No używa, używa...
Ja akurat nie musiałem myśleć nad zakupem bo cena atrakcyjna (czyt. właściwa) była. Przy normalnej ich cenie, po lekturze wspomnianych wyżej tematów na forum nie tknął bym ich kijem. Ale w sumie ich domniemane przeznaczenie pasuje do moich niewygórowanych potrzeb. Dosłownie niewygórowanych bo jeśli biegam to po pagórkach a nie górach.
Jak dotąd przebiegłem w nich dopiero jakieś 60km na dystansach rzędu kilkunastu kilometrów w terenie pagórkowatym acz niewymagającym. Głównie ziemnymi ścieżkami z występującymi odcinkami asfaltowymi, odcinkami wysypanymi tłuczniem, z nielicznymi skałkami, kamieniami. Okazja wypróbowania ich na zawodach na dłuższym dystansie przeszła mi koło nosa niestety.
Wrażenia: na suchym podłożu trzymają dobrze. Ślizgają się jednak na mokrych skałkach (i mokrym asfalcie), nie miałem okazji sprawdzić ich w dużym błocku, na mokrej ziemi nie zarejestrowałem poślizgów. W każdym bądź razie orła jeszcze nie miałem okazji wywinąć. A jak będzie w zimie na śniegu? Także z myślą o tym zastosowaniu je kupiłem.
Nie odczuwam tego o czym wspominano - nie kłują mnie przez podeszwę kamyki, szyszki i inne niespodzianki, nie przeszkadza wspomniany tłuczeń, choć to może wynika z charakteru terenu w którym biegam i dystansu.
Dla mnie wygodne, a przymierzałem kilka razy różne inne modele Salomona w sklepach i zawsze miałem jakieś uczucie dyskomfortu, nawet czasem Salomony zupełnie nie pasowały na moją stopę. Wziąłem wersję neutral choć z powodu mojej pronacji powinienem guidance, ale w wersji neutral lepiej się czułem - w sklepie. Choć muszę przyznać, że z doświadczeń z innymi moimi butami bardziej mi pasują te dedykowane dla pronatorów (z wyjątkiem Asicsów GT-2120

Jak się dogadamy okaże się jak zwykle po pierwszych kilkuset kilometrach

Jak dotąd na jednym treningu nogi mi się gięły ale chyba bardziej wynikało to z dyspozycji dnia.
Tyle na razie mogę o nich powiedzieć, czeka je jeszcze jakiś większy deszcz, długi dystans, zima i może bardziej wymagający teren.