Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Reebok poszerza kolekcję ZigTech o model ZigLite Run

To oczywiście moja subiektywna ocena, ale te buty to kpina ze współczesnego biegania. Uważam, że świetnie nadają się na obuwie robocze pracowników sektora medycznego pracujących przy urządzeniach pomiarowych (w szczególności techników EKG).

Nie tylko. Na mojej siłowni "Trener personalny" dobrze się w takich prezentuje. Jego praca polega na wskazywaniu ćwiczeń i motywowaniu klientek do wykonywania kolejnych serii. Kurcze, te buty są bardziej uniwersalne niż myślałem

Tak się przyjrzeć to bez tego zielonego zygzaga przeszkadzajki buty by całkiem nieźle wyglądały.

Wyglądać to może by i wyglądały, ale biegało by się dalej masakrycznie. To czarne przyklejone do zigzaka to chyba korytko ze sztywnego plastiku; tak było w poprzednich modelach.

Swojego czasu Krzysztof Janik napisał recenzję tych butów udawadniając, że są to prawie buty minimalistyczne

Ta waga 250g to chyba zart? W rozmiarze 11 waza 360g (zwazone na wadze kuchennej) wiec zdecydowanie wiecej niz w opisie. Zreszta na innych stronach nigdzie nie widnieje waga 250g. 360g to tylko o 20g mniej niz trailowe xodusy 3.0 (zwazone na wadze kuchennej) ktore mam w wiekszym rozmiarze, wiec niby startowo-treningowy but wazy tyle co ciezki trailowy. 240g to waza moje inov-8 xtalony 190 (zwazone na wadze kuchennej). Po wyjeciu reebokow z pudelka od razu czuc ze lekkie to one nie sa, wiec ta waga to musi byc blad. Pod pieta maja 4cm pianki z przodu jakies 20mm. To daje 2cm spadku, to bardzo duzo. Tak duzy spadek powoduje dziwne uczucie jak sie postawi pierwsze kroki.
To czarne korytko jest z pianki. Usztywnienie jest z plastikowej plyty ktora widac jak sie spojrzy na podeszwe. Producent pisze ze to but treningowo-startowy, ale dla mnie to but dla ciezkich czlapaczy. Ludzi ktorzy chca zrzucic brzuch, spokojnie wolniutko sobie biegajac. Mimo ze but jest bardzo gruby to wcale nie jest tak miekki stad moj wniosek ze jest dla ciezkich osob, a sam przeciez waze 80kg. Podeszwa jest dosc sztywna i sprezysta. Jak sie zgine, to na samym poczatku ugiecia w miare lekko a potem juz ciezej i po puszczeniu az odskakuje, cos w stylu butow on-cloud (tak na podstawie filmiku oceniam).

ZIgi to jest jeden z najdziwniejszych tworów jakie widziałem, do tego marketing który próbuje sprzedać słonia jako antylopę nie wiem czy ci marketingowcy sami biegają pewnie już nie - jak tu biegać z przestrzelonymi kolanami?

a ja bardzo lubię te buty! i nie tylko ze względu na wygodę ale i wygląd Dobra robota Reebok;) ja mam te: http://www.SPAMER/damskie-obuwie-spo ... -true.html

Podeszwa kompletnie nie nadaje sie w teren. Nie mowie tu o ciezkim gorskim terenie, ale nawet polna droga, czy sciezka w parku do dla nich za duzo. Podeszwa lapie kamyki i szyszki. Jest to strasznie upierdliwe, i czasem do szalu doprowadza. W ta dziure na piecie praktycznie caly czas jest wcisnieta jakas szyszka, w mniejsze szczeliny wciskaja sie kamyki i mniejsze szyszki.

bo to jest but do lansu w fitness klubie. można potruchtać w nim kwadransik na bieżni.

i to są pierwsze buty, które bez żalu powierzyłbym dr Zenonowi :D

Uzyczylem buty do pobiegania bratu. Bra biega raczej z piety, spokojnie, dystanse do 10km, pelna rekreacja. Wazy lekko ponad 90kg i byl zadowolony z butow. Twierdzi ze bardzo fajnie sprezynuja, ze bardzo dobrze amortyzuja i sa bardzo przyjemne dla piety. Mi co prawda trudno to sobie wyobrazic ale takie sa jego spostrzezenia.