Forum Bieganie.pl

Jak to jest czy "dobra" koszulka przeznaczona do biegania musi mieć (może nie 100%) ale z 90% poliestru? do tej pory kupowałem tylko kalenji z najniższej i średniej półki (tam zawsze jest 100% poliester) teraz chciałem sobie kupić jakąś fajniejszą (lepszą?) Znalazłem sobie m.in. coś takeigo http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... E-TEE.html Koszulka bardzo mi się podoba, ale jej skład to: "Materiał DRI-FIT: 60% bawełna / 40% poliester."

Jak więc to jest z tym składem koszulek do biegania co powinno być, na co zwracać uwagę? Czy w koszulce biegowej może występować bawełna?

w składzie nie powinno być bawełny. zalinkowana koszulka jest bardziej do chodzenia niż do uprawiania sportu w tym przypadku cena nie przekłada się na jakośc w sensie przydatności podczas wysiłku.

a co powiecie o wełnie ?
http://spam/tag/welna/

Dodatki bawelny wcale nie musza byc zle, ale niewiwlkie dodatki. Natomiast 60% to zdecydowanie za duzo, bedzie strasznie chlonac wode. Nie musi byc 100%poliester bo sa takze inne tkaniny ktore maja podobne wlasciwosci
Co do welny to juz pisalem o tym pare razy, ze dla mnie do biegania przegrywaja z syntetykami. Nie odprowadzaja tak dobrze wilgoci. Fakt ze nie lapia smrodu, nie trzeba ich od razu prac, ale takie zastosowanie to ja doceniam na wielodniowej wedrowce po gorach a nie przy bieganiu. Zima nizsze odprowadzanie wilgoci przechodzi ale na cieplejsze pory roku dobre sztuczne tkaniny wygrywaja. Nie testowalem tych najdrozszych/najnowszych wyrobow icebreakera (choc napewno bym chetnie sprawdzil), ale mam rowniez cenionego devolda i do biegow wybieram co innego.

yaro1986 pisze:Dodatki bawelny wcale nie musza byc zle, ale niewiwlkie dodatki. Natomiast 60% to zdecydowanie za duzo, bedzie strasznie chlonac wode. Nie musi byc 100%poliester bo sa takze inne tkaniny ktore maja podobne wlasciwosci

Dokładnie tak. Poza tym warto pamiętać, że poliester jest najtańszym syntetykiem i pewnie stąd jego popularność wśród producentów
Co do bawełny, to nie jest tak, że bawełna nie może stanowić składnika ciucha biegowego, tylko tyle, że bawełna powinna moim zdaniem stanowić mniejszość a nie większość... może z wyjątkiem skarpetek, które z przeważającym dodatkiem bawełny nad syntetykami w lato sprawdzają się całkiem nieźle.
Najwyraźniej jednak mojego zdania zdecydowanie nie podziela firma Nike , która robi np.TAKĄ bluzę.

Ja napisze cos co pewnie wielu uzna za herezje, ale moja ulubiona koszulka biegowa to koszulka z decathlonu za jakies 60zl. Mam kilka koszulek adidasa i reeboka ktore kosztowaly 2 czy nawet 3 razy tyle ale i tak najchetniej zakladam decathlonowa (chyba marka domyos bo juz logo sie starlo) ktora wlasciwosciami wedlug mnie przebija koszulki ktore posiadam. Moze nie ma modnego znaczka ale mi sie w niej biega znakomicie. Jak widac mozna dostac dobry produkt w przystepnej cenie

http://natural-born-runners.pl/product- ... ERATE.html po nią najczęściej sięgam tego lata, mam jeszcze lidle, umbro, ale Brubeck jest super delikatna i nie kapie z niej jak ze ściery. Mam jeszcze rajtki Brubecka cotton swiss i są rewelacyjne nie sądziłem,że tak będą działać gacie na 60% bawełny!

Witam
biegam w koszulkach z serii:
http://www.decathlon.com.pl/PL/t-shirt- ... -65197083/
ktore w skladaja sie w 100% z poliester i jestem bardzo zadowolony. Jesli chodzi o stosunek ceny do jakosci to trudno znalesc cos bardziej konkurencyjnego (podobnie jak z innymi productami z Decathlon).

Sportowiec_78 pisze: a zobaczysz o co chodzi w koszulce technicznej,

ale co zobaczę?
zacznie toto za mnie oddychać jak będę na wyrzygu?
ja zanabyłem niedawno z dec'a cóś takiego:
http://www.decathlon.com.pl/PL/koszulka ... -15039875/
i z produktu jestem bardzo zadowolony.
w konsystencji przypomina to dryfit najka, który cenię za lekkość i delikatność właśnie.

po drugiej stronie zaś - posiadam okazjonalne tech-koszulki adidasa. i nie do końca przepadam za bieganiem w nich.
grubszy materiał, jakieś naszycia, szwy w dziwnych miejscach...
niby nic szczególnego się nie dzieje, ale na trening i tak wolę jakieś nołnejmy

Sportowiec_78 pisze: Proponuje spróbować pobiegać w koszulce z tkanin technicznych a zobaczysz o co chodzi w koszulce technicznej, bo stwierdzenie - ceny do jakości - z czym to się je, do czego porównujesz? Po 2 min biegu w tej koszulce gotuje się twój organizm nie mówiąc już o podrażnieniach i zapachu.

No ja akurat nie śmigam w decathlonowych tylko go sport, ale również ich bazowy model. Na zmianę z nike i brooksem, które owszem cieszą ładniejszym, bardziej dopasowanym do kobiecej sylwetki krojem (i jak płacę za nie 2-3 razy więcej, to wiem, że właśnie za to...no + reklama), ale oddychają jak ów go sport. Nie śmierdzą, nie obcierają.

Sportowiec_78 pisze:

aro05 pisze:Witam
biegam w koszulkach z serii:
http://www.decathlon.com.pl/PL/t-shirt- ... -65197083/
ktore w skladaja sie w 100% z poliester i jestem bardzo zadowolony. Jesli chodzi o stosunek ceny do jakosci to trudno znalesc cos bardziej konkurencyjnego (podobnie jak z innymi productami z Decathlon).

Proponuje spróbować pobiegać w koszulce z tkanin technicznych a zobaczysz o co chodzi w koszulce technicznej, bo stwierdzenie - ceny do jakości - z czym to się je, do czego porównujesz? Po 2 min biegu w tej koszulce gotuje się twój organizm nie mówiąc już o podrażnieniach i zapachu.

Noszac ten model koszulki nie mam problemow poruszonych wyzej.
Jak wszyscy wiedza, sklad potu zalezy od wielu czynnikow a jego zapach moze roznic w zaleznosci od osoby.
Jesli chodzi o otarcia, to bardzo wazne jest dobranie odpowiedniego rozmiaru (koszulka nie powinna byc zbyt ciasna) ;
Stosunek ceny do jakosci ? Za 20 zl moge kupic koszulke, ktora moze spelnic swoje zadanie (ulatwic odprowadzanie potu na zewnatrz) i nie powoduje zadnych problemow skornych. Oczywiscie reakcja moze byc rozna, w zaleznosci od osoby. Uzywam tych koszulek do biegania jak i do jazdy na rowerze. Oprocz tego, spedzam w nich conajmniej 7 godzin dziennie (pracuje w nich poniewaz sprawdzaja sie lepiej niz tkanina, z ktorej zrobione sa fartuchy). Nie wiem jak w polskim Decathlonie, ale we francuskim, od jakiegos czasu dostepne sa w tej samej cenie koszulki ktore sa duzo wygodniejsze (ciensze). Dorzuce tez, ze testuje ja przy temperaturze wyzszej niz ta w Polsce.

Sportowiec_78 pisze:Pracujesz w Decathlonie?

Nie pracuje w Decathlonie:)

Ostatnio miło zaskoczyła mnie koszulka Pro Touch Performance z Intersportu za 4 dychy bez grosza. Bardzo lekka, super oddycha. Właściwości nie ustępują koszulce Asics Graphic SS też z Intersportu, ale za stówę bez grosza Co prawda ta druga bardziej dopasowana i tkanina zróżnicowana w zależności od potrzeby zwiększonej wentylacji. Ale absolutny przebój w koszulkach technicznych to wg mnie firma RONO. Mam koszulkę kupioną w Berlinie 12 lat temu za 40 marek i do dziś nic nie straciła ze swoich właściwości (chociaż nie używam jej stale, tylko na zawody). Parę lat później kupiłem identyczną za 5 euro, pewnie tylko dlatego, że jest wściekle pomarańczowa i ma jakiś okolicznościowy nadruk na plecach, co mnie akurat zupełnie nie przeszkadza. Biegam w niej na treningach nawet w największe upały. Jeśli chodzi o materiał, to wg mnie jednak tylko syntetyk, ale techniczny. Poliester z Lidla to już jednak inna bajka Chociaż w Tchibo zdarzyło mi się kupić np. zimowe lycry naprawdę rewelacyjnej jakości Letnich koszulek nie miałem okazji testować.

Najlepsza koszulka którą posiadam to Berkner z tej serii. Od kilku lat mam taką z krótkim rękawem i żadna inna lepiej nie radzi sobie z potem. Co prawda większość treningów robię w innych, bo na 1,5 godziny biegania aż tyle mi nie potrzeba, ale na chodzenie czy bieganie latem po górach zabieram ją zawsze. Ostatnio dokupiłem bezrękawnik z tej serii za 100 zł i nie wahałem się ani przez chwilę przed wydaniem tej kwoty.
Jeśli komuś nie przeszkadza obcisła koszulka, to na pewno nie będzie żałował takiego zakupu.

EDIT: Sprawdziłem z czego jest zrobiona: 100% Poliamid (50% MIC + 50% bioniq)

No, Berkner to jest super, ale używam raczej w zimie na narty biegowe jako I i II warstwa. Jako wierzchnia warstwa specjalistyczny strój Loflera, bardzo cienki, ale sprawdzony już w temperaturach od -20 do +20 Ostatnio kupiłem nawet oddychające bokserki, bo uznałem, że noszenie bawełnianych gatek pod ciuchy techniczne mija się z celem. I jestem bardzo zadowolony