Forum Bieganie.pl

Witam,
chciałabym się dowiedzieć co różni te dwa modele oprócz wyglądu i ceny oczywiście. Nie znam się zupełnie.Mam wrażenie, że najpopularniejsza jest 305-tka. Czy warto inwestować w 410? A może ktoś ma używa? Będę wdzięczna za wszelkie opinie i podpowiedzi.

Tyle znalazłem tak na szybko:
https://buy.garmin.com/shop/compare.do? ... roduct=349

Dzięki kubako83. Prześledziłam uważnie. Niemniej nadal nic nie wiem.
Będę wdzięczna za wasze subiektywne opinie.

Sam używam 305, 410 nie znam ale ...
Po pobieżnym obejrzeniu podlinkowanego wyżej porównania zauważyłem:
1. 410 można używać jako zegarka
2. 410 łączy się z kompem bezprzewodowo
3. 410 oblicza kalorie z uwzględnieniem obciążenia (tętna)
4. 410 zamiast przycisków ma pierścień czuły na nacisk - być może jest to wygodniejsze w obsłudze

Wymienionych funkcji 305 nie posiada. Natomiast 410 występuje w wersji z czujnimiem oraz bez czujnika tętna - przy kalkulacjach cenowych warto o tym pamiętać.

Sama musisz ocenić, czy te funkcje (może są też inne różnice których nie zauważyłem) są dla Ciebie istotne, oraz czy warto dla nich poświęcić stosowną kwotę.
Ja ze swojej 305 jestem maga-zadowolony, a różnice które podałem nie są dla mnie warte tej dodatkowej kasy - oczywiście to tylko subiektywna opinia

Warto zauważyć, że 410 w trybie "sportowym" wytrzymuje dużo krócej niż 305 - różnica jest duża bo ok 8h w stosunku do około 20h. Bezprzewodowe przesyłanie danych brzmi dobrze ale jest mały haczyk - nie jestem pewien jak jest z 410 ale 405 nie miał wskaźnika poziomu baterii. Mając 305 przesyłamy dane przez kabel USB ładując przy okazji baterię. Słyszałem już wypowiedzi kilku osób, którym bateria padła podczas biegu bo zapomniały o ładowaniu.

Dużym plusem 305 jest możliwość wyświetlania na raz 4 informacji - biegam teraz widząc na raz: czas całkowity, tetno, prędność i dystans i nie wiem z której z tych informacji byłbym gotowy zrezygnować

Biorąc to wszystko pod uwagę nadal poważnie zastanawiam się nad kupieniem 410, ze względu na dwie rzeczy:
- algorytm uwzględniający puls w obliczaniu kalorii
- rozsądny rozmiar pozwalający używać w charakterze normalnego zegarka (obecnie chodzę na codzień z Polarem AXN)

PS: Zastanawiając się pomiędzy 305 a 410 warto pomyśleć też o 310TX pod względem funkcjonalności łączy zalety 305 i 410 jedyną wadą jest rozmiar ale podejrzewam, że z 410 tez byś na codzień nie chodziła więc rozmiar nie jest tu aż takim problemem

Pozdrawiam

Dzięki za podpowiedzi i opinie. To sobie jeszcze pomyślę.

Moim zdaniem 305 i tak 95 % uzytkowników nie jest w stanie wykorzystać 90 % danych dawanych przez takie ustrojstwa.

Druga rzecz szacowanie spalonych kalorii w funcji tętna podawane jako zaleta 410 nad 305 ..................... to śmiech na sali w bialy dzień.

Tompoz

To że nie będę wykorzystywać w pełnie tego urządzenia, to więcej niż pewne.
Chyba jednak jak to u baby górę weźmie wygląd. A tutaj 410 zdecydowanie wygrywa.
Mam jeszcze czas do namysłu. Więc jak ktoś jeszcze chętny dorzucić swoje 3 grosze, to chętnie poczytam.

tompoz mógłbyś rozwinąć myśl

Kredka... kup oba, wypróbuj i napisz nam który jest lepszy.

410 to nowy produkt, zastąpił 405 który miała problemy z dotykowym pierścieniem, podobno jak zawilgotniał to wariował.
Podobno w 410 tę wadę usunięto... podobno.
Większość Garminowców używa 305 (ew. 205). Ten model ma obecnie najlepszy stosunek jakość/cena. Osobiście polecam ci sprawdzoną 305. Nie przerażaj się, że jest taka duża, tak na prawdę to tego nie czuć, a duży czytelny wyświetlacz jest wartością samą w sobie.
A jako kobieta, za różnice w cenie możesz sobie kupić jakiś ładny sportowy zegarek Nike (w Polsce chyba nie są dostępne) albo Timexa... a właściwie to za różnicę w cenie możesz ich kupić kilka

zoltar7 pisze:Kredka... kup oba, wypróbuj i napisz nam który jest lepszy.

410 to nowy produkt, zastąpił 405 który miała problemy z dotykowym pierścieniem, podobno jak zawilgotniał to wariował.
Podobno w 410 tę wadę usunięto... podobno.
Większość Garminowców używa 305 (ew. 205). Ten model ma obecnie najlepszy stosunek jakość/cena. Osobiście polecam ci sprawdzoną 305. Nie przerażaj się, że jest taka duża, tak na prawdę to tego nie czuć, a duży czytelny wyświetlacz jest wartością samą w sobie.
A jako kobieta, za różnice w cenie możesz sobie kupić jakiś ładny sportowy zegarek Nike (w Polsce chyba nie są dostępne) albo Timexa... a właściwie to za różnicę w cenie możesz ich kupić kilka

O tyle o ile pierwszy pomysł do mnie nie przemawia
O tyle dalsza argumentacja już baaardziej. Skłaniam się jednak chyba ku 305 chwilowo.

Santiago

Zduś w sobie kobietę (wiem że 410 jest ładniejszy),
wybór 305 podpowiada zdrowy rozsądek. No chyba że kasa nie ma dla ciebie znaczenia...
ostatecznie to tylko jakieś 800 zł różnicy

antiago masz rację... z tym, że ja osobiście szczerze mówiąc wolę biegać niż optymalizować trening... ale jak ktoś lubi elektroniczne gadgżety a kasa nie ma dla niego znaczenia no to jak to ująłeś "powodzenia".
Chociaż zwrócę ci uwagę Santiago, że masa dobrych biegaczy jakoś radzi sobie bez "optymalizowania treningów" za pomocą 410, ba wielu radzi sobie nawet bez Garmina.
Życie to podobno sztuka wyboru
Ostatecznie masz rację Santiago, że Porsche można tak samo dojechać do celu jak np. Toyotą, jeśli rozumiesz co chcę przez to powiedzieć

A ty Santiago masz taką 410 ?

No ale to nie jest odpowiedź, na moje pytanie.
Santiago masz taką 410 czy chciałbyś mieć?
Bo jak wynika z twojego blogu to w połowie zeszłego roku nie miałeś ani 305 ani tym bardziej 410... więc coś mi się kolego wydaje, że ty lubisz sobie o gadżetach poczytać, zresztą jak byłem w twoim wieku też lubiłem...

ps. kiedyś 305 też kosztowała tyle co dziś 410

To dużo tłumaczy... chciaż nie do końca

Pozdr.

Poczytałam was tak sobie i stwierdziłam, że chwilowo chyba garmin nie jest mi potrzebny. Za cienka w uszach jestem na ten sprzęt. Może kiedyś, ale teraz to by było za duże szaleństwo.