Forum Bieganie.pl

Witam !
Tak sie sklada ,ze jestem w tym momencie w Izraelu i chcialbym pobiec polmaraton w Jerozolimie.
Dla zainteresownych: http://www.jerusalem-marathon.com/
Juz sie wlasciwie zapisalem i czekam na swoj "debiut"
Dodam, ze trenuje od jesieni 2010 i nie startowalem wczesniej w rzadnych zawodach.
Bieg zaczyna sie o 8 rano i tu jest problem.
Nie wiem kompletnie jak mam sie ubrac. Wieczorem, wtedy wlasnie trenuje, temp. zew. to jakies 16-20 st. i jest silny wiatr , wiec nakladam na siebie :
-spodenki krotkie
-koszulke termo.
-buffa
-kurtke wiatrowa.

Czy wg. was to sie sprawdzi na polmaratonie , czy powieniem zapomniec o kurtce wiatrowej.
Moj znajomy, ktory ze mna biegnie naklada na klatke kamizelke i kosz. termo. , ale wydaje mi sie ,ze
cos wiecej oprocz koszulki na klatke to juz bedzie za goraco.
Czekam na rady i opinie - THX !

Nic nie kombinuj, tylko spodenki + koszulka termo. Przy takiej temperaturze jak się rozgrzejesz to będziesz błagał o wiatr. Z drugiej strony to jednak nie maraton, żebyś przestał się pocić w przypadku odwodnienia. No, chyba, że faktycznie zaniedbałeś nawadnianie i w ogóle jesteś tam 2 dni, a organizm nie jest przyzwyczajony do takich temperatur teraz. Obstawiam spodenki + koszulka i tyle.
p.s.
... pytałeś co ubrać... jarmułkę ?

Powodzenia w debiucie

jedno jest pewne - nie zakładaj arafatki

Hej !
Dzieki za porady

@Nom : jarmulki nie nosze , moze jeszcze do tego nie doroslem
Jestem w Izraelu juz pare miesiecy i do powietrza sie przywyczailem , ale przyznaje ,ze na poczatku bylo mi naprawde "sucho" i po jakis 3 km juz szukalem wody

@kubako80


Jeszcze jedno. Jak to sie ma z bieganiem "startowym" z mp3 ? Mozna czy nie ?

kubako83 pisze:jedno jest pewne - nie zakładaj arafatki

to zła rada! jakby ubrał to by miał rekord życiowy

Najlepiej w takie powłóczyste białe szaty w sylu pastuszków z szopki bożonarodzeniowej

Spróbuj tego:

Po prostu ubierz sie bosko

Zazdroszcze - Izrael piekny kraj!!!!
Napisz koniecznie, jak sie w koncu ubrales i jak Ci poszlo.

Na wyjazd do Jerozolimy szykuje się też grupa biegających dziennikarzy: http://staszewskibiega.blox.pl/2011/03/Czy.html.

Hej !
No to debiut juz za mna !
21 km - 2:14
Ogolnie moge powiedziec, ze atmosfera WZOROWA! Kupa dopingujacych ludzi, ludzie wystawiali sprzet grajacy przed domy i dopingowali muzyka , jakies orkiestry, dj-e itd
Organizacja maratonu perfekcyjna. Dojazd , miejsca parkingowe, zaplecze lekarskie ... . Czysto i przejrzyscie.
Na starcie , ok 8:00 - 7 st C. Wiec troche pomarzlem w samej koszulce , ale po 5 km wyszlo slonce... .
Niestety nie bieglem w okularach przeciwslonecznych- bardzo by sie przydaly.

Gratulacje,
Pierwsze koty za płoty, powodzenia dalej.

Gratulacje ! No i medal ciekawy

Witam !
No medal ciekawy - co najwazniejsze "the First" jerusalem marathon , wiec przejdzie do historii
I ja tam bylem
Czas na Tel Aviv 08.04
see you there !