Forum Bieganie.pl

To już czwarta generacja stratusów, którą skrobie Zenon. No, no, czas płynie szybko i tunerowi nie pomagają nawet całe zgrzewki snikersów, by poczuć się młodziej. Eeee, przykro się robi na widok kalekich pokoleń.

Wczoraj tak bez wiary nieco, Zenek machnął stratusa minimusa.

________________ Anima Sana In Corpore Sano _______________ vs ____________ Anima Sana In Minimus Corpore Sano ___________


Metrologia czyli nauka o pomiarach i przyrządach pomiarowych, to Biblia Doktora. Do każdego pacjenta podchodzi się indywidualnie ale z jednakową precyzją, bo od niej zależy uzdrowienie chorego.


Takie scenki dozwolone są do lat osiemnastu, więc Zenek może co najwyżej już tylko popatrzeć, a wiadomo, co spotyka starego grzyba jak chce dotknąć. Skończyły się już rozkładówki na życzenie. Teraz trzeba płacić w kiosku ruchu, za kolorowe gazetki, żeby sobie przypomnieć...



Po ostrym rżnięciu przychodzi czas na fajkę i karmienie. To też czas na przygotowanie się do najtrudniejszego etapu operacji.


Likwidacja obcego czyli 8 pasażer nosromo.


I na koniec sesja zdjęciowa bez mejkapu, bo Zenek woli naturalnie.

Kelenji dużo dużo ładniejsze

No cóż, tak jak napisałem, było bez błysku.
Zenek zakochał się w Kalenji i tak chyba na razie zostanie...

Ten Zenek to sadysta. Buty takim nożem potraktować Mam nadzieję, że znieczulenie dostały (żart)
a tak na poważnie to ma facet talent do skrobania butów
a Tobie życzę miłego biegania

Ten tunning w Twoim wykonaniu to juz sztuke zaczyna przypominac

Eddie, sztuka to dopiero będzie gdy Zenek skompresuje cepy.

Czekam na pierwszy przeszczep.

A co powiedziały gołębie na taką ilośc pożywienia w talerzu?
Zaczynam zastanawiać się czy Zenek nie traktuje butów tylko i wyłacznie jako pożywki dla swojej gołębiej duszy

1. Ile Ci zostaje grubości pianki na śródstopiu?
2. Jaka jest wartość krytyczna której nie radzisz przekraczać?

...trudne pytania, bo trudno to zmierzyć. Sam spód szacuję na 8 do 11mm (w różnych modelach i dla różnych gęstości pianek), dając szansę zadziałać jeszcze dotarciu w biegu. Nie widzę większego sensu dalszego cieniowania, bo to już popisówka bardziej niż zasadne działanie. Pogarszasz trwałość, nie polepszając czucia. Często wystarczy zdjąć wierzchnią gumę by but zmienił się nie do poznania. Warto robić tuning etapami i sprawdzać buciki po każdym, większym cięciu.

a ja sie wlasnie chcialem zapytac o trwalosc tych butow.
po jakim podlozu w nich biegasz?
ile km jest w stanie wytrzymac pozostala pianka przy bieganiu po asfalcie/betonie?

Nie ma sensu sugerować się doświadczeniem jednego użytkownika. To trzeba po prostu sprawdzić. Pianki w różnych butach są też inne, co bardzo wyraźnie daje się odczuć pod papierem ściernym. Jeżeli podczas szlifu Zenek kaszle, to znaczy że pianka schodzi w atmosferze pylicy. To jest dobry znak, bo rokuje na większą odporność na ścieranie. Pozbycie się usztywniających elementów, także wpływa na polepszenie trwałości, bo uelastycznia but, czyniąc go podatnym na ruch stopy, nierówności podłoża, a także wzajemne relacje pomiędzy podeszwą i cholewką. Takie bambosze mają szanse trwać jak filcowe klapki w muzeum, które ceruje się na kolejne pokolenia.

Ja czekam aż Mistrz tjuningu ZENEK dorwie sie do butów Reebok ZigTech

Raul7 pisze:Ja czekam aż Mistrz tjuningu ZENEK dorwie sie do butów Reebok ZigTech

ze względu na ptaki raczej do tego nie dojdzie - grin pis by protestował

gasper pisze:

Raul7 pisze:Ja czekam aż Mistrz tjuningu ZENEK dorwie sie do butów Reebok ZigTech

ze względu na ptaki raczej do tego nie dojdzie - grin pis by protestował

sie im na 2x rozłoży