Strona 1 z 1

Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 10:21
autor: mikus1987
Witam,

mam pytanie, za niedługo będę poszukiwał butów nowych do biegania. Biegam tylko po asfalie i betonie. Średni przebieg tyogodniowy ok 25 km, średnią prędkość 6:20 min/km.
Wiem że nike marathoner to buty startowe, ale pomyślałem, że tym bardziej na treningi dla amatora będą dobrze amortyzowały, bo skoro maratony głównie biegane są po asfalcie to buty są do tego przystosowane.
Co sądzicie o takim zakupie na spokojne treningi w tygodniu? Biegam dla siebie, dla lepszego zdowia, zrzucenia niewielkiej ilości kg i w planach na pewno "połówka" w przyszłym roku, a może nawet i w tym .
Przecież bieganie na treningach w startówkach, to lepsza opcja niż bieganie w zawodach w treningowych butach. Chciaż czy te różnice są aż tak bardzo wyczuwalne?

Pozdrawiam

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 10:27
autor: Qba Krause
amator biegający dość wolno, jak ty, nie poczuje różnicy dynamiki wynikającej z mniejszej wagi buta. poczuje natomiast mniejsza amortyzację, szczególnie jeżeli jest to ciężka osoba. przy długich treningach może to powodowac dyskomfort.

ogromna większość biegaczy z drugiego i dalszych szeregów biega maratony (i inne zawody) w butach treningowych.

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 11:40
autor: mikus1987
Piszesz o mniejszej amortyzacji. Rozumiem, że but startowy ma zatem mniejszą amortyzację niż but treningowy tak?
BMI w normie na poziomie 24.
Pomyślałem po prostu, że skoro są to startówki, to są bardziej amortyzowane i dopasowane do biegania po asfalcie niż inne buty:) Ale jak widać się myliłem.

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 12:14
autor: Qba Krause
startówki są mniej amortyzowane od butów treningowych.
założenie jest takie, że start masz raz na jakiś czas, ważny jest wynik, więc schodzimy z wagą buta przez ujmowanie amortyzacji.
kupowanie startówek na tym poziomie nie ma sensu, również dlatego, że z definicji są mniej trwałe.

BMI 24 to jak na biegacza sporo za dużo.

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 12:23
autor: boodzik
Qba Krause pisze:BMI 24 to jak na biegacza sporo za dużo.
A ile powinien mieć "biegacz" :niewiem:

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 12:29
autor: Qba Krause

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 13:05
autor: boodzik
aha, dziękuję

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 13:32
autor: mikus1987
NO bez jaj...
Musiałbym zrzucić według tego jakieś 17kg<lol> przecież to jest nierealne...
Rozumiem, że waga ma wpływ na to ile organizm będzie w stanie utrzymywać się w biegu, to tak jak w samochodzie i m cięższy tym więcej pali. ale skoro BMI ma swoje ogólne zakresy stosowane w wielu analizach, to mając poniżej 25 organizm nie powinien mieć problemów. Swoją drogą, jak można ważyć 50 kg przy wzroście prawie 180cm... gdyby wypuścić samych takich na maraton, to pomyśleliby ludzie, że to masowa ucieczka z obozu koncentracyjnego...

Co to znaczy widoczny tłuszcz gołym okiem? oczywiście pomijając obwisłe brzuchy i ociekające celulitem i innymi deformacjami skóry uda?

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 13:43
autor: Qba Krause
takie są po prostu realia biegowe :)

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 15:06
autor: sebagw
no i co to by była za zabawa jak by wszyscy schodzili poniżej 2:30 na maratonach :) te dane dotyczą raczej osoby zajmujące się wyczynowo sportem ... ja mam bsi ok 25 i nie czuję się "gruby" ba 2,3 kg niżej spowoduje że będę się czuł przeraźliwe chudy nawet a to spowoduje że współczynniki opadnie do powiedzmy 24,8 dopiero :hahaha:

Re: Nike Marathoner na treningi?

: 31 lip 2012, 17:49
autor: WojtekM
moje BMI to jakieś 22,50. i nie biegam w startówkach na co dzień, bo to bez sensu. startówki są mniej wygodne przy zwykłym bieganiu (chyba, że ktoś lubi kiedy jest mniej wygodnie), szybciej się zużyją (chyba, że ktoś nie liczy kasy), poprawy wyników same z siebie nie zapewnią (o ile komuś na tym zależy).
natomiast podczas startów jakąś poprawę dzięki startówkom można zauważyć jeżeli jest się już dobrym biegaczem - "ambitnym amatorem".
w moim przekonaniu lepiej kupić sobie już jakieś lżejsze buty treningowe.