Ależ amplituda nie ma tu nic do rzeczy...
Nie ma tutaj mowy o drganiach..a raczej o ruchu jednostajnym prostoliniowym - jeśli chodzi o ręce. Czyli tutaj jest duży + .
Jeśli chodzi o biodra to występuje efekt uderzenia poziomego.. i trzeba podkreślić że żadnej amortyzacji BRAK. Idąc dalej...BIDON wypełniony wodą 500 ml { standard } - czyli taki dodatkowy odważnik ... Nikt z nas nie lubi targać ze sobą bonusów ...a przecież od razu nie wypijemy całego zbiornika?.
I teraz tę ręce...ja cie nie kręcę :P... na upartego zaleca się zmianę co jakiś czas rąk z paskiem i bidonkiem. I co nam z tego przyjdzie?...mięśnie!!...już nie tylko nogi będą pokryte mięśniami jacobsona :P.
Oczywiście żartować można...
Wydaje mi się że w dużej mierze zależy tutaj od samej wygody?.. w końcu firma która działa w branży sportowej nie ma w interesie wypuszczać gadżetu bezużytecznego...
Absurdów jest trochę.... np Pulsometr. Dużo się o nim ostatnio pisze, że pomaga w kondycji , monitoring serca zdrowia i w ogóle super sprawa dla profesjonalnych jak i amatorów!.. A może jest tak że to kolejny gadżet mający na celu monitoring własnej niecierpliwości? ...takie skróty na skróty?...
Nasi przodkowie biegali dziennie po 50 km za jedzeniem. na polowaniu . Ich kondycja w porównaniu do naszych wysiłków była nieporównywalna ... Im więcej czyta się o tym..porównuje i patrzy z góry tym więcej dochodzimy do prostych wniosków.. - za dużo filozofii za mało efektów. Gorzka prawda..fakt?.....czy jakiś zamieszany reklamówkami ze świata biznesu haczyk ?....
To są tylko moje myśli i rzecz jasna nie narzucam nikomu - niczego.. Powiem więcej. Być może się mylę

. Przeginam .... bo w końcu samo bieganie bez fantów będzie nudne?....
Tak czy owak..wybieram dwie opcje i używalnością na przemian..kupię bidon na rękę i biodra! ha ha ha:P