Strona 1 z 3

Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warszawskim ?

: 28 mar 2012, 01:48
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 07:23
autor: PiotrSw
Abstrahując od treści bo nie mam za wiele do powiedzenia na ten temat - generalnie zgadza się z tym co widuje na ulicach - no może poza adidasem, którego pozycja mnie zaskoczyła.

Ale zastanawiam się nad wyrażeniem 'połowa lat 2000', bo to chyba 2500 jak na moją logikę. Ale równocześnie nie wiem jak nazwać inaczej coś o co chodziło autorowi :)

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 07:57
autor: zoltar7
Ciekawe jak policzyć błąd pomiaru?
Ciekawy byłby pomiar dokonany na starcie w poszczególnych strefach startowych.

ps. I bardzo mnie ciekawi czy Puma ma szanse przebić się powyżej granicy błędu statystycznego?
Osobiście uważam, że szanse ma, ale z drugiej strony wystarczy porównać ilość modeli startowych lub im bliskich (jak FAAS 300) oferowanych przez Pumę z ilością startowych modeli Asics (dostępnych i tych niedostępnych w Polsce w oficjalnej dystrybucji).

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 08:07
autor: Kangoor5
PiotrSw pisze:Ale zastanawiam się nad wyrażeniem 'połowa lat 2000', bo to chyba 2500 jak na moją logikę. Ale równocześnie nie wiem jak nazwać inaczej coś o co chodziło autorowi :)
Połowa pierwszej dekady XXI w ;-)

Mnie z kolei kłuje w oczy oksymoron:
Praktycznie w każdym sklepie Reeboka dostaniemy buty biegowe, w szczególności Zigtech.
:hahaha:

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 08:12
autor: jang
"Brooks: Też stricte branżowy producent. Wzrost aż o 2 punkty procentowe. Kolejne badanie pozwoli nam stwierdzić, czy to błąd pomiaru czy właściwa pozycja."

To brzmi jako opis firmy ze skraju rynku, a przecież Brooks to obecnie lider biegowego rynku amerykańskiego, największego rynku biegowego świata. Ja miałem wrażenie, że raczej w listopadzie nastąpiło jakieś przekłamanie i niedoszacowanie udziału tej firmy w puli.

Z producentami branżowymi, jak Saucony czy Brooks jest inaczej niż z brandami adresowanymi do szerokiego odbiorcy i lifestylu. Tu klient nie kupuje produktu żeby nosić logo, tylko żeby mieć wysokiej jakości produkt. Za sprzdażą nie stoi wielka machina medialno-marketingowa, trudniej jest się im przebijać, goła jakość decyduje. Ale myślę, że udział Brooksa w rynku z pewnością będzie rósł.

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 08:51
autor: kisio
A mógłbyś Adamie napisać ile było tych Jom? Ciekawi mnie jak wypada na tle dołu stawki firma z zerowym nakładem marketingowym i ofertą dostępną dosłownie w kilku sklepach.

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 09:10
autor: klosiu
jang --> u nas to jest firma ze skraju rynku. Co z tego że w US jest luderem?

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 09:46
autor: 11qwerty11
Witam!
Do ekipy przeprowadzającej badanie - Czy próbowaliście dogadać się z organizatorem biegu, aby dołączył do formularza zgłoszeniowego rubrykę, w której można wpisać markę butów w której się pobiegnie? Albo jeszcze lepiej - przy odbiorze pakietów startowych - wtedy ludzie na dzień, dwa przed biegiem będą bardziej zdecydowani, którą parę butów założyć :) Takie badanie "na oko" jednak jest niedokładne, z resztą sami zauważyliście, że gdy wpada masa osób, trudno jest wszystko ogarnąć. Na dodatek niektóre marki mają podobne logo np. Saucony i Brooks, albo słabo widoczne jak w przypadku Kalenji.
Pozdrawiam :)

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 09:52
autor: Adam Klein
kisio pisze:A mógłbyś Adamie napisać ile było tych Jom? Ciekawi mnie jak wypada na tle dołu stawki firma z zerowym nakładem marketingowym i ofertą dostępną dosłownie w kilku sklepach.
Pojęcia nie mamy, przy natłoku innych butów nie byliśmy w stanie tego zliczyć.
11qwerty11 pisze:Witam!
Do ekipy przeprowadzającej badanie - Czy próbowaliście dogadać się z organizatorem biegu, aby dołączył do formularza zgłoszeniowego rubrykę,
No, to ewentualna uwaga do organizatora.

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 10:06
autor: MattyBela
kisio pisze:A mógłbyś Adamie napisać ile było tych Jom? Ciekawi mnie jak wypada na tle dołu stawki firma z zerowym nakładem marketingowym i ofertą dostępną dosłownie w kilku sklepach.
Ja starałem się zliczać "Inne" i w tej kategorii przeważały dwie marki : Innov8 i właśnie Joma.

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 10:15
autor: Mortimer
Mała uwaga o New Balance, być może tłumacząca choć trochę relatywnie małą popularność tej marki.
Z punktu widzenia przeciętnego biegacza-amatora firma ta ma (miała do niedawna) zupełnie niezrozumiały (debilny, jak to określa jeden mój znajomy, a ja z nim zbyt zapalczywie nie polemizuję) system oznaczania modeli. Patrząc na kolejną wersję - powiedzmy - Asicsa Nimbus, czy innego Adidasa Supernova Glide, wiem co to za but, w sensie - dla jakiej stopy jest zaprojektowany (pomijam tu kwestię, czy nowa wersja jest w czymkolwiek lepsza, niż stara, bo nie o tym mój wpis). Zaś jak to wygląda(ło) w ofercie New Balance? Jakieś numerki całkowicie od siebie oderwane, trudne do zapamiętania i (chyba?) nie układające się w jakikolwiek logiczny ciąg. No konia z rzędem temu, kto sam z siebie, bez pogrzebania w materiałach firmy, dopatrzy się związku np. między starszym modelem 1064 a późniejszym 1080...
Na marginesie - idą chyba zmiany na lepsze. Z tego co wyczytałem na jakimś ichnim firmowym blogu, zmieniają (nie wiem tylko, czy dla całej oferty, czy tylko dla jakichś wybranych modeli) trochę system nazewnictwa. Nie to, że załkiem rezygnują z numerków na rzecz "normalnych" nazw, ale zmodernizowane modele mają być oznaczane "starym" numerem z dodatkowym oznaczeniem wersji (następca modelu 1080 to 1080v2). W końcu użytkownik wcześniejszego modelu będzie miał mozliwość łatwego połapania się, czym można zastąpić wycofany z rynku but.

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 10:41
autor: kachita
Można by też dodać taki punkt w ankiecie, którą publikowaliście po biegu. Z tego, co pamiętam, w zeszłym roku te ankiety posłużyły do porównania połówki warszawskiej z poznańską, taki punkt porównania też byłby ciekawy :taktak:

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 11:30
autor: ErgoJanek
Jako, że lubię analizować to zamieszczam obrazek z moimi wyliczeniami.

Obrazek

Komentarze:
1. na pewno 10km Biegu Niepodległości to trochę inna grupa biegaczy niż Półmaraton - szkoda, że tym razem nie było pomiaru butów niebiegowych. To by coś powiedziało.
2. Najwięcej zyskał Asics - moim zdaniem wynika to z tego, że była mierzona inna grupa docelowa.
3. Podobnie duży wzrost miał Brooks (zarówno w pkt % (+2,04) jak i % zmianiany (149% wyniku z listopada 2011). Pewnie jest to też spowodowane tym, że półmaratończycy to bardziej target takich dużych firm jak Brooks czy Asics.
4. Zaskakuje pomnożenie udziału w runku firmy Reebok.
5. Królem spadku jest Kalenji - nie wiem czy tym razem osoba licząca te buty była mniej doświadczona w ich rozpoznawaniu (z tego co pamiętam listopadowy wolontariusz od tej marki miał bardzo dużo doświadczenia i mógł być bardziej efektywny). Ewentualnie, można wyjaśnić ten spadek tak jak we wcześniejszych punktach. Na półmaratonie biegają bardziej "wytrawni biegacze" (w porównaniu z 10km Biegu Niepodległości) - tacy biegacze wiedzą już, że nie chcą oszczędzać na butach biegowych i wybierają inną markę niż buty z Decathlonu.
6. Na podium bez zmian. Asics, Nike i Adidas. Największy awans zaliczył New Balnce (+3 pozycje).

----------------
Ad. 5.
Próbowałem porównać medianę wyniku netto w BN2011 i międzyczas netto z 10km z PW2012.

Osoba 3068 na mecie z BN2011 miała czas 53:55, a osoba 3587 na mecie PW2012 miała międzyczas netto 53:07. Czyli szybciej!
Mógłby to być dowód na różnice między tymi biegami (podczas półmaratonu średnio mamy lepszy czas na 10km), jednak...

...zorientowałem się, że klasyfikacje obu tych biegów są robione wg. czasu brutto. Niestety na Półmaratonie różnica między brutto, a netto jest ZUPEŁNIE inna niż na BN (bo były fale startowe oraz masakryczne opóźnienia). Jeśli ktoś dotrze do wyników w XLS, które można posortować wg. netto to dajcie znać.

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 11:53
autor: kachita
ErgoJanek pisze:Jeśli ktoś dotrze do wyników w XLS, które można posortować wg. netto to dajcie znać.
Wprawdzie w pdf, ale posortowane według netto: http://i-run.pl/layout/polmaraton_warszawski_netto.pdf

Re: Komentarz do artykułu W czym biegaliśmy w Półmaratonie Warsz

: 28 mar 2012, 12:01
autor: Lisciasty
"awangarda" a nie "awantgarda", na litość boską :>