Forum Bieganie.pl

Witam !
Tak sie sklada ,ze zona prawdopodobnie uprala mi nowa koszulke do biegania ,ktora uzywalem tylko 2 razy ,z plynem do plukania albo gorszym swinstwem
Po ostatnim treningu stwierdzilem ,ze nie jest juz termoaktywna i lepi sie do mnie jak zwykla bawelna.
Wrocilem ostro wk******y i z wielkim jeziorem na plecach i drugim na klatce. Koszulka koszowala mnie 40€ i tylko 2 razy jej urzylem
Moje pytanko:
Czy da sie jakos odzyskac wlasciwosci termoaktywnosci ?

wypiez jeszcze raz. Mi sie zdazylo juz wyprac z plynem do plukania a na poczatku nawet czesto, bo nie wiedzialam, ze nie wolno i moje ciuchy to przezyly, bez strat.

Mam małe pytanie od laika:) W czym w takim razie pierzecie swoja odzież w której biegacie??

Laik dwa odpowiada - ja wrzucam spodnie i bluzkę do wanny i kąpie się ze mną. A potem na linki. Autentyk.

u nas sa jakies plyny do sportowych ciuchow ale ja piore w tym co piore wszystkie inne rzeczy czyli w Arielu lub jakims innym proszku, ktory akurat mam. Wlasnie pora zmienic Ariel na Persi.

Pytanie czy jest sens ładować w to kasę, bo sądzę, że to drogie jest Jak ktoś ma naprawdę drogie ciuchy i jest na zawodowstwie to to na pewno ma sens, ja dla kalenji i dla adidasa nie mam zamiaru

Nie wiem jak do biegowych, ale do bielizny turystycznej z coolmaxu, goretex-ów, softshelli i innych cudów zawsze używałem szare mydło. Można kupić wersję w płatkach do pralki. Specjalistyczne środki do prania (przynajmniej te turystyczne) to właściwie szare mydło, tyle że w zawiesince Na forum górskim, na którym się niegdyś udzielałem polecano jeszcze delikatne proszki do prania bielizny dziecięcej, ale sam tego sam nie próbowałem, więc ręki nie dam sobie uciąć, że nic się nie popsuje.

Na tej samej zasadzie używam praktycznie dowolnego płynu do prania, przeważnie z przeznaczeniem do ubrań sportowych lub do czarnych (nie sądzę, by się coś różniły składem). Żadnych zmian właściwości nie zauważyłem.

Dodzwonilem sie do firmy, ktora wyprodukowala plyn do plukania.
Oto co powiedzial mi specjalista w dzialu obslugi...

Pranie w proszku czy w plynie do plukania - nie robi roznicy. Problem powstaje jak sie dolorzy plynu do plukania ze "zmiekczaczem". Powoduje rozszezenie wlokien materialu przez co odziez jest bardziej puchata i mila w dotyku. Efekt z odzierza termoaktywna jest podobny, tyle ze w tym przypadku malenkie membranki, ktore usuwaja pot i wyprowadzaja go na druga strone sie kompletnie zatykaja.
Zostalem jednak poinformowany, ze efekt na odzierzy utrzymuje sie do ok 2 pran.
Czyli jak upralismy termoaktywnego cicha w jakis zmiekczaczu, nie oznacza ze jest zniszczony. Nalezy uprac go bez plynu, dla pewnosci 2 razy i wszystko powinno wrocic do normy

Czyli jak upralismy termoaktywnego cicha w jakis zmiekczaczu, nie oznacza ze jest zniszczony. Nalezy uprac go bez plynu, dla pewnosci 2 razy i wszystko powinno wrocic do normy

rany jaka ulga

Ciuchy z decathlonu, 30 stopni, płyn do prania, płyn do płukania (dodaje miękkości) . Ważne aby kolana nie siadały, buty maja nie robić odcisków, a ciuchy maja nie obcierać. I do przodu ...

Spróbuj odratowac jak Ci jej zal specjalnym srodkiem pioracym do tego przeznaczonym, moja znajoma kiedys tak odratowala kurtke przeciwdeszczowa.

To prosimy o nazwe tego specyfiku

http://www.nikwax.com/pl-pl/products/pr ... tivityid=6

Tu masz przykład - ale już wcześniej pisałem - toż to zwykłe szare mydło jest ino gotowe do użycia w przystępniejszej formie. Kup zwykłe płatki mydlane za 3zł i efekt uzyskasz dokładnie ten sam wydając 10 razy mniej.

http://www.nikwax.com/pl-pl/products/pr ... abricid=-1

Z tego co pamietam to chodzilo o ta firme, ale nie wiem, czy akurat ten srodek by pomogl-jej pomogl, wyprala kurtke nieprzemakalna w zbyt wysokiej temp i stracila zdolnosci nieprzemakalne- wyprala w srodku z tej firmy i nieprzemakalnosc powrocila.

Na wszelki wypadek, zadzwon, zapytaj albo zajrzyj do FAQ na stronce