Czy buty do biegania ze śródstopia są dla początkujących?
: 25 maja 2011, 17:13
Witam,
Pytanie moje kieruję do zwolenników biegania ze śródstopia zamiast z pięty (przeciwnicy podejrzewam wiem co odpowiedzą
)
Czy dobrym pomysłem jest zakupienie butów lekkich, elastycznych typu Ecco Biom, Puma Faas dla początkującego biegacza i od początku ćwiczenie biegania ze sródstopia (w szczególności dla pronatora)? Zdaję sobie sprawę, że to wymaga pewnego poświęcenia (bóle mięśni, łydek, dodatkow ćwiczenia na wzmacnianie nóg), ale nie odstrasza mnie to. Pytanie jednak czy nie zrobię sobie krzywdy jako początkujący biegacz nie mając stabilizacji w bucie? Ekspert w sklepie zachęcał mnie do butów ze stabilizacją dla bezpieczeństwa, jednakże z drugiej strony nadmieniając że nadpronacja wynika po części z niewytrenowania stopy i biegania "z pięty" - jak się biega ze śródstopia to już nie ma takiego problemu.
Moja przygoda z bieganiem zaczęła się parę miesięcy temu. Truchtałem w tym co miałem pod ręką, jednak nadszedł w końcu czas na zakup porządnych butów biegowych na nadchodzące lato. Udałem się więc do profesjonalnego sklepu biegowego gdzie na bieżni pod okiem eksperta i kamery wyszło na jaw że mam tendencję do pronowania (szczególnie lewą stopą).
Sprzedawca zaproponował mi but Asics GT-2160, który jest dość wygodny i co pokazała kamera koryguje ruch stopy.
Zainspirowany jednak artykułami i medialnym szumem na temat "naturalnego" biegania ze sródstopia, zacząłem również dopytywać o lekkie, elastyczne buty, które teoretycznie mają wspomagać takie bieganie. Przymierzyłem kolejno Saucony Kinvarę i Ecco Biom B (wersja z materiału) oraz (ale już w innym sklepie) Puma Faas 500. Pod względem komfortu Ecco Biom zdecydowanie wyprzedzał resztę
Jestem początkującym biegaczem. Biegam 4x w tygodniu po ok 5 km, jednak planuję zwiększać dystans aby wystartować w tym lecie w biegu na 10km, a w przyszłym roku w półmaratonie. Biegam zarówno po asfalcie jak i leśnych ścieżkach. Obecnie biegam z pięty, jednak chciałbym przejść na bieganie ze śródstopia (przemawia do mnie ta filozofia).
Reasumując: co wybralibyście jako początkujący?
Asics GT-2160? (a może coś innego podobnego ze stabilizacją?)
Ecco Biom B (a może Puma Faas 500, itp? )
A może trzecie wyjście? Zakupić obydwa typy butów i biegać trochę w jednych, trochę w drugich - stopniowo przechodząc na te elastyczne?
Pytanie moje kieruję do zwolenników biegania ze śródstopia zamiast z pięty (przeciwnicy podejrzewam wiem co odpowiedzą

Czy dobrym pomysłem jest zakupienie butów lekkich, elastycznych typu Ecco Biom, Puma Faas dla początkującego biegacza i od początku ćwiczenie biegania ze sródstopia (w szczególności dla pronatora)? Zdaję sobie sprawę, że to wymaga pewnego poświęcenia (bóle mięśni, łydek, dodatkow ćwiczenia na wzmacnianie nóg), ale nie odstrasza mnie to. Pytanie jednak czy nie zrobię sobie krzywdy jako początkujący biegacz nie mając stabilizacji w bucie? Ekspert w sklepie zachęcał mnie do butów ze stabilizacją dla bezpieczeństwa, jednakże z drugiej strony nadmieniając że nadpronacja wynika po części z niewytrenowania stopy i biegania "z pięty" - jak się biega ze śródstopia to już nie ma takiego problemu.
Moja przygoda z bieganiem zaczęła się parę miesięcy temu. Truchtałem w tym co miałem pod ręką, jednak nadszedł w końcu czas na zakup porządnych butów biegowych na nadchodzące lato. Udałem się więc do profesjonalnego sklepu biegowego gdzie na bieżni pod okiem eksperta i kamery wyszło na jaw że mam tendencję do pronowania (szczególnie lewą stopą).
Sprzedawca zaproponował mi but Asics GT-2160, który jest dość wygodny i co pokazała kamera koryguje ruch stopy.
Zainspirowany jednak artykułami i medialnym szumem na temat "naturalnego" biegania ze sródstopia, zacząłem również dopytywać o lekkie, elastyczne buty, które teoretycznie mają wspomagać takie bieganie. Przymierzyłem kolejno Saucony Kinvarę i Ecco Biom B (wersja z materiału) oraz (ale już w innym sklepie) Puma Faas 500. Pod względem komfortu Ecco Biom zdecydowanie wyprzedzał resztę
Jestem początkującym biegaczem. Biegam 4x w tygodniu po ok 5 km, jednak planuję zwiększać dystans aby wystartować w tym lecie w biegu na 10km, a w przyszłym roku w półmaratonie. Biegam zarówno po asfalcie jak i leśnych ścieżkach. Obecnie biegam z pięty, jednak chciałbym przejść na bieganie ze śródstopia (przemawia do mnie ta filozofia).
Reasumując: co wybralibyście jako początkujący?
Asics GT-2160? (a może coś innego podobnego ze stabilizacją?)
Ecco Biom B (a może Puma Faas 500, itp? )
A może trzecie wyjście? Zakupić obydwa typy butów i biegać trochę w jednych, trochę w drugich - stopniowo przechodząc na te elastyczne?