Forum Bieganie.pl

Witam, w starych Kalenji chyba się już zużyły, bo po treningu mocno czuję łydki, kiedyś tak nie było, może to normalne uczucie po zimie? (miałem przerwę)

Tak czy siak, chciałbym je juz zmienić, jak na swoją cenę służą mi już i tak długo ( 70 zł, mam je już 1,5 roku)

Szukam butów do biegania w terenie okolice 200-250 zł, 78 kg wagi , stopa neutralna. Biegam po polnych drogach oraz lesie, przydałby się dobry bieżnik, że na mokrym konarze zębów nie stracić

Pozdrawiam

Nie podam Ci żadnych modeli, bo po pierwsze nie znam zbyt wielu, a po drugie podobnych tematów tutaj nie brakuje. Nie jesteś bardzo ciężki, więc raczej nie potrzebujesz żadnych specjalnych butów. Tylko dwie uwagi:

• Po kilkumiesięcznej przerwie Twoja forma musiała mocno spaść, więc ból łydek jest raczej normalnym objawem i powinien przejść. Być może też zacząłeś biegać na śródstopiu?
• Skoro buty Kalenji dobrze Ci służyły to dlaczego nie spróbować kolejnych? To że wydasz na buty 3 razy więcej nie znaczy że będą 3 razy lepsze ani że będą Ci służyć 3 razy dłużej (czasem wręcz przeciwnie).

To może Asics Trail Tambora 2? Biegam w nich od stycznia i są całkiem przyzwoite. No ale one w sklepach kosztują 169 zł, więc nie mieszczą się w podanym przedziale 200-250 zł.

NB MT572BY cena rynkowa 200zł, można znaleźć taniej.
U mnie przelatały już ~400km.
Śladów zużycia nie widać, przetarła się jedynie wewnętrzna siateczka, podszyłem kawałki materiału w tym miejscu i są jak nowe.
Są sprężyste, a ich bieżnik nie jest męczący nawet na asfalcie i nie czuć go w przetaczaniu buta.

Tylko i wyłącznie New Balance MT100 lub 101. Kup od razu dwie pary bo prawdopodobnie się w nich zakochasz ;p

Asics Gel Torana III polecam.

kupiłam acisc lahar trail gtx na zimę - fajne ale głowy nie urywają

natomiast w dyskoncie (tk maxx) zanabyłam scarpy raptor damskie (to chyba model z 2010) i jestem zachwycona - zwlaszcza że zapłaciłam 145 pln ) Super mi w nich sie stopa przetacza, czuję podłoże ale nie czuję bieżnika ( w laharach niestety po 6-7km twardszego terenu mi się to zdarza), w ogóle bieżnik fajny i agresywny, błota nie zbiera tyle co lahary i na pewno zabiorę je w dolomity - sprawdzą się wspaniale jako podejściówki na ciepłe dni.

Zostaw buty i lepiej zabierz mnie :D