Forum Bieganie.pl

Próbował ktoś wymieniać samemu beterię w tego typu zegarku:

http://www.zegarek-timex.pl/timex-t5e231-p-945.html

Wygląda na to, że trzeba zdemontować również pasek. Konieczna trzecia ręka, albo sprytne narzędzie. Jest na to jakiś patent, czy pozostaje zegarmistrz?

Taki sam zegarek posiadam i niestety złapałem się na pasku podczas próby wymiany baterii . Szukałem w internecie, ale nie mogłem nic znaleźć na ten temat. Może ktoś wie z forumowiczów jak do tego się zabrać?

pozdro

Witam.
Miesiąc temu miałem ten sam problem. Jest to według mnie totalny niewypał. Po długiej walce udało się. Sposób: jak w każdym zegarku z tzw. teleskopem, od wewnątrz między paskiem a zegarkiem jest szczelina w którą władamy cienki twardy wkrętak, lepiej nożyk, zaczepiamy o teleskop i skracamy go w ten sposób że część cieńsza chowa się w grubszą.Niestety bez użycia odrobiny siły się nie da. Demontaż jest łatwiejszą częścią wymiany. Montaż w odwrotnej kolejności. Niestety zajęło mi to co najmniej godzinę, ilości prób nie zliczę. Pasek jest aż za dokładnie wpasowany w wierzchnią część koperty. Koperta oczywiście jest z tworzywa sztucznego i otwory na teleskop bardzo szybko wyrabiają przy wymianie. Jednym słowem masakra, gdybym to wiedział, to bym zegarka nie kupił. Biegaczom bez zdolności majsterkowicza nie polecam wymiany.
Pozdrawiam

I bez wizyty u zegarmistrza się nie obyło. Też się musiał pomęczyć, ale dał radę. Z moją baterią wymiana 8 zł.
Dobrze, że zegarek sygnalizuje słabnącą baterię (najpierw gorsze podświetlenie), bo jakby miał paść nagle np. przed zawodami, to