Forum Bieganie.pl

potrzebuję mp3, której głównie będę używać w trakcie biegania. Zastanawiam się czy powinna być jakaś specjalna czy każdej mogę używać? Upatrzylem sobie 3, ale nie wiem którą wybrać: MP3 iriver , Philips RaGa i SONY NWZ-B152 . na co powinienem zwrócić uwagę?

Odtwarzacz MP3 powinien przede wszystkim nie przeszkadzać w biegu - być lekki i łatwy w użytkowaniu. Najczęściej polecanym tutaj modelem jest SanDisk Sansa Clip, np. taki jak ten. Jest tani, stosunkowo odporny, wygodny do noszenia (mocowanie na "clip") i może być obsługiwany bez patrzenia. Dodatkową zaletą wersji "Plus" jest możliwość rozszerzenia pamięci tanimi kartami microSD.

Oprócz MP3-ki najpewniej będziesz musiał kupić sobie sportowe słuchawki, bo zwykłe douszne najczęściej doprowadzają tylko do frustracji swoim wypadaniem.

Teraz wszystkie mp3 raczej są małe i nadają się do biegania - jeżeli jednak szukasz czegoś podobnego do SanDisk Sansa Clip tylko w niższej cenie to polecam odtwarzacz ZiPY (jakbyś był zainteresowany takim ZiPy to pisz na priv)

Ja używam iPoda shuffle tego najnowszego - maluteńki, z klipsem - leciutki że moge nawet do rękawka koszulki przyczepić i się nie majta. Dokupiłem do tego słuchawki dokanałowe sportowe zauszne phillipsa i jestem z tego zestawu zadowolony bardzo. Nie zależy mi na wyświetlaczu bo włączam muzyke i biegam. Po jakimś czasie i tak jestem zorientowany z grubsza co gdzie jest a iPod ma funkcję że po naciśnięciu przycisku czyta tytuł i wykonawcę właśnie lecącego utworu.

A ja dołączę się z dobrą opinią na temat odtwarzacza Sansa Clip+. Jest mały, lekki, funkcjonalny i, co przecież ma też duże znaczenie, oferuje naprawdę dobrą jakość dźwięku. Przy tym wszystkim jest tani. Tylko pamiętaj, że drugie tyle co na odtwarzacz (przynajmniej w przypadku Clipa) powinieneś wydać na słuchawki. Bo nawet mając nie wiadomo jakiego grajka, bez porządnych słuchawek niewiele z niego wyciągniesz.
Sam biegam w MEE M9:
http://audiomagic.pl/meelectronics/28-m ... cs-m9.html
i polecam. Bardzo dobra relacja cena/jakość. Tyle tylko, że to są słuchawki dokanałowe, które naprawdę mocno izolują od zewnętrznego świata Ja biegam po wałach więc zza pleców wyskoczy mi co najwyżej rowerzysta, ale w nieznany teren, w szczególności taki, w którym można spodziewać się samochodów, to bym raczej doków nie polecał.

kwazar pisze:Sam biegam w MEE M9:
http://audiomagic.pl/meelectronics/28-m ... cs-m9.html
i polecam. Bardzo dobra relacja cena/jakość. Tyle tylko, że to są słuchawki dokanałowe, które naprawdę mocno izolują od zewnętrznego świata Ja biegam po wałach więc zza pleców wyskoczy mi co najwyżej rowerzysta, ale w nieznany teren, w szczególności taki, w którym można spodziewać się samochodów, to bym raczej doków nie polecał.

a mi się zrypały moje słuchawki i poszły na gwarancję.
Mam pytanie do Ciebie - wypadają te słuchawki? Mam na myśli takie wypadnie że jak np, ucho jest mokre (spocone, lub w deszczu) to czy się nie wyślizguja z ucha?
Wkurzające jest ciągłe poprawianie słuchawek. Ostatnio biegłem w biegu w zwykłych dousznych od iPoda słuchawkach i wpieniało mnie to że co chwila musiałem jej poprawiać a jedna to w ogołe nie chciała siedzieć i non stop wypadała.

Nie wypadają i to jest właśnie ich podstawowa zaleta. Bo super izolacja akurat nie jest przy bieganiu specjalnie wskazana (w przeciwieństwie np. do jazdy komunikacją miejską etc.). Tzn. kilka razy podczas ostatnich upałów musiałem coś tam sobie poprawić, ale ja się ogólnie dość mocno pocę. W porównaniu ze zwykłymi słuchawkami dousznymi te są pod tym względem duuużo lepsze. Przez jakiś czas używałem też słuchawek dousznych z takimi zaczepami za uchem, ale też się nie spisały - słuchawka wysuwała się z ucha i wisiała sobie na tym nauszniku. Więc w moim przypadku doki to chyba najlepsze rozwiązanie. Jedyna ich wada jak dla mnie to wspomniana już mocna izolacja. No może jeszcze lekki efekt mikrofonowy, ale do tego można się przyzwyczaić.

kwazar pisze:lekki efekt mikrofonowy

a co to jest za efekt?

vishnu26 pisze:potrzebuję mp3, której głównie będę używać w trakcie biegania. Zastanawiam się czy powinna być jakaś specjalna czy każdej mogę używać? Upatrzylem sobie 3, ale nie wiem którą wybrać: MP3 iriver , Philips RaGa i SONY NWZ-B152 . na co powinienem zwrócić uwagę?

Ja od 3 lat uzywam taki - dobra bateria maly i lekki
http://www.pentagram.pl/produkty/odtwar ... olt_p_5103
pzdr

mszary pisze:

kwazar pisze:lekki efekt mikrofonowy

a co to jest za efekt?

Za wikipedią:
Efekt mikrofonowy – przenoszenie przez słuchawki (najczęściej dokanałowe) szumu i innych odgłosów wynikających z ruchu oraz pocierania kabla o inne przedmioty (np. części ubrania). Można go zniwelować przez zastosowanie izolacji w słuchawce lub użycie przy produkcji kabla odpowiednich materiałów.

Janas pisze:To muszą myć jakieś słuchawki za ucho jak np akg no ale od razu cena nie jest 70zł tylko 170zł,

To te słuchawki też nie zdają egzaminu przy aktywności bo mają owszem zaczepy "zauszne" ale sa douszne więc będą tak czy owak wypadac z ucha i wisieć na tych zaczepach i tak czy owak trzeba będzie je wciskac do ucha.
Najlepsze są słuchawki dokanałowe z gumkami do regulacji.

kwazar pisze:

mszary pisze:

kwazar pisze:lekki efekt mikrofonowy

a co to jest za efekt?

Za wikipedią:
Efekt mikrofonowy – przenoszenie przez słuchawki (najczęściej dokanałowe) szumu i innych odgłosów wynikających z ruchu oraz pocierania kabla o inne przedmioty (np. części ubrania). Można go zniwelować przez zastosowanie izolacji w słuchawce lub użycie przy produkcji kabla odpowiednich materiałów.

e to ja to mam w swoich ale to mi nie przeszkadza... przeszkadza mi bardziej to że się zrypały

Janas pisze: Co do słuchawek no to coś stabilnego bo inaczej szlag trafia.

A ja to sobie kabelek dousznych zapinam do koszulki żabką do włosów córki. I wtedy mi nie wyciąga słuchawek przy ruchach kabelka.

Mam takiego taniego mp3 - grundig mpaxx 920:
http://www.skapiec.pl/site/cat/15/comp/422018

W zasadzie z nim nie biegam, używam od czasu do czasu i ma jedną ZASADNICZĄ wadę:
Nie można przechodzić pomiędzy albumami, trzeba przeskakiwać po jednym utworze...

Jesli nie zalezy Ci na budowaniu list i katalogow miedzy ktorymi chcesz przeskakiwac podczas biegu, a chcesz miec mp3 w ktorym masz muzyke i poprostu biegniesz to polecam ipod shuffle starsza wersje bez ekranu dotykowego. Mozna je dostac na np allegro w niezlej cenie-sklepowe bardzo drogie. Zalety klips, leciutkie proste w obsludze-glosniej ciszej do przodu do tylu funkcja shuffle z boku i wylaczanie. Jakosc dzwieku baradzo dobra a najlepsze dla biegacza-bateria. Nawet jak zapomnisz naladowac a masz chec isc pobiegac 10 min do usb i 1godz biegania. To jest super. Dziala nawet przy -25 st. Testowalem bo biegam zima non stop. Ladowanie muzyki przez darmowy itunes-nie tak intuicyjny jak progr pod winde ale da sie przezyc. Sluchawki oolecam dikupic patrz na to zeby byl dlugi kabel i palaki zauszne robione z gumy nie z plastiku jesli Ci pomoglem to fajnie.

mariola40 pisze:Mam pytanko:
Czy dobrze jest biegać z mp3, nie słyszy się np.jak ktoś nas woła lub chce przed czym ostrzec?

Bez przesady. Trzeba odpowiednio regulować głośność. Ja przez słuchawki słyszę nawet śpiew ptaków w lesie.