Strona 1 z 1

Asics DS Trainer 16 vs. Cumulus 12

: 16 lip 2011, 20:52
autor: Tomi
Mam pewien dylemat, wiem, wiem, to takie filozofowanie i pitolenie. Ale może ktoś się chętnie podzieli ze mną swoimi spostrzeżeniami. Na pewno biegam neutralnie (sprawdzone testami). We wszystkich sklepach (na bank dobre, gdzie doradcami na pewno byli fachowcy – łącznie z tym, że biegałem na bieżni) oczywiście stwierdzili, że biegam neutralnie. Dostawałem różne buty, ale najlepiej czuję się w Asics, więc dostałem Asics Cumulus (moja waga to 79 kg, wzrost 188 cm). W butach tych raczej czuję się dobrze. Ale kilka miesięcy temu kupiłem sobie Asics Trainer 16 (tak, tak, te żółte :)) w Decathlonie, przy nic było napisane, że są dla biegaczy neutralnych, a poczułem się w nich świetnie. Przebiegłem w tym modelu jakieś 500 km, raczej nie widzę problemów, czuję się w nich całkiem dobrze. Ale ostatnio zadaję sobie coraz częściej pytanie, dlaczego sprzedawcy nie polecali mi tego buta, a do tego dziś zauważyłem, że te same buty w Decathlonie(lecz czerwone, pewnie nowy model), są zalecane dla osób pronujących. No i teraz drobna zagwostaka, o co chodzi ?
Oczywiście dalej będę biegał w DS. Trainer 16, ale może jednak warto jednak w Cumulusach, bo sobie zrobię krzywdę ?

Re: Asics DS Trainer 16 vs. Cumulus 12

: 17 lip 2011, 11:40
autor: Kangoor5
Tomi pisze:Oczywiście dalej będę biegał w DS. Trainer 16, ale może jednak warto jednak w Cumulusach, bo sobie zrobię krzywdę ?
To zależy od sposobu w jaki będziesz biegał, nie od butów. Inaczej mówiąc, jeśli będziesz biegał źle to na pewno zrobisz sobie krzywdę. Od butów zależy tylko czy będzie to szybciej, czy później.

"Shoes don't injure people. Poeople injure themselves"
Danny Abshire

Re: Asics DS Trainer 16 vs. Cumulus 12

: 17 lip 2011, 12:10
autor: jass1978
Moim zdaniem nie powinno być problemu. Gorzej by było gdybyś np. miał płaskostopie i biegał w butach dla neutrali. Wtedy mógłbyś złapać kontuzję.

Re: Asics DS Trainer 16 vs. Cumulus 12

: 17 lip 2011, 18:44
autor: zoltar7
Kolega wyżej dobrze prawi. Druga sprawa to to, że Asics Cumulus to buty z kategorii butów treningowych, a Asics Trainer 16 to buty tzw. treningowo-startowe... chociaż to zapewne wiesz. Asics Trainer ważą coś ok. 260 gr (zależy od rozm.) i mają inny profil podeszwy, pięta jest w nich niżej w stosunku do śródstopia niż Cumulusach, są też słabiej amortyzowane od Cumulusów. Jak na Trainer to jesteś dość ciężki, w związku z tym jeśli biegasz po twardej nawierzchni jak np. kostka bauma czy asfalt to powinieneś wykorzystywać te buty zgodnie z przeznaczeniem to jest do krótszych treningów np. szybkościowych i do startów na zawodach. Jeśli biegasz po nawierzchniach nieutwardzonych jak leśne ścieżki czy parkowe alejki to możesz spokojnie w nich robić też dłuższe wybiegania... chociaż dobrze by było schudnąć z 5 kg :bum: bo ci w nich może szybko amortyzacja siąść :oczko: . Wszystko to przy założeniu, że biegasz jak większość z nas z "pięty".

Re: Asics DS Trainer 16 vs. Cumulus 12

: 17 lip 2011, 21:58
autor: Tomi
zoltar7 pisze:Kolega wyżej dobrze prawi. Druga sprawa to to, że Asics Cumulus to buty z kategorii butów treningowych, a Asics Trainer 16 to buty tzw. treningowo-startowe... chociaż to zapewne wiesz. Asics Trainer ważą coś ok. 260 gr (zależy od rozm.) i mają inny profil podeszwy, pięta jest w nich niżej w stosunku do śródstopia niż Cumulusach, są też słabiej amortyzowane od Cumulusów.
O roznych parametrach (da się je znaleźć w Internecie), ale nie wiedziałem, że pięta jest niżej niż w Cumulusach. I własnie to mi najbardziej w tych butach odpowiada, w cumulusach czuję się jak na szpilkach. Wczesniej biegałem w butach Mizuno Fortis 4, chyba też miały tak niska piętę.
zoltar7 pisze:Jak na Trainer to jesteś dość ciężki, w związku z tym jeśli biegasz po twardej nawierzchni jak np. kostka bauma czy asfalt to powinieneś wykorzystywać te buty zgodnie z przeznaczeniem to jest do krótszych treningów np. szybkościowych i do startów na zawodach. Jeśli biegasz po nawierzchniach nieutwardzonych jak leśne ścieżki czy parkowe alejki to możesz spokojnie w nich robić też dłuższe wybiegania... chociaż dobrze by było schudnąć z 5 kg :bum: bo ci w nich może szybko amortyzacja siąść :oczko: . Wszystko to przy założeniu, że biegasz jak większość z nas z "pięty".
Jeszcze 1,5 roku temu wazyłem 95 kg :) i sukceywnie mi waga jakoś dziwnie spada. Niestety biegam tylko po asfalcie, ale ze względu na ograniczenia czasowe biegam maksymalnie do 15 km, do tej pory raczej startowałem w 5 i 10 km. No ale czeka mnie we wrześniu maraton i troche długich wybiegań przede mną. Może faktycznie pomiksuję trochę, na dłuższe wybiegania kupię sobie Cumulusy, a w Trainerach pobiegam cos krótszego.