Forum Bieganie.pl

Witam,
Jestem nowym użytkownikiem więc proszę o wyrozumiałość

Od niedawna chodzi mi po głowie zakup pulsometru . Biegam głównie po asfalcie na dystansach 10 -20 km dziennie.
Potrzebuje jakiegoś sprzętu w granicach 600 pln. Interesują mnie dwie firmy Polar v Garmin.
Moje pytanie jest jednak dość specyficzne..
Ponieważ biegam wraz z odtwarzaczem mp3 to raczej nie bardzo bym usłyszał sygnał alarmujący mnie iż przekraczam wyznaczoną strefę tętna.. więc jeśli tak czy tego rodzaju funkcja w ogole bedzie mi przydatna?..
Jak głośne są te sygnały?. Czy po ściszeniu odtwarzacza będzie dobrze?. Wiem , że to dość chore , ale z drugiej strony dość zasadnicza różnica - jeśli miałbym nie-używać podstawowej funkcji pulsometru..

Byłbym wdzięczny za odpowiedź

Myślałem właśnie o Rs300 a z czasem dokupiłbym sensor GPS. choć nie wiem czy tego potrzebuje...
Garmin Forerunner 305 posiada wbudowany gps , chyba dlatego jest taki obciążony ..bateria =akumulatorek starcza na 8 godzin, może być to nieco upierdliwe.

Czyli jeśli jest podświetlanie migające to ok.

A jak w polarze sprawuje się pas? nie spada podczas biegu?

dzięki za info:)
A co z czynnikami zewnętrznymi? deszczem? nie ma zagrożenia? czy też najlepiej nie wystawiać go na krople?

305 ma odporność na wilgoćczytaj zachlapanie, lekkie zamoczenie. Deszcz, śnieg jej nie zaszkodził. zaszkodził. Jednak nie zanurzałbym jej w wodzie np. trening pływacki. Nie wyglada mi ona na łódź podwodną.
A tak na marginesie. Jeśli masz 600 PLN to kupuj Garmina. Wszystko masz w jednym urządzeniu, możesz ją skonfigurować jak chcesz (ilość ekranów, wyświetlane dane, dzwieki, okrazenia itp.)stronka z parametrami treningów (Garminconnect), porządny serwis. Wykorzystasz ją biegając, jeżdząc na rowerze, rolkach etc. I jak dla mnie niezastąpiony bat w czasie treningu

dzięki chłopy za odpowiedzi. aktualnie jednak wstrzymam się z zakupem pulsomierza . Za to miałem okazje nabyć dobry zegarek casio g-shock 9200-1er . riseman.
Jestem zadowolony , jako trwały i wytrzymały zegarek powinien dobrze się sprawować w trakcie biegu no i co dla mnie ważne by dokładnie odmierzał mi czas biegu. Jak kogoś będzie to interesowało to mogę za jakiś czas użytkowania napisać jak się sprawuję np na deszczu {zdarza mi się to ostatnio:)}.

Jeśli chodzi o pulsometr to za jakiś czas gdy utrwalę swoją kondycje na poziomie własnym to zgromadzę odpowiednie fundusze na 'coś' ponad 1,000 pln .

kupiłem polara RS300 z foot podem za 600zł. Bardzo fajny sprzęt. Biegałem i w deszczu i w śniegu, i w mrozie po -15, -20 stopni. Ani razu nie zawiódł. Bateria w foot podzie starcza według producenta na 10godzin. Mi wystarcza na miesiąc treningów, każdy po około 1,5 godz, 5 razy w tygodniu, więc wychodzi więcej. Pasek napierśny się nie zsuwa, jeśli dobrze go dopasujemy. Musi być dość ciasno, ale nie czuje sie tego w czasie treningów. Przed wyjściem na trening trzeba dobrze zmoczyć w ciepłej wodzie pasek napierśny i nie ma problemu z brakiem sygnału. Nigdy tak nie było z wyjatkiem pierwszego razu, gdy tylko lekko schlapałem pasek wodą. Jedyną wadą jest to że czasem trzeba skalibrować footpoda albo manualnie, albo doświadczalnie. Ale chyba jest to lepsze niż "gubienie" sygnału jak to się zdarza w czujnikach GPS.

santiago chyba masz rację co do zmiany wskazań foot poda wraz z wytrenowaniem. Co do butów to oczywiście także racja i niestety trzeba sobie to samemu wyznaczyć. Ale nie jest to trudne. Osobiście uważam że lepiej zrobić to manualnie a nie doświadczalnie, tzn. przebiec 2km na stadionie i zobaczyć ile wskazał footpod. Potem w razie odchyłek przeliczyć sobie współczynnik ręcznie i wprowadzić go do pamięci zegarka. I powinno być ok. Ewentualnie sprawdzić sobie to jeszcze na kolejnych 2 km. W kopnym śniegu footpod zachowywał się właściwie. Były drobne odchylenia które prawdopodobnie związane były ze zmianą "poślizgu" podłoża. pozdrawiam

na co komu jakies foodpady jak jest np. garmin 305 ................................ plus sporttrkac

Tompoz