Strona 1 z 1

"Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 09:58
autor: mario69pl
Witam serdecznie.

Mam takie pytanie czy kilometraż zrobiony w butach, rzeczywiście ma duże znaczenie na komfort biegu? Jak tak to kiedy radzicie wymieniać buty- po tym 1tyś-1,5km? W moich pierwszych butach (nike) zrobiłem na pewno ponad 1 tyś, wyglądały ok i dobrze mi się w nich biegało aczkolwiek było widać pomarszczoną piętę buta, kupiłem nowe (asics) już w nich zrobiłem ponad 1 tyś km, wyglądają prawie jak nowe, bez pęknięć itp. ale ostatnio zaczęły mi się problemy z biodrem i zastanawiam się czy przebieg buta nie ma z tym nic wspólnego. Wspomnę, że buty są dobrze dopasowane do mojej stopy. Trochę szkoda co pół roku wywalać kilka stów na buty i wyrzucać prawie nówki ze względu na kilometrów. To takie marketingowe gadanie by napędzić sprzedaż czy rzeczywista potrzeba? Bardzo bym prosił o opinię oparte na waszych doświadczeniach.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 10:18
autor: Qba Krause
wszystko zależy od przypadku: dla lekkiego, młodego, zdrowego biegacza z podbudową w postaci ganiania za piłka od dzieciaka, amortyzacja nie będzie miała większego znaczenia.

dla 30-paro latka, który wstał zza biurka, z nadwagą, z nadmierną pronacją, amortyzacja będzie ważna i przebieg butów również.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 10:41
autor: tylut
Hej,
to zalezy czy Ci zalezy na amortyzacji czy nie. Jesli tak to buty trzeba zmieniac. Jesli nie.. to jesli sa cale... to po co?

TYlut
ps. mam 38 jak zaczynalem to wazylem ponad 100 kg i nigdy nie uzywalem amortyzowanych butow. kontuzji -> 0. tylko tyle ze zawsze uprawialem jakis sport.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 10:47
autor: Bawareczka
to zalezy od wyzej wymienionych czynnikow i od butow, kazda marka ma swoja specyfike i niszczy sie szybciej lub wolniej. Ja czuje w nogach jak buty sa stare i mojemu Emkowi zdazylo sie nabawic kontuzji, bo zalozyl stare buty.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 11:19
autor: Gife
Ja jestem szczupły (do 65KG/175cm) i stare Asicsy po wytarciu podeszwy też wzbudzały niepokój w nogach, ale dopiero, jak się przesiadłem na nowe buty. Wtedy myślałem, że to trening ciężki tak wpływa na drobne urazy (choć nie były dokuczliwe). wydaje mi się więc, że 1-1,5 tys i wymiana.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 12:26
autor: sakii
nie jestem doświadczonym biegaczem z przebiegiem liczonym w tysiącach kilometrów, ale odpowiem ci na to pytanie inaczej. Trzy lata temu kupiłem reeboki do biegania. Bieganie jednak zarzuciłem i w tych butach trzy lata chodziłem na siłownię oraz ćwiczyłem na maszynach kardio. Teraz zabrałem się za bieganie i zrobiłem w nich dwa treningi. Biegło mi się źle, czułem w nogach takie okropne przeciążenia. Kupiłem nowiutkie asicsy, zrobiłem w nich jeden trening na tej samej nawierzchni, i komfort jest kompletnie inny.
Buty do biegania to w wielkim skrócie taka pianka, która po iluś tysiącach uderzeń po prostu zaczyna się kompresować. I z pianki robi się zwykły, zbity materiał, czyli szlag trafia amortyzację.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 19:56
autor: jass1978
A jak to jest ze startówkami, które przecież nie mają amortyzacji? Mówi się, że żywotność typowych flats'ów to około 100 km. A co jeśli moje mają już 160 przebiegu i dalej wyglądają jak nowe. A amortyzacja się nie zbiła bo jej nie było od początku.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 19:59
autor: Gife
Przecież startówki się wywala po wytarciu podeszwy do tego stopnia, że już nie jesteś w stanie w nich biegać. Nie ma odgórnej granicy km, po których należy buty wywalić/odstawić. Trzeba sobie samemu odpowiedzieć na to pytanie, kiedy Twoje buty mają już dość i kupić nowe.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 25 sie 2011, 21:11
autor: jass1978
Przecież startówki się wywala po wytarciu podeszwy do tego stopnia, że już nie jesteś w stanie w nich biegać
No i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Nie miałem o tym pojęcia ponieważ biegam dopiero od dwóch lat, ścigam się też od niedawna. I nie startuję za często i tylko dystanse max 10 km dlatego też nie wiedziałem jak to jest ze zużyciem startówek. Podeszwy są całkiem ok więc buty mi posłużą jeszcze jakiś czas.
A jescze się zapytam jak to jest z kolcami. Biegam przełaje w kolcach - tak samo zero amortyzacji, a podeszwa się nie ściera no bo nie ma na czym się zetrzeć. Ilę mogę w tych kolcach biegać? Aż się nie rozwalą przez błoto i syf? Czy może raczej nie aż tak długo?

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 26 sie 2011, 18:46
autor: Klaus
nie ma żadnego i mieć nie może
no chyba że masz stawy z waty
polecam artykuł
http://800m.blox.pl/html

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 26 sie 2011, 21:01
autor: Qba Krause
artykuł mało rzetelny i przekoloryzowany, żeby więcej osób przeczytało. nie polecam się nim kierować.

polecam myśleć.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 26 sie 2011, 22:54
autor: wysek
Definicja odnośnie butów biegowych jest prosta i klarowna:

- staż biegowy, optymalny trening, siła mięsni, dobra technika = buty odgrywają coraz mniejszą rolę, można sobie pozwolić na finezję w tej kwestii (to znaczy test na zarżnięcie butów niczym Stanisław Marzec biegający bez butów ;) )

Im staż mniejszy, waga wyższa, technika z pięty, mięśnie homo computerus - zalecam ostrożność.

Re: "Przebieg butów" - czy jest istotny?

: 27 sie 2011, 06:39
autor: Robert W.
wysek pisze:Im staż mniejszy, waga wyższa, technika z pięty, mięśnie homo computerus - zalecam ostrożność.
No właśnie bieganie z pięty... Wtedy rzeczywiście należy mieć w butach do biegania amortyzacje. Ale przy bieganiu ze śródstopia, kiedy wykorzystuje się naturalny system amortyzujący w stopie sprawa wygląda inaczej. Tym bardziej że buty biegowe systemy amortyzujące mają głównie w pięcie, których przy bieganiu ze śródstopia się nie wykorzystuje.
Może wypowiedziałby się temacie ktoś biegający ze śródstopia?