Strona 1 z 2
Salomon speedcross 2 - Tuning
: 20 wrz 2012, 18:51
autor: LoginMusiMiecMin3Zna
Speedcrossy są właściwie moimi pierwszymi butami biegowymi z prawdziwego zdarzenia. Biegałem w nich ponad dwa lata, głownie zimą, a w pozostałych sezonach gdy błoto zalegało na leśnych traktach. W tym czasie zdążyły się podrzeć na wylot w wierzchnim zgięciu (oba), a ja przestawiłem się na naturalne, na sródstopie. Podarcie można przeżyć - pochwalić się skarpetkami czy cuś, jednak bardzo wysoka pięta przeszkadzała w wygodnym bieganiu. Dlatego powstały salomony dra Frankenstaina - przeszczep skóry. Pozostał jeszcze zapiętek, jeśli będzie przeszkadzać również go usunę.
Procedura standardowa, jak u dra Zenona.
Zmęczone buty:
But jest lżejszy o 50gram:
Modelowanie zgięcia:
Po wymianie części materiału na skorę:
Czekam teraz z niecierpliwością na deszcz i błoto.
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 20 wrz 2012, 22:02
autor: herson
wow, niezła robota - niemal jak krokodyle
faktycznie nieźle je zajechałeś, jaki to przebieg?
moje mają ok 350km w biegu i kolejne kilkadziesiąt po tatrzańskich szlakach, ale nie widać śladów zużycia
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 20 wrz 2012, 22:11
autor: LoginMusiMiecMin3Zna
herson pisze:
faktycznie nieźle je zajechałeś, jaki to przebieg?
coś trochę ponad 1000km
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 21 wrz 2012, 10:08
autor: Rudaa
Fajnie, agresywnie wyglądają!
Czyli w Marcelińskim już poślizgu nie złapiesz?

Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 23 wrz 2012, 00:26
autor: kisio
Pod górę spoko, ale w dół bez bieżnika na pięcie bym się bał.
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 24 wrz 2012, 18:42
autor: Rudaa
kisio pisze:Pod górę spoko, ale w dół bez bieżnika na pięcie bym się bał.
Ale czemu na pięcie?
Pod górę biegniesz ze śródstopia, a z górki na pięcie?
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 24 wrz 2012, 18:46
autor: kisio
Jak stroma górka to pięta pierwsza łapie kontakt z podłożem. Musiałbym mieć stopę ułożoną jak do wysokich szpilek, żeby śródstopiem lądować.
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 24 wrz 2012, 22:44
autor: Qba Krause
ATGO pisze:Pod górę biegniesz ze śródstopia, a z górki na pięcie?
dokładnie tak

Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 25 wrz 2012, 09:58
autor: strasb
Ja akurat nie. Tzn. na pewno pięta łapie więcej i częściej kontakt niż na płaskim, ale czuję wyraźnie, że lądowanie wciąż na przód. Nie z jakiejś filozofii, tak samo wychodzi.
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 25 wrz 2012, 10:47
autor: Qba Krause
to strasb na łagodnych zbiegach i przy niskich szybkościach. puść się w dół stromego stoku z prędkością przebieżki, sama zobaczysz - fizyka nie kłamie.
http://www.youtube.com/watch?v=jRl0PjiPnyM
nie ma lepszego technika niż Kilian

Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 25 wrz 2012, 10:56
autor: strasb
Qba, jak najbardziej testowałam nie tylko na łagodnych zbiegach i na różnej nawierzchni. Na prędkościach przebieżkowych też (pamiętam dobrze taki jeden trening, leciałam w Evo i czułam jak się guma grzeje od tarcia z asfaltem, byłam bez skarpet i pięknie sobie ścięłam skalp na śródstopiu

). Owszem zaczyna się człowiek czuć niestabilnie i ja wtedy lecę trochę zygzakiem - tak chyba proponuję Jason Robillard pokonywanie zbiegów na boso. Nie mówię, że to optymalna technika, po prostu u mnie tak to wygląda.
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 25 wrz 2012, 11:03
autor: Qba Krause
to naprawdę bardzo ciekawe, chcialbym to zobaczyć

bez żadnej szydery, serio mówię. od pewnego momentu dla mnie lądowanie na śródstopiu na zbiegu jest niemożliwe - ani nie jestem w stanie wymusić fizycznie takiego wyprostu grzbietowego stopy, ani nie jestem w stanie przyjąć obciążenia, które niosa ze sobą susy w dół. może to jest funckja dystansu - ciekawe, czy twoja technika zmieniłaby się po kilkudziesięciu km napierania w górach?
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 25 wrz 2012, 11:19
autor: strasb
Jestem niemal pewna, że by się zmieniła, np. gdy już czwórki są nieźle nadgryzione. Jak dobrze pójdzie, to za trzy tygodnie będę się mogła podzielić wrażeniami, no nie z kilkudziesięciu kilometrów (chyba, że się zgubię

), ale niezła wspinaczka i po niej godny zbieg będą.
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 25 wrz 2012, 11:24
autor: kisio
strasb ale my nie mówimy o bieganiu po asfalcie
Jak zbieg jest łagodny i łatwy technicznie to faktycznie najlepszą metodą jest pochylić się do przodu i udawać, że się biegnie po płaskim (tzn, gdyby nagrać to z boku i obrócić obraz tak, żeby stok był płaski to trudno będzie odróżnić od nagranego płaskiego biegu). Ale kiedy jest stromo i trudno technicznie, np. na osuwającej się nawierzchni... To nawet nie chodzi o 'lądowanie' piętą. Bardziej o złapanie przyczepności. Lecisz w dół, pięta i bieżnik na niej łapie kontakt z podłożem, punkt zaczepienia. Dokładasz do tego śródstopie i w zasadzie od razu się odbijasz, równocześnie, bo stopa nie musi szukać punktu zaczepienia. Lądując na śródstopiu stopa najpierw łapie kontakt, potem się odbijasz. To ułamki sekund ale wystarczy, żeby zaliczyć uślizg.
Podobnie jeśli łapiesz kontakt piętą a tam nie ma bieżnika. Zamiast złapać przyczepność piętą stopa osuwa Ci się w dół. Ani to przyjemne ani efektywne ani bezpieczne.
Ja tam uwielbiam ten kawałek przeciwstawnego bieżnika na pięcie np. NB MT100:
To mi daje dużą pewność na stromych zbiegach. Dlatego zapytałem o piętę w tej przeróbce. Ja bym się bał w tym latać w dół, ale pewnie co człowiek to inna technika zbiegania.
Re: Salomon speedcross 2 - Tuning
: 25 wrz 2012, 11:34
autor: strasb
Ja też nie mówię tylko o bieganiu po asfalcie. Całkiem ładne (pa)górki mam w okolicy.

Po asfalcie jak piszesz walę prosto, to zagzakowanie, o którym pisałam Qbie, to właśnie w trudniejszym terenie. I oczywiście nie zakładam wtedy łysych zenków tylko właśnie np.NB WT110. Naturalnie, że i bieżnik na pięcie wykorzystuje się w trudnym terenie do łapania kontaktu, niemniej wciąż na piętę nie ląduję. Aż samą mnie to zdziwiło, gdy zaobserwowałam.