Strona 1 z 2

Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 17:44
autor: yacool
Zenek znowu się zakochał.
Brooks jest najpiękniejszym butem z jakim doktor miał przyjemność pracować.

Obrazek

Obrazek

Operacja przebiegała w ciszy, bez jakichkolwiek zakłóceń. Fantastyczne doświadczenie...
ObrazekObrazek
Obrazek

Głaskanie.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Jako, że to damski rozmiar (38), doktor postanowił z tej okazji zejść poniżej 100 gram i to bez jakichś minimalistycznych zapędów.
Obrazek

Brooks Light Silence
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 19:44
autor: javai
Sam się wcześniej zastanawiałem czy moje czarno zielone Green Silence tak potraktować w celu zmniejszenia tzw spadku pięta-palce.
Na razie jednak w miarę dobrze się w nich biega, chociaż czasami nie. I tak myślę czy to nie przez piętę.

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 19:59
autor: PawelS
Ładnie, ładnie :orany: Ja stuningowałem swoje stare Brooksy T4 Racer w podobny sposób. Tzn. chlasnąłem z 1/2 pięty, wyrwałem patent z żelem, który był pod piętą i wyrwałem ostatni od tyłu rządek bieżników pod śródstopiem, a resztę zostawiłem. W miejsce po żelu wkleiłem kawałek bieżnika, bo było widać wewnętrzną wyściółkę, ale tylko dla estetyki i żeby się coś do środka nie sypało. Biega się w tym świetnie, but jest dość szeroki. Wrażenia podobne jak na bosaka (na bosaka też zresztą zacząłem, ale delikatnie :hahaha: ).

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 20:42
autor: strasb
To pewnie ja też na nowo się zakocham jak je założę na nogi po tym liftingu. Przyczyną wysłania ich do kliniki - oprócz ciekawości oczywiście - było to, że się mi zamarzyło, żeby mniej kapciowate pod śródstopiem były. Uniesienie pięty mi nie przeszkadzało akurat.

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 21:21
autor: Kangoor5
javai pisze:Sam się wcześniej zastanawiałem czy moje czarno zielone Green Silence tak potraktować w celu zmniejszenia tzw spadku pięta-palce.
Na razie jednak w miarę dobrze się w nich biega, chociaż czasami nie. I tak myślę czy to nie przez piętę.
To na pewno przez piętę. Tnij śmiało, mniej (pięty) = więcej ;-)

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 22:30
autor: kachita
strasb, gratuluję (niemal) nowych bucików - po tuningu prezentują się naprawdę niczego sobie! :)

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 22:59
autor: javai
Ja planuję stuningować moje stare Brooks Ravenna w pierwszym rzucie.
Plany już mam od ponad pół roku i jakoś na planach pozostaje.
Wtedy zobaczę jak się w czymś takim biega.

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 17 kwie 2012, 23:58
autor: strasb
kachita pisze:strasb, gratuluję (niemal) nowych bucików - po tuningu prezentują się naprawdę niczego sobie! :)
Kachita, gratulować to należy raczej cięcia doktorowi.

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 18 kwie 2012, 12:11
autor: Crocodil
Miałem przyjemność przyjrzeć się na żywo tym przerobionym "paputkom" - po prostu piękna sprawa... :lalala: Na pewno biegać będzie się w nich znakomicie :)

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 18 kwie 2012, 12:13
autor: kachita
strasb pisze:Kachita, gratulować to należy raczej cięcia doktorowi.
Doktorowi też gratuluję, z tego, co czytam, taki pacjent to prawdziwy skarb! :)

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 08 maja 2012, 18:13
autor: yacool
Do kliniki trafił kolejny pacjent z kategorii wymarzony: męska odmiana green silence w kolorze pomarańczowym dla odmiany.
Z ulotki na stronie brooksa Zenek doczytał, że to nie o daltonizm lecz o ekologię chodzi.
No, no. 50% to już coś. A jakby tak z tych 50% wyrwać jeszcze 50%... Ekologia to teraz modny i pojemny slogan, omalże jak bieganie naturalne.

Obrazek

Doktor postanowił stworzyć coś na kształt pomarańczowej alternatywy dla zielonego brooksa, czyli jeszcze bardziej zielony but. Z wyjściowej wagi 225g dla rozmiaru 10,5, sukcesywnie zdejmował nadmiar zieleni. Po tym zabiegu pacjent zjechał na wadze mocno do kategorii light. Ale to dopiero początek.
ObrazekObrazek

Po cięciu i fazowaniu pięty waga poleciała dalej w dół do kategorii super light.
ObrazekObrazek
Obrazek

Potem pod nóż poszło śródstopie i waga zatrzymała się na ultra light.
ObrazekObrazek

Dalsze odchudzanie, to już specjalność kliniki i rejony dzikie nie tylko dla brooksa, ale dla większości marek.
ObrazekObrazek
Obrazek

Wyrywanie obcego, to kolejne zielone gramy
ObrazekObrazek
Obrazek

Ostatecznie stanęło na tym, że Zenek postanowił wywalić wkładkę (podobnie jak w modelu damskim), bo bez niej but lepiej leży na stopie.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Brooks Alternative Orange
Obrazek

A' propos pomarańczowej alternatywy. Powód, dla którego akurat kolor pomarańczowy przybrał sobie ten polityczny ruch, w bardzo oryginalny sposób obrazuje poniższy rysunek. Kolorowi niebieskiemu, powszechnie kojarzonemu z dawną milicją, przeciwstawiony jest właśnie pomarańczowy.
Obrazek

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 08 maja 2012, 23:44
autor: Crocodil
121 gramów? :orany: Szoook :szok: Kolejne arcydzieło Zenona :)

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 09 maja 2012, 16:27
autor: herson
Piękna robota!!!

A czy doktor zabiera się również za nieudolne próby tuningu? Skąd tyle zacięcia i perfekcji w szlifowaniu takich kształtów?

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 09 maja 2012, 16:41
autor: strasb
Fabryczna wkładka jest wyjątkowo spasiona, fakt, pozbyłam się jej po pierwszym biegu. Potem używałam o połowę cieńszą wkładkę z żelazek, chwilami ortopedyczną, chwilami żadną. Jedynie bez żadnej wkładki w bucie szybko robi się ślisko, gdy się noga spoci.

Jeszcze moje wrażenia z biegu w Light Silence: klik!

Re: Brooks Green Silence - TUNING

: 09 maja 2012, 18:50
autor: yacool
herson, zarżnąłeś swoje buciki?
Poprawianie fabryki to jedno, ale ratowanie pacjenta po nieudanym zabiegu jest już bardzo ryzykowne.