Strona 1 z 14

PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 01:52
autor: Adam Klein

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 02:58
autor: kulawy pies
czy te buty naprawdę są tak samo dobre i konkretne jak ten test?

zdrówko

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 05:04
autor: wojtek
Dla mnie to zzynka Lunarracer. Zdecydowanie bym pocial podeszwe.
Skoro pianka Lunar jest wrazliwa na swiatlo, musi byc zalana innym materialem. Jesli w przekroju podeszwy bedzie wewnatrz "rzodkiewkowo" moze to wskazywac na zerzniecie pomyslu.
Innym rozwiazaniem jest wtryski EVA pod wysokim cisnieniem co daje nam sprezysty Phylon. Zarowno Nike(Terra TC) i niektore modele Pumy mialy juz podeszwy z phylon.
Phylon

Phylon is very lightweight, low-profile and responsive. Phylon is made of EVA foam pellets that are compressed, heat expanded and then cooled in a mold. Compression-molded Phylon midsoles can be sculpted into a variety of designs that are identified by their fine wrinkles.

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 09:09
autor: yacool
kulawy,
nie irytuj się.
Qba przylazł w takich papciach na zajęcia i sobie przymierzyłem. A potem przerobiłem...

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 09:20
autor: Qba Krause
piotrrryk: albo w sobotę na kupeże, albo w niedzielę mogę w nich przybiec. kcesz?

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:15
autor: yacool
W tekście jest pięknie pokazany uchwyt herkulesa ale zabrakło mi jeszcze testu kaloryferowego. To dobry but dla początkujących tunerów, bo ma bezpieczne naddatki.

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:35
autor: Adam Klein
Ale Piotrek się irytuje czy pyta poważnie? Bo nie widać mimiki twarzy. :)
Pytanie Piotra jest niekonkretne, bo chyba na tak postawione pytanie odpowiedzi w tekście są. (Krzysiek jest w pracy i nie ma jak teraz odpowiadać).

Wojtek, co do cięcia buta - to oczywiście kusi i dla sprawy pewnie powinniśmy go poświęcić - ale poczekamy jeszcze trochę jak już będzie mocno zużyty wtedy rozetniemy.

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:38
autor: Jurek z Lasu
Widzę naczelny ma dobrą łączność z firmą Puma. Kupiłbym te buty. Mam dwa warunki:
1. Pod śródstopiem i pod piętą Chciałbym mieć 8-10mm (po co ten spadek? – toż to buty startowe – na piętach się w nich nie biega)
2. Niech zabiorą pierwszą cyfrę 4 z ceny sugerowanej. (mogą np. na koniec po przecinku dołożyć w zamian dwie 99 – też będzie cena ładnie wyglądała)

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:40
autor: lubusz
Stanełem ostatnio nad dylematem. Biegać naturalnie, czyli bez "systemowo-amortyzująco-stabilizującego badziewia", czy z nim ?
Skoro naturalnie, to rozumiem, że po leśnych ścieżkach, a nie po polbruku i asfalcie.
Bieganie naturalne, po sztucznym podłożu jest nienaturalne :oczko:
W ten sposób ograniczyłem wybór do obuwia w teren.
Padło na Adidas Adizero F50 Runner !
Biega się super.
Po asfalcie dalej będę biegał w badziewiu :usmiech:

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:50
autor: Jurek z Lasu
Biegałem w poniedziałek kilka przebieżek bosakiem po asfalcie. Nareszcie nagrzałem nogi po mroźnej zimie.
Lubusz spróbuj, tylko głowa mówi że to niemożliwe. Zobaczysz jak fajnie się bosa stopa ustawia na rozgrzanym asfalcie.

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:54
autor: Adam Klein
Jurek Kuptel pisze:Widzę naczelny ma dobrą łączność z firmą Puma. Kupiłbym te buty. Mam dwa warunki:
1. Pod śródstopiem i pod piętą Chciałbym mieć 8-10mm (po co ten spadek? – toż to buty startowe – na piętach się w nich nie biega)
2. Niech zabiorą pierwszą cyfrę 4 z ceny sugerowanej. (mogą np. na koniec po przecinku dołożyć w zamian dwie 99 – też będzie cena ładnie wyglądała)
Startówka to nazwa umowna, nie ma twardego rozgraniczenia co jest a co nie jest startówką - to jest lżejszy but, ktoś może w nich startować, ktoś inny robić treningi.
Wg mnie celowo jest tam sporo amortyzacji bo to but pośredni pomiędzy tym co nazywamy startówką a butem treningowym. Większość osób na długim treningu pod koniec już uderza piętą i ten but daje im jednak komfort, że krzywdy sobie nie zrobią.

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:55
autor: Svolken
Szkoda, że u mnie nie ma teraz w okolicy robót drogowych, bo chętnie bym przetestował świeżo położony asfalt ;)
Ale cenę tego fasta to z kosmosu wzieli :)

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 10:57
autor: lubusz
Jurek Kuptel pisze:Biegałem w poniedziałek kilka przebieżek bosakiem po asfalcie. Nareszcie nagrzałem nogi po mroźnej zimie.
Lubusz spróbuj, tylko głowa mówi że to niemożliwe. Zobaczysz jak fajnie się bosa stopa ustawia na rozgrzanym asfalcie.

Poczekam na temperatury pow. 40 st. w słońcu.
Wtedy to dopiero będzie przyjemność biegania po półpłynnym asfalcie.
Taka namiastka biegania na bosaka brzegiem morza :hej:

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 11:05
autor: Qba Krause
jurek: wszyscy co startują biegają ze śródstopia? Nie sądzę...
Svolken, Jurek: dlaczego z kosmosu? Normalne cena za nowy but na rynku. Nie rozumiem waszych obiekcji.
Tyle SIĘ PŁACI za buty topowych MAREK, i lwia (albo pumia) część tej ceny jest właśnie za markę i znaczek na papciu.
Dla mnie to jest jasne, więc kwestia nie brzmi: dlaczego to tyle kosztuje? ale: czy ja w to wchodzę?
nie interesuje cię kuzynostwo z Usainem i kotecek na papuciu? Kup coś tanszego i potnij scyzorykiem :)
Co i ja czynię: buty z Lidla są naprawdę fajne, a stare Reeboki pociąłem tak, że nie wiem czy nie pojawią się dziury w podeszwie...

Re: PUMA FAAS 500

: 28 kwie 2011, 11:10
autor: lubusz
Adam Klein pisze:
Startówka to nazwa umowna, nie ma twardego rozgraniczenia co jest a co nie jest startówką - to jest lżejszy but, ktoś może w nich startować, ktoś inny robić treningi.
Wg mnie celowo jest tam sporo amortyzacji bo to but pośredni pomiędzy tym co nazywamy startówką a butem treningowym. Większość osób na długim treningu pod koniec już uderza piętą i ten but daje im jednak komfort, że krzywdy sobie nie zrobią.
Tak, ale ten but jest przeznaczony do biegania po szosie.
Dziś, kto ma możliwość, ucieka z treningiem do lasu, parku.
Jeśli ktoś wykonuje lwią część treningu po asfalcie to tak, ale dla biegających w terenie to już chyba nie jest dla nich ?