Forum Bieganie.pl

Witajcie!

Uzbierałem troszkę kasy i zaczynam się rozglądać za taką maszynką: pulsometr i GPS w jednym. Cóż mam na oku parę a mianowicie:
-Garmin 305 - nowy lub mało używany
-Garmin 210 - nowy
-Garmin 110 - nowy
-Garmin 405 - nowy
Inne modele też mogą być lecz mało używane. Głównie koncentruję się na 4 powyższych.
Czy wiecie który z nich jest najlepszy. Który ma najlepszy GPS, żeby nie łapał zbyt długo sygnału.
Cenowo jak najtańszy.
Przejrzałem google ale wolę zasięgnąć porady u biegaczy

Jak spojrzysz po rękach biegaczy lub na ilość tematów i postów w nich na dowolnym forum biegowym to dojdziesz do jedynej możliwej konkluzji... najbardziej popularnym sprzętem jest Garmin 305. Coś w tym musi być

Jest najpopularniejszym, ale już nie jest dostępny w sklepach. Słyszałem też o jego czasie łapania satelity.

Bylo juz setki razy na tym forum o 305, 405 itd, itd, itd
Ja mam garmina 405 i jestem zadowolony, nigdy jeszcze mnie nie zawiódł basen, morze, sauna a garmin nadal dziala bez zarzutow. Z lapaniem sygnalu to zalezy od wielu czynnikow: pogoda, uksztaltowanie terenu, aktywnosc słońca (jesli jest zbyt duza to w niektórych przypadkach nawet z GSM lub sieciami energetycznymi sa problemy) itp

A jak sprawdza się dotykowy pierścień? Znaczy mieszkam na osiedlu 10piętrowców i kamienic i drzew. Najkorzystniej wypada 110hr już za 600zł można go dostać. 305 różnie. 210hr za 800/900. 405 podobnie. Czy owa 110 jest gorsza niźli inne, droższe? Czy ma o wiele mniej przydatnych funkcji?