Buty dla bardzo bardzo początkującego, normalne stopy
: 11 cze 2012, 21:51
Witam serdecznie,
jestem po wielu, naprawdę wielu artykułach dotyczących butów i kilka poprzymierzałem nawet w sklepach. Nie wiem jednak czego oczekiwać wciąż po nich. Mam normalną stopę, a poziom mojego zaawansowania w biegu jest... nikły.
Postanowiłem w końcu odessać się od komputera i zacząć biegać, potem będę to uzupełniał z biegiem lat o kolejne aktywnosci sportowe, bo zawsze marzyłem wziąć się za koszykówkę, ale na razie jestem w niej jedną wielką kaleką.
Cały zeszły rok biegałem w butach, w których chodzę na co dzień, sportowe, ale bardziej miejskie aniżeli do biegania. Nike czy Adidasy, najbardziej denerwowała mnie luźna stopa w nich... no i ten zapach po biegu - zero klimy :D Pod koniec sezonu moim maksymalnym osiągnięciem było 8km, biegam co 2gi dzień naprzemiennie z basenem.
Nie wiem czy szukać sztywnych, czy miękkich podeszw. Nie wiem czy pięta ma być głęboko w bucie, czy lepiej nie.
Mam do wydania 150zł, planuję kupić również w tej cenie skarpety. Jedna para co będę prał ją po każdym biegu.
Spodobały mi się Joma Speed, ale nie mam gdzie ich kupić we Wrocławiu, chyba że wiecie, gdzie mogę je przymierzyć we Wrocku.
Na drugim miejscu jestem zachęcony tymi:
http://4fsklep.pl/c4l11-obm004_obuwie_o ... 23528.html
+ http://4fsklep.pl/[c4l12-som022]_skarpety_meskie_som022_-_bialy,61,35861.html
Kosztują grosze, a są nawet wygodne. Co możecie mi o nich powiedzieć?
jestem po wielu, naprawdę wielu artykułach dotyczących butów i kilka poprzymierzałem nawet w sklepach. Nie wiem jednak czego oczekiwać wciąż po nich. Mam normalną stopę, a poziom mojego zaawansowania w biegu jest... nikły.
Postanowiłem w końcu odessać się od komputera i zacząć biegać, potem będę to uzupełniał z biegiem lat o kolejne aktywnosci sportowe, bo zawsze marzyłem wziąć się za koszykówkę, ale na razie jestem w niej jedną wielką kaleką.
Cały zeszły rok biegałem w butach, w których chodzę na co dzień, sportowe, ale bardziej miejskie aniżeli do biegania. Nike czy Adidasy, najbardziej denerwowała mnie luźna stopa w nich... no i ten zapach po biegu - zero klimy :D Pod koniec sezonu moim maksymalnym osiągnięciem było 8km, biegam co 2gi dzień naprzemiennie z basenem.
Nie wiem czy szukać sztywnych, czy miękkich podeszw. Nie wiem czy pięta ma być głęboko w bucie, czy lepiej nie.
Mam do wydania 150zł, planuję kupić również w tej cenie skarpety. Jedna para co będę prał ją po każdym biegu.
Spodobały mi się Joma Speed, ale nie mam gdzie ich kupić we Wrocławiu, chyba że wiecie, gdzie mogę je przymierzyć we Wrocku.
Na drugim miejscu jestem zachęcony tymi:
http://4fsklep.pl/c4l11-obm004_obuwie_o ... 23528.html
+ http://4fsklep.pl/[c4l12-som022]_skarpety_meskie_som022_-_bialy,61,35861.html
Kosztują grosze, a są nawet wygodne. Co możecie mi o nich powiedzieć?