz. Ten model, który wskazałeś powinien być dobry, chociaż teoretycznie przeznaczony jest do biegania w terenie czyli np. po leśnych ścieżkach, więc na chodniku czy innej twardej nawierzchni podeszwa może się nieco szybciej zużyć. Przypomniało mi się że ostatnio w Lidlu były buty do biegania (Nike Revolution) - nic specjalnego, najprostszy model ale na początek powinny być w sam raz. Jeśli masz ten market w pobliżu, to może warto byłoby się wybrać i sprawdzić czy jeszcze są? Pamiętaj że but do biegania powinien być nieco większy od butów "cywilnych" - do długości stopy dodaj 0,5cm i taka powinna być długość wewnętrznej wkładki (np. u mnie 27 + 0,5 = 27,5cm).

Kolejna uwaga - świetnie gdyby udało Ci się wybrać na zajęcia BiegamBoLubię i porozmawiać z trenerem oraz z innymi biegaczami. Nie martw się że dopiero zaczynasz albo nawet jeszcze nie zacząłeś - to jest właśnie najlepszy moment! Widzę ze niestety nie ma zajęć w Elblągu ale może dojechałbyś do Pasłęka?

A na koniec chciałbym Cię po prostu zachęcić - Biegaj, bo warto! W tych, czy innych butach. W takim czy innym stroju. Na śródstopiu czy na piętach Od kiedy biegam, moje zdrowie, samopoczucie i wygląd zmieniły się diametralnie. Ale to chyba nic dziwnego - kiedy zaczynałem ważyłem 103 kilogramy, po niecałym roku już 73 (przy 182cm wzrostu)

Odnośnie butów to proponuję zapytać w sklepie dla biegaczy o model.
Według mnie zaproponują buty dla stopy neutralnej + wkładki korekcyjne (różne dla każdej stopy).

Raczej nie znajdziesz butów w typowym standardzie do Twojej przypadłości.

Powodzenia na szlakach!

Marcinekk pisze: Odrazu nadmienie iż mam duuuuużą nadwagę (120+kg)

przy jakim wzroście ta waga? czy nie masz przeciwwskazań do biegania?
może lepiej zacząć od diety, jakaś jazda na rowerze, basen? a bieganie kiedy waga trochę spadnie i złapiesz trochę kondycji?
wiesz, żeby nie było jakiegoś nieszczęścia.

Dzięki za odpowiedź
Słuchajcie Nie jest tak że nie uprawiam żadnego sportu. Jeżdżę na rowerze w tamtym roku czynnie chodziłem na fitness i tam właśnie zjechałem te buty czyli nike gripshift 4. Co do stopy to później wstawię zdjęcie moich podeszw w butach.
Apropo sklepu dla biegaczy:

Sklep Olimp Olsztyn to jedyny profesjonalny salon dla biegaczy nie tylko w Olsztynie, ale także w całym województwie warmińsko-mazurskim.

Ceny mają dosyć duże 300-400zł a ja chciałbym miec na razie podstawowe buty. Jednakże może trzeba było by sie do nich przejechać i sprawdzić jakie mam te stopy. Albo najlepiej później zrobie zdjęcia i wam pokażę.
Crocodil- Po długim chodzeniu to właśnie te cholerne śródstopie mnie boli, to jednak mam na nim chodzić?

WojtekM- No niestety taka a nie inna. Teraz mam problem z jej zgubieniem
Dobra na razie biegać nie będę ale buty do biegania i tak musze mieć bo takie zwykłe buty są mega twarde i bolą stopy przy nich.
A co do tych ników revolution to one jeszcze są w sprzedaży? Bo na stronie lidla nie znalazłem ich
A co do biegania. To żeby schudnąć i tak trzeba używać nóg. Od paru miesięcy nic nie robie bo zimno sie zrobiło a nie mam odzieży termoaktywnej czy jak to tam sie nazywa.

Marcinekk pisze: Dobra na razie biegać nie będę ale buty do biegania i tak musze mieć bo takie zwykłe buty są mega twarde i bolą stopy przy nich.
A co do tych ników revolution to one jeszcze są w sprzedaży? Bo na stronie lidla nie znalazłem ich
Od paru miesięcy nic nie robie bo zimno sie zrobiło a nie mam odzieży termoaktywnej czy jak to tam sie nazywa.

wielce prawdopodobne, że ból stóp wynika właśnie z wagi, a nie z butów
wątpię, żebyś znalazł te Nike w Lidlu - ta promocja była już kilka tygodni temu.
zimno od paru miesięcy???

Marcinekk pisze:Crocodil- Po długim chodzeniu to właśnie te cholerne śródstopie mnie boli, to jednak mam na nim chodzić?

Chodzenie to inny ruch niż bieganie. Przy chodzeniu naturalne jest lądowanie na pięcie a nie na śródstopiu. Czy wymuszasz lądowanie na śródstopiu?

Powiem brutalnie - przy takiej masie muszą boleć Cię różne miejsca, bo to niesamowite obciążenie dla Twojego ciała. Lepiej ruszyć się teraz, bo z czasem i z wiekiem będzie tylko gorzej. Podkreślam jednak - wszystko z głową! Jeśli ból jest duży, to lepiej odpuścić, odpocząć i wzmocnić bolące miejsce (np. mięsień) niż doprowadzić do poważniejszego urazu.

Marcinekk pisze:Dobra na razie biegać nie będę ale buty do biegania i tak musze mieć bo takie zwykłe buty są mega twarde i bolą stopy przy nich.

Fakt, faktem - lepiej byłoby ważyć mniej zaczynając ale proponowałbym jednak spróbować. Poczytaj o planie 10-cio tygodniowym i wyjdź na pierwszy trening. Jeśli stwierdzisz, że jest za ciężko, to na razie spróbuj czegoś innego. Zacznij od rozsądnego odżywianie (mniej a częściej) i mniej obciążających sportów (basen, rower, spacery).

Marcinekk pisze:A co do tych ników revolution to one jeszcze są w sprzedaży? Bo na stronie lidla nie znalazłem ich
A co do biegania. To żeby schudnąć i tak trzeba używać nóg. Od paru miesięcy nic nie robie bo zimno sie zrobiło a nie mam odzieży termoaktywnej czy jak to tam sie nazywa.

Te buty były w ofercie kilka tygodni temu ale np. w swoim sklepie widziałem je jeszcze w tym tygodniu, w cenie 149zł. Może też już nie być Twojego rozmiaru... Z Lidlem nigdy nie wiadomo, więc jedyny pewny sposób to pójść i sprawdzić

EDIT:
Tutaj jest chyba najlepszy materiał jaki widziałem wyjaśniający czym jest "naturalne bieganie" oraz tłumaczący jego zasady i zalety (niestety po angielsku). Jak wyjaśniono na początku filmu - to że prowadzący (Dr. Mark Cucuzzella) biega boso nie wynika z tego, że to konieczność, tylko z tego ze wtedy najlepiej widać o co chodzi.

Tamten filmik stanowi dobry materiał poglądowy, chociaż prowadzący robi różne "błędy" (ja widzę np. zbyt sztywną "górę" zwłaszcza barki oraz poruszanie głową na boki). Jeśli chcesz zobaczyć naprawdę piękny bieg, spójrz na Haile Gabrselassie i Kenenisę Bekele. Nie mówię o ich szybkości, która jest niesamowita ale o ruchu, technice i luzie - a przecież biegną końcówkę 10km!

A pytam z czystej ciekawości,czy ktoś miał może okazję przebiec maraton lub robić szybkie bieganka na treningach w zwykłych bucikach Kalenji 50,jak bieganie w takich bucikach ma się np.do mocno zużytych lub minimalistycznych butów?