Forum Bieganie.pl

Witam!
Podczas dzisiejszego biegu, a właściwie już po naszło mnie pewne zmartwienie. Czy wiatrówka powinna działać podobnie do odzieży termoaktywnej?
Mój dzisiejszy zestaw w którym biegłem to koszulka termoaktywna z krótkim rękawkiem, bluza od dresu ( 100% poliester) i kurtka wiatrówka, wkładana przez głowę.
+ za to że chroni dobrze od wiatru, jednak gdy ją ściągałem to od wewnątrz była dość mokra. Więc moje pytanie brzmi: czy tak powinno być że kurtka hamuje wentylacje? Czy może jednak powinna zapewnić lepszą wentylację?

Kurtki/Wiatrówki to zawsze kompromis pomiędzy oddychalnością, wiatro-/wodoszczelnością i ceną. Przejrzyj ten artykuł, zwłaszcza część poświęconą kurtkom.

Jeśli normalnie i tak się pocisz, i jeśli nie zmarzłeś podczas biegu, to raczej nie ma się czym przejmować

Dzięki Zaraz biorę się za czytanie.
Nie zmarzłem, jednak zastanowiło mnie czy tak powinno być. Jako amator nie mam za bardzo doświadczenia w tych sprawach

Chyba zadna kurtka ktora ma chronic przed wiatrem nie jest w stanie odprowadzic takiej ilosci potu jaka wytwarzamy podczas biegu, i wilgoc od srodka jest calkowicie naturalna. Kurtki najlatwiej podzielic na kurtki z membrana i bez membrany. Generalnie kurtki z membrana dosc kiepsko radza sobie z odprowadzaniem potu, nawet najlepsze pod wzgledem oddychalnosci membrany typu event, windstopper itp nie sa w stanie przepuscic tyle pary wodnej, nie mowiac juz o pozostalych membranach. Membrany tym gorzej dzialaja im jest cieplej na dworze i wieksza wilgotnosc,w czasie deszczu praktycznie nie odprowadzaja potu, dzialaja jak zwykla folia. Kurtki z cerata najlepiej sie sprawuja w czasie bardzo mroznej pogody wtedy daja jako taki komfort, ale i tak rozne wywietrzniki sa w nich konieczne. Niestety jest teraz moda ze wszedzie sie wciska cerate i wbija ze jest to cudo bo oddycha, robi sie takie pranie mozgu ze ludzie juz pytaja o bielizne z gore-texem bo to oddycha. Wiatrowki bez membrany z gesto tkanego materialu sztucznego zapewniaja bardzo wysoka ochrone przed wiatrem (nie w 100% ale mozna to odczuc w zasadzie dopiero zima w gorach przy silnym wietrze) i zazwyczaj o niebo lepsze odprowadzanie potu, na niektorych widac jak odparowywuje pot. O ile nie pada deszcz to najlepszym wyjsciem jest wlasnie kupno wiatrowki bez membrany, ktora zmniejszy zapocenie a nie bedzie przepuszczac zimnego powietrza, ale nawet ona przy dluzszym wybieganiu bedzie wilgotna.

Nowinki techniczne jeśli chodzi o odzież sportową są często dobre, ale nie zawsze. yaro1986 tak jak mówisz, wbija się ludziom że coś jest super, a tak nie jest. Faktem jest też to, że wszystko zależy od danej osoby i warunków w jakich trenuje lub pracuje.
Miałbym do was jeszcze jedno pytanie co do ubioru, czy pod wiatrówkę lepiej założyć odzież termoaktywną tzn t-shirt i na to bluza termo i kurtka czy termoaktywna koszulka, bluza bawełniana i kurtka też może być? Chodzi mi zarówno o obecną pogodę jak i lato. Oczywiście latem już bez bluzy

Zdecydowanie lepsza jest pierwsza opcja, czyli "na cebulkę" - 3 warstwy odzieży z tworzyw sztucznych. Ogólnie bawełna nie jest dobra, ponieważ nasiąka potem, w przeciwieństwie do oddychających tkanin które wodę odprowadzają z dala od ciała. Zwłaszcza przy niskich temperaturach może to prowadzić do wyziębienia. Dodatkowa lektura: Bawełna kontra polyester.

Latem wystarczą: bielizna, krótkie spodenki i krótka koszulka + kurtka (na deszcz). Najlepiej wszystko termoaktywne ale kiedy jest ciepło to i bawełna powinna się nadać