Brooks Glycerin 8 – niezniszczalne?
: 30 sie 2012, 14:11
Witam wszystkich
W czerwcu 2011 r. zakupiłem byty Brooks Glycerin 8, biegam w nich do dnia dzisiejszego (przebieg 2 100 km) i tak się zastanawiam, czy to już pora, by je wymienić?
Pytam z tego względu, że to są moje pierwsze buty typowo biegowe i nie mam porównania z innymi. Ciągle biega mi się w nich komfortowo, wizualnie wyglądają (prawie) jak nowe. Staram się biegać ze śródstopia. Bieżnik jest lekko zdarty pod palcami, a podeszwa nie jest miękka. Czy to możliwe, że te buty tak dobrze się trzymają, a może moje kolana i stopy przyzwyczaiły się do twardej podeszwy tak, że nie czuję różnicy?
Poniżej trochę informacji o mnie:
Mam 29 lat, wzrost 186 cm, 78 kg. Aktualny tyg. przebieg ok. 50 km, raz na dwa tyg. wybieganie 20-25 km.
Biegam tylko po twardej nawierzchni: asfalt, chodniki. W tych butach robie wszystkie rodzaje treningów: tempa, interwały i długie wybiegi.
Proszę o opinię i pozdrawiam.
W czerwcu 2011 r. zakupiłem byty Brooks Glycerin 8, biegam w nich do dnia dzisiejszego (przebieg 2 100 km) i tak się zastanawiam, czy to już pora, by je wymienić?
Pytam z tego względu, że to są moje pierwsze buty typowo biegowe i nie mam porównania z innymi. Ciągle biega mi się w nich komfortowo, wizualnie wyglądają (prawie) jak nowe. Staram się biegać ze śródstopia. Bieżnik jest lekko zdarty pod palcami, a podeszwa nie jest miękka. Czy to możliwe, że te buty tak dobrze się trzymają, a może moje kolana i stopy przyzwyczaiły się do twardej podeszwy tak, że nie czuję różnicy?
Poniżej trochę informacji o mnie:
Mam 29 lat, wzrost 186 cm, 78 kg. Aktualny tyg. przebieg ok. 50 km, raz na dwa tyg. wybieganie 20-25 km.
Biegam tylko po twardej nawierzchni: asfalt, chodniki. W tych butach robie wszystkie rodzaje treningów: tempa, interwały i długie wybiegi.
Proszę o opinię i pozdrawiam.