Strona 1 z 2
FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 16:17
autor: Evers
Witam ,
jestem nowa na forum , mam pytnie - czy ktos z was biega w butach FIVEFINGERS BIKILA ?
Czy sa naprawde tak dobre jak je reklamuja ?
Pozdrawiam
Ewelina
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 16:58
autor: Svolken
Są tak dobre, jak dobry jest biegacz

Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 17:06
autor: Adam Klein
Svolken pisze:Są tak dobre, jak dobry jest biegacz

Bardzo dobrze powiedziane, fajna definicja.

Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 20:45
autor: Evers
dzieki za odpowiedz - wciaz nie wiem kupic czy nie ?
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 20:49
autor: Svolken
My też nie wiemy, bo nie wiemy jak biegasz

Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 21:02
autor: zoltar7
Evers pisze:dzieki za odpowiedz - wciaz nie wiem kupic czy nie ?
Kim jesteś*?
*- jak długo biegasz, jak szybko, jak biegasz, gdzie biegasz, ile ważysz, ile masz wzrostu... itd. itd.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 21:12
autor: Evers
A wiec co mam napisac, ?
biegam od trzech miesiecy , dystansy okolo 12km , czas to okolo 75 minut, codziennie rano , wieczorem jezdze na rowerze , waga 69 kg 162 cm , biegam na powierzchni asfaltowej lub w lesie -zazwyczaj pol na pol z racji tego ze biegam razem z psem .
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 21:16
autor: zoltar7
Na razie odpuść sobie te buty. Fajnie wyglądają, ale to nie są buty dla początkującego (niewytrenowanego) biegacza.
Tak myślę. Może koledzy mają inne zdanie.
Pozdr.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 21:23
autor: Svolken
w tych butach to szybko dobiegniesz do kontuzji.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 25 kwie 2011, 21:48
autor: Adam Klein
Musisz zapytać się, czy byłabyś w stanie wyjść i przebiec boso 12 km? Bo do tego się to sprowadza. To nie są buty, to skarpeta. Też na razie odradzam.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 26 kwie 2011, 10:42
autor: Qba Krause
również.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 28 kwie 2011, 23:29
autor: Deck
z drugiej strony, jak się bawić w bieganie na bosaka, to dlaczego nie od razu? Na pewno jest to specyficzny sprzęt i nie każdemu przypadnie do gustu, tradycyjne buty biegowe są w tym względzie bardziej uniwersalne (przypadania do gustu). Choć ja osobiście bardzo chciałbym mieć fivefingers, jeżeli nie Bikila, to choćby KSO.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 29 kwie 2011, 10:55
autor: Qba Krause
Evers pisze:A wiec co mam napisac, ?
biegam od trzech miesiecy , dystansy okolo 12km , czas to okolo 75 minut, codziennie rano , wieczorem jezdze na rowerze , waga 69 kg 162 cm , biegam na powierzchni asfaltowej lub w lesie -zazwyczaj pol na pol z racji tego ze biegam razem z psem .
dlatego.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 29 kwie 2011, 22:19
autor: Kshysiek
Żeby regularnie biegać boso trzeba mieć rozwinięte mięśnie stopy i być efektywnym biegaczem
Tak samo jest z butami Fivefingers czy innymi minimalistycznymi.
Jeśli od dziecka chodzisz na bosaka PRZEZ CAŁY DZIEŃ - możesz spróbować biegać bez butów już dziś
Ja ważę 3 kilo mniej niż evers, ale jestem wyższy o jakieś 15 centymetrów. Ale mimo to ostrożnie podchodzę do sprawy łapci. Wystarczą mi ostrzeżenia płynące z aparatu ruchu, gdy za dużo czasu spędzam w startówkach.
Re: FIVEFINGERS BIKILA
: 29 kwie 2011, 22:25
autor: Deck
Qba Krause pisze:Evers pisze:A wiec co mam napisac, ?
biegam od trzech miesiecy , dystansy okolo 12km , czas to okolo 75 minut, codziennie rano , wieczorem jezdze na rowerze , waga 69 kg 162 cm , biegam na powierzchni asfaltowej lub w lesie -zazwyczaj pol na pol z racji tego ze biegam razem z psem .
dlatego.
Moim zdaniem nie jest to argument przeciw. Ja też ważę trochę za dużo i biegam w dużej części po twardym, a boso przebiegłem już trochę kilometrów i oprócz paru odcisków i zadrapań nie miałem żadnych problemów. Chce sobie kupić takie "buty", żeby mieć mechaniczną ochronę stóp, bo aż tak gruboskórny to nie jestem.
A czy bieganie w butach zabezpiecza "cięższych" biegaczy przed kontuzjami?