Forum Bieganie.pl

Swoją przygodę biegową zaczynałem od Ekidenów 75. Biegało się super do momentu, gdy po przebiegnięciu półmaratonu doznałem kontuzji. Jestem pronatorem z płaskostopiem i moim stopom brakowało stabilizacji. Problem rozwiązały Asicsy GT2140. Niestety rozwiązały aż za dobrze - stabilizacja jest tak dobra, że po wewnętrznej stronie stóp lubią robić mi się duże (i okropne) odciski po długim wybieganiu (w trakcie sezonu problem nieco zanika przy regularnym bieganiu, ale powraca z każdym kolejnym rokiem). Ponieważ Asicsy mają już spory przebieg będę polował na nowe buty. Myślałem nad Asicsami GT2170, ale boję się znów problemu z pęcherzami. Może w takim wypadku 1170? Przyznam szczerze, że nie udało mi się znaleźć sensownego porównania obu tych modeli. Czy ktoś z doświadczeniem jest w stanie mi pomóc?

a jesteś pewien, że kontuzja była związana ze źle dobranym obuwiem?

Pomijając aspekt, o który pytał Qba wypowiem się na temat wspomnianych w tytule butów.

Jeśli Asicsy-2140 masakrowały Ci wnętrze stopy, to 2170 również to zrobią. To właściwie ten sam model z niewielkimi usprawnieniami (że cokolwiek jest usprawnione to stwierdzenie producenta) - problemu, o którym piszesz nie rozwiązali w 2160, więc nie wierzyłbym, że w tegorocznym modelu nagle zdarzył się cud. W moim przypadku model "niższy" czyli 1150 (bo miałem je wcześniej) sprawdzał się świetnie, a zachwalane i nagradzane GT-21x0 (w miejsce x wstaw cyfrę ) mnie męczą i bez dodatkowej wkładki w ogóle nie dałbym rady w nich biegać.

To Duomax masakruje Ci stopę, i dopóki stopa się nie przyzwyczai, nie zgnoi buta - będzie bolało.

Mam dla Ciebie bezbolesną alternatywę:
- Mizuno Wave Inspire
- Mizuno Wave Alchemy
- Mizuno Wave Nirvana
(kolejność nie przypadkowa )

Mizuno nie bawi się w żadne pianki, za wsparcie służy system Wave, toteż nie ma żadnego ryzyka. Ja na Twoim miejscu nie brną bym znowu w Asics Gel GT 21x0 bo to, że znowu będzie bolało jest wielce prawdopodobne.

A może buty Nike z Dynamic Support? Na przykład Lunarglide, Lunareclipse?

Dzięki za odpowiedzi i sugestie .
Jestem praktycznie pewny, że winne były buty - po zaleczeniu kontuzji biegałem w nich jeszcze przez jakiś czas i po dłuższym wybieganiu (>15km) sytuacja sie powtórzyła. Po zbadaniu stóp i przesiadce na polecany (między innymi) podczas badania 2140 ten problem zniknął.
Co do marki, to oczywiście jestem otwarty na inne propozycje. Nad Lunarami swego czasu się zastanawiałem. Wypadłem nieco z obiegu, ale z tego co pamiętam, to pierwsze i drugie Lunary reklamowane były jako buty dla wszystkich (które w magiczny sposób mają dostosować się do stopy biegacza). Przyznam szczerze, że nie czuję się przekonany
Na pewno rozważę Mizuno. Z tego co widzę 1170 też mają DuoMax - jeśli to ten system masakruje moją stopę, to podejrzewam, że również ten model nie będzie mi pasował... Aczkolwiek też spróbuję przymierzyć.
Dzięki za sugestie - w razie czego jestem otwarty na dalsze propozycje

Zgadza się - również mają Duomax, ale w mniejszej ilości. U mnie się sprawdzał, ale lepiej takie rzeczy testować na sobie. Minusem jest to, że takie rzeczy wychodzą dopiero po kilku kilometrach, więc w sklepie ciężko je wykryć.

To może inaczej - ja również mam pronację
Wcześniej biegałem w NB modelu nie pamiętam - teraz od listopada po analizie w Ergo biegam w Nike Structure Triax 14, takich jak w linku poniżej (inne mam kolory tylko).
Próbowałem w Ergo różne buty dla pronatora - łącznie z Asicsami 2160 - niestety Nike miało najlepsze wsparcie - stopa pracowała mi najbardziej "prosto", chociaż byłem strasznie napalony na Brooksy Ravenny 2.

Na początku były cholernie twarde - ale teraz - naprawdę dobrze mi się biega - nie miałem ani 1 odcisku w nich - amortyzacja bardzo dobra.

http://www.runningshoesguru.com/2010/12 ... es-review/