Forum Bieganie.pl

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu sprzętu pomiarowego, wybrałam cztery i nie moge sie zdecydować
garmin 60 HR
garmin 305
garmin 405 CX nie ukrywam że to jest mój faworyt jest śliczny
garmin 405

biegam z przerwami , raczej truchtam niż biegam ale mam z tego największą frajdę, głównie biegam po lesie różnymi trasami i bardzo mi zależy żeby wiedzieć ile przebiegłam i w jakim czasie , nie bez znaczenia jest dla mnie aby zegarek był funkcjonalny i ładnie prezentował się na kobiecej ręce ( proszę o wyrozumiałość ) zapomniałam dodać niech będzie prosty w obsłudze

Ze względu na najlepszy stosunek ceny do jakości, najbardziej popularna jest 305, jeśli chodzi o wygląd natomiast to na pewno jest najmniej atrakcyjna, ale powtarzam, jest najbardziej funkcjonalna. Na 405 ludzie trochę narzekają, że są kłopoty z tym pierścieniem.
Tyle moich podpowiedzi.
pozdro

meszka pisze:Ze względu na najlepszy stosunek ceny do jakości, najbardziej popularna jest 305, jeśli chodzi o wygląd natomiast to na pewno jest najmniej atrakcyjna, ale powtarzam, jest najbardziej funkcjonalna. Na 405 ludzie trochę narzekają, że są kłopoty z tym pierścieniem.
Tyle moich podpowiedzi.
pozdro

a mnie się za to 305 podoba pod względem wizualnym i moim zdaniem jest bardzo atrakcyjna, za to 405... ble

na Twoim miejscu wybrałbym 305

dziękuję serdecznie , więc kupię garmin 305 mam nadzieje że dołącze do grona zadowolonych użytkowników
pozdrawiam

Ja bym wziął 60.. ale to może dlatego że tak owego mam i jestem !@#$% zadowolony...

Raul7 pisze:Ja bym wziął 60.. ale to może dlatego że tak owego mam i jestem !@#$% zadowolony...

każdy chwali swoje-kolega z klubu ma tego HR i nie jest zadowolony myślał ze pomiar bd dokładniejszy bo z tym foot padem to lipa

Chyba ze biegniesz z taką samą prędkością jak podczas kalibrowania to wtedy jest OK ale to chyba nie o to chodzi

Master Piernik pisze:

Raul7 pisze:Ja bym wziął 60.. ale to może dlatego że tak owego mam i jestem !@#$% zadowolony...

każdy chwali swoje-kolega z klubu ma tego HR i nie jest zadowolony myślał ze pomiar bd dokładniejszy bo z tym foot padem to lipa

może źle skalibrowany? bo ja u cała fura osób nie ma z tym problemu...

To już chyba taka legenda z tą kalibracją i dokładnością w FR60. Najczęściej piszą o tym osoby, które go w życiu nie używały. No i czasem lepiej jak doliczy te 40 metrów na kilometr niż jak się zgubi w tunelu całkiem i zgłupieje

Garmin 305 i sporttrack i wszystko fajne

Tompoz

kisio pisze:To już chyba taka legenda z tą kalibracją i dokładnością w FR60. Najczęściej piszą o tym osoby, które go w życiu nie używały. No i czasem lepiej jak doliczy te 40 metrów na kilometr niż jak się zgubi w tunelu całkiem i zgłupieje

No rzeczywiście, tak często się trafia na tunele na trasach biegowych...

meszka pisze:

kisio pisze:To już chyba taka legenda z tą kalibracją i dokładnością w FR60. Najczęściej piszą o tym osoby, które go w życiu nie używały. No i czasem lepiej jak doliczy te 40 metrów na kilometr niż jak się zgubi w tunelu całkiem i zgłupieje

No rzeczywiście, tak często się trafia na tunele na trasach biegowych...

nie o to chodzi. chodzi o to że wszystko ma swoje minusy i plusy...
po kalibracji prawidłowej FP ma taką samą albo i lepszą dokładność jak/niż GPS...
a Ci co go nie mają piszą że tak nie jest...
200m na 42km to chyba niezły wynik? szczególnie że GPS pokazał koledze na 21km 180m nadwyżki...
więc jak mówie.. wszystko na plusy i minusy..
ale nie będę sie kłócił co jest lepsze..
JA POLECAM 60!!

nic nie piszesz o potrzebie pulsometru więc polecam Garmina 205 - zostaje 200 złotych w kieszeni.

Tu można zajrzeć:

http://www.dcrainmaker.com/2010/02/garm ... depth.html

Wydaje się dosyć rzeczowe.

Wiem, że mnie tu zaraz zakrzyczą ale jak jeszcze raz przeczytałem dokładnie posta Loli to proponuję rozważenie Sportsbanda Nike i powrót do tematu po kilku miesiącach regularnego biegania.

nic nie piszesz o potrzebie pulsometru

nic nie pisze bo..na razie nie mam podobnego sprzętu więc nie wiem co mi sie może przydać z tego co zrozumiałam 305-tka przyda mi sie również na rower , więc..podwójna radość , rowerem jeżdzę zdecydowanie więcej niz biegam , więc jeszcze go nie mam a juz jestem zadowolona

największym utrudnieniem w tej chwili jest dla mnie to że nie mogę znależć garminka w żadnym sklepie stacjonarnym wszystko na zamówienie , więc pozostaja mi sklepy wysyłkowe cóz trudno
znalazłam 110-tkę w sklepie RTV ale nie tego szukałam , więc nie kupiłam