Forum Bieganie.pl

Witam. Zakupiłem sobie 2 tygodnie temu Forerunner 410 i w sobotę zrobiłem doświadczenie. Odpaliłem telefon i zegarek w tym samym momencie i poszedłem biegać.
Wyniki mają się następująco :

Garmin :
Dystans:
14.23 km
Czas:
1:25:24
Śr. tempo
6:00 min/km

Endomondo:
Dystans:
14.90 km
Czas trwania
1g:25m:04s
Średnia prędkość
5:43 min/km

Macie jakieś doświadczenia, która usługa/aplikacja/urządzenie jest dokładniejsza. Ja rozumiem próbkowanie GPS itd ale 670m różnicy na niespełna 15km to jest dla mnie sporo.

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że GPS jest po prostu systemem bardzo niedokładnym. Przypuszczam że gdybyś przebiegł trasę mając 2 takie same urządzenia (np dwa Garminy FR 410), to i tak każdy pokazałby Ci co innego.

Co do Twojego pytania, to pewnie może się zdarzyć że raz dokładniej pokaże Garmin, a raz Motorola ale w ogólności o wiele bardziej ufałbym temu pierwszemu. W końcu zegarek GPS to urządzenie dużo bardziej wyspecjalizowane w tym co ma robić, z lepszym do tego hardwarem (chip GPS) i softwarem.

Endomondo potrafi zawyżać bardzo.. garminy lepiej wskazują niż te komórkowe gpsy.

Zrobiłem kiedyś test Garmina Forerunner 305 i RunKeeper na iPhone 3GS - oba miałem włączone podczas biegu a potem naniosłem na mapę i porównałem. Wynik: zegarek był bardzo dokładny, aplikacja w telefonie słabiutko z dokładnością. Więc ja obstawiam że wyniki z Garmina są bliskie prawdy a te z telefonu są nieprawidłowe. Tutaj masz linka do mojego wpisu na blogu ze szczegółami mojego testu: http://www.leszekbiega.pl/2011/11/greml ... eeper.html
A dzisiaj przed chwilą z racji strajku Garmina (nie chciał znaleźć satelit!) użyłem RunKeepera po raz pierwszy od kilku miesięcy. Mam nowszy model telefonu - iPhone 4S który ma podobno oprócz GPS'a też GloNass (rosyjski system satelit nawigacyjnych) ale nadal jest bardzo niedokładnie w porównaniu do Garmina...

Kwestia też jest pewnie taka, że telefon być może trzymasz w kieszeni a zegarek masz na wierzchu. Małe zachwianie sygnału i już pomyłka 5 metrów. W ogóle trochę dziwne to jest, że GPS w telefonie jest mniej dokładny. Z tego co wiem, to w iPhonie RunKeeper czy SportsTracker oprócz GPSu wykorzystują też wbudowany akcelerometr (ale jak się zablokuje ekran to akcelerometr się wyłącza - ostatnio się dowiedziałem...) czyli tak jakby oblicza tempo, trasę itd. na podstawie dwóch różnych rzeczy.

Telefon był w opasce na ramieniu. Zobacz jaki ma rozrzut telefon - miejscami wyglądało jakbym środkiem przez budynki przebiegał, zobacz też jak bardzo ścina zakręty (za mała częstość próbkowania). Gremlin zapisuje ścieżkę tak dokładnie że widać gdzie się przez ulicę przebiega, po prostu niebo a ziemia.
Co do akcelerometru to nie wiem czy to jest używane ale na mój gust byłoby to bardzo trudne z punktu widzenia algorytmu żeby użyć tych dwóch źródeł informacji... tak myślę.