Forum Bieganie.pl

Łyknąłem bełkot marketingowy firmy nike :P - i postanowiłem sobie sprawić nike free (akurat niebieskie v3) - dlaczego - w sumie 3 fakty do tego mnie skłoniły:
1. Amortyzacja przy bieganiu na śródstopiu, amortyzowana pięta mi nie jest potrzebna.
2. Brak sztywności buta - spodobała mi się ta idea.
3. Podoba mi się wizualnie.

No to przyszło co do czego wybrałem się do sklepu aby ostatecznie przetestować but - i w sumie kupić - bo uznałem że będę nim zachwycony (trochę zaskórniaków miałem odłożonych a żonie nie przyznałbym się że aż tyle kosztowały).
To poczłapałem no i niestety jak to trzeba wszystko mierzyć - but okazał się na moją nogę nieodpowiedni. Stanowczo za ciężko mi się go zakłada- a sklep sportowy nawet łyżki do obuwia nie mieli - ale to jeszcze bym przeżył - problem w tym że mam dosyć szeroką stopę i dodatkowo wysoko podbitą - i jakoś za bardzo ten but mnie otaczał - co pewnie dodatkowo miało by wpływ na jego przedwczesne zużycie - a przy bucie za 399zł to już by mnie bolało zanadto.

Tak więc jakie inne buty byście polecili - które będą na szeroką nogę pasowały - nie miały zbytniej amortyzacji na pięcie ale jakąś trochę większą niż minimalną miękkość na śródstopiu oferowały i najlepiej żeby były dużo tańsze - a za to nie muszą być aż tak ładne ...

Nie było w tym sklepie innych butów do porównania?
Ja bym sie rozglądał za Saucony Type A2 do A5 (kwestia kasy), a new balance też ma w ofercie coś dla szerokich szkier

Saucony A2-A5 typowe mocne startówki, co nie znaczy, że się nie nadają

proponuję zapoznać się z : http://www.bieganie.pl/?cat=20&id=2782&show=1

Saucony Kinvara , Saucony Cortana - z własnego doświadczenia wiem, że są w odczuciach podobne do Free, a zwłaszcza Cortana. Cortany są całkiem szerokie jak na moje odczucia.

Słuchajcie, ale nie można "mieszać" różnych systemów wartości.
Free - to Free - wolność swoboda dla stopy, miękkość, amortyzacja
Startówki to co innego - raczej twarda podeszwa, bo ma dawać maksimum zwrotu energii więc twarda i dynamiczna, przeciwieństwo do Free, spięcie stopy, amortyzacja czasem jest czasem nie ma.
Wszystkie inne buty - Kinvara, Puma Faas500 - jakoś tam nawiązują ale nie mają tak elastycznej podeszwy (dla jednych to pewnie nawet dobrze)

Gife - co do butów - to w sklepie nike w którym byłem butów w dziale "biegowym" były aż 3 rodzaje w tym jedne z pełną amortyzacja pod piętę. A moim zamiarem nie było kupić czegokolwiek tylko pojechałem po te jedne konkretne. Ceny butów jak na mnie bardzo wysokie - więc jeśli nie miałem sobie kupić tych wymarzonych - to nie miałem zamiaru wydawać tyle pieniędzy na zastępcze.
Dla porównania zacząłem biegać latem zeszłego roku i w sumie na wszystko dotychczas co związane z bieganiem (buty - ekiden 75, kilka koszulek, termoaktywne bielizna koszulka i getry - bluza , pseudo-wiatrowka, pulsometr - niestety niekodowany - obawiam się jak bedzie na 1/2 maratonie działać;/) wydałem ok 500 zł - więc - koszt tych butów naprawdę dla mnie był duży i nie wiem czy racjonalny - no ale chciałem zaszaleć z nimi,

Pojadę w najbliższym czasie do decathlonu i tam poprzymierzam różnych butów, może któreś mi przypasują. Problem, że mam 1 kwietnia 1/2 maraton i dylemat bo jeśli kupie do tego czasu to czy zachowam resztkę rozumu żeby nie zakładać nowych butów na tak długi dla mnie bieg.

Adam muszę przyznać że bez względu czy się zgadzasz ze mną czy nie w kwestii konieczności posiadania takich butów- bo czytając Twoje opinie często się z nimi sam nie zgadzam/nie rozumiem -to teraz jestem pod wrażeniem zrozumienia moich odczuć.