Forum Bieganie.pl

Witam was, polecicie jakiegoś armbanda do iPhone4? Zależy mi głównie na tym, aby jabłuszko czuło się na ramieniu stabilne, nie "pociło się" a także nie dało się go zamoczyć potem czy też deszczem gdy nas złapie podczas biegu. Czy bieganie z ajfonem na ramieniu jest w ogóle dla niego bezpieczne? Czy się nie przegrzeje/usmaży gdy jest słoneczna pogoda?

ja zakupilam jednego z najtanszych armandow na ebayu. Daje rade, tylko musialam go troche zmodyfikowac ze wazgledu na moje patykowate rece i jest troche malo wygodny. Na moje krotkie wyjscia (do godziny) jest ok. Tylko denerwuje mnie jak chce cos sobie zmienic podczas biegu (radio straci zasieg, dostane sms itp), to folia troche utrudnia.

Kup lepiej jakąś tanią mp3kę, będziesz mógł ją schować do kieszeni, czy też zawiesić na pasie. Iphone wydaje mi się zbyt duży i ciężki do biegania, ale to już kwestia osobista.
A jak już zależy Ci na jabłuszku, to Ipos Nano będzie najlepszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam

@ matwojcik
Ja też biegam z iphonem, ale nie dlatego, że mi "zależy na jabłuszku", i nie dlatego, że poręczny, ale dlatego, że z wgranym Nike+ albo innym Endomondo, mierzy i zapisuje trasę, pokazuje czas i średnie tempo.
Pytanie było o armband do iphona, a nie o to czy biegać z nim czy może z czymś innym.

Co do tematu - ja z braku innej (dostałem ją w prezencie) biegam z opaską H20 Audio armband, całkowicie wodoodporną, z którą można nawet nurkować, ale nie polecam.
Wodoodporna faktycznie jest, ostatnio biegłem w ulewie i w środku suchutko, ale jest też ciężka i niewygodna do biegania.
Jadę dzisiaj do Decathlonu po jakąś najzwyklejszą, byle lekką opaskę. Zdam relację jak wypróbuję.

bobkriz pisze:@ matwojcik
Ja też biegam z iphonem, ale nie dlatego, że mi "zależy na jabłuszku", i nie dlatego, że poręczny, ale dlatego, że z wgranym Nike+ albo innym Endomondo, mierzy i zapisuje trasę, pokazuje czas i średnie tempo.
Pytanie było o armband do iphona, a nie o to czy biegać z nim czy może z czymś innym.

Wodoodporna faktycznie jest, ostatnio biegłem w ulewie i w środku suchutko, ale jest też ciężka i niewygodna do biegania.

Przeczytaj ponownie część pytania:

karuzel pisze:Czy bieganie z ajfonem na ramieniu jest w ogóle dla niego bezpieczne? Czy się nie przegrzeje/usmaży gdy jest słoneczna pogoda?

Poza tym sam przyznajesz że armband z Iphonem są ciężkie... Czyżby na pewno armband był ciężki? Radzę sprawdzić czy nie raczej Iphone... Stąd też uważam że lepiej mieć podczas biegania zwykłą mp3 niż telefon. Do mierzenia dystansu są GPSy w zegarkach, o wiele dokładniejsze niż telefon.
Jest to natomiast moje zdanie, masz prawo się z tym nie zgadzać.

To jeszcze raz...

Mój armband jest ciężki bo jest do nurkowania i ma w sobie uszczelki i plastik z kablem do wodoodpornych słuchawek.
Wygląda tak :


Normalny armband to tylko elastyczna "szmatka" z zapięciem, dużo lżejsza. Sam iphone nie waży na tyle dużo, żeby był uciążliwy.

Wiadomo, że zegarek z gps jest lepszy, ale jak mam iphona, a póki co nie mam zegarka to czemu mam z nim nie biegać? Jeśli chodzi o gps w telefonie to jest tam taki sam moduł jak w zegarku.
Zwykła mp3 nie mierzy odległości, nie podaje tempa, nie zapisuje trasy.

Co do pytania kolegi czy można biegać z iphonem, czy nic się z nim nie stanie - oczywiście, że można, nic się z nim nie dzieje.

Reasumując - faktycznie nie zgadzam się z Twoim zdaniem, nijak nie odpowiada ono koledze na jego pytanie.

Radze szczegolowo poczytac sobie w necie o dokladnosci programow do mierzenia dystansu w telefonach a nastepnie o tych w GPS typu Garmin i wtedy sie wypowiadac. Nie wypowiadam sie na temat biegania z Iphonem bo sam nie mam, tylko koledze polecilem ze LEPIEJ jest bieganie z mala mp3, a do tego miec zegarek z GPS. Sam nie biegam z muzyka bo wyprowadza mnie to z rytmu. Pozdrawiam.

Hej,

ja od kilku miesięcy biegam z armbandem z Decathlonu (koło 40zł kosztował) i jestem z niego bardzo zadowolony. Z tym, że do środka chowam HTC Desire, ale to ten sam rozmiar co iPhone. Kilka razy zdarzyło mi się biegać z nim w trakcie mżawki, raz był przez prawie godzinę testowany podczas ulewy/gradu i z telefonem wszystko ok, aczkolwiek w takich warunkach futerał wyraźnie paruje. A, no i komórka trzyma się w środku dość pewnie, jeszcze nie miała okazji z armbandu wypaść

kogitoja pisze:Hej,

ja od kilku miesięcy biegam z armbandem z Decathlonu (koło 40zł kosztował) i jestem z niego bardzo zadowolony. Z tym, że do środka chowam HTC Desire, ale to ten sam rozmiar co iPhone. Kilka razy zdarzyło mi się biegać z nim w trakcie mżawki, raz był przez prawie godzinę testowany podczas ulewy/gradu i z telefonem wszystko ok, aczkolwiek w takich warunkach futerał wyraźnie paruje. A, no i komórka trzyma się w środku dość pewnie, jeszcze nie miała okazji z armbandu wypaść

Też używam armbanda z Decathlonu. Ogólnie jestem zadowolony, nie zauważyłem, aby parował. Za to nie wiem, jak długo wytrzymają rzepy, ale nic nie jest wieczne, a już od kilku miesięcy z nim ganiam. Fakt, że druzgocąco tani nie był, ale nie o to pytano.

Używałem dość drogiego armbanda dedykowanego do iPhone4/4s, bodajże Belkina. Potem żonie kupiłem ten z Decathlonu, pewnie 3 razy tańszy. Eureka! O niebo wygodniejszy, nic nie uwiera, nie zsuwa się, przyjemny w dotyku...
Polecam wiec ten z Decathlonu!