Strona 1 z 5

Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 01:23
autor: persian
Czy ktoś ma może ten bidon? -> http://hilly.pl/?p=45#more-45
Bidon na rękę Hilly.

Nie mogę nigdzie znaleźć jak się prezentuje na ręce... ?!. I ciekaw jestem jak się spisuje..

Re: Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 08:02
autor: Raul7
Nie polecam takich bidonów... miałem coś podobnego od nike.
ręka sie poci, wqrza skakająca woda. lepiej kupić pas biodrowy.

Re: Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 10:02
autor: persian
A biodrowy się nie poci i woda nie chlupie ?:). A możesz mi polecić jakiś? I czy to nie spada?

Re: Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 10:22
autor: tylut
Sie nie poci a woda chlupie, tyle ze daleko od uszu :) no i w ogole to chlupanie nie przeszkadza.

ja uzywam takiego: http://esklep.intersport.pl/pl/product/ ... elt-107468

kieszonka troche mala jak masz duzy telefon, iPhone/Ipod wchodzi ale z oporami.

Pzdr.

TYlut

Re: Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 10:31
autor: Bawareczka
pewnie, ze w bidonie na reku woda bardziej chlupocze niz na biodrze, przeciez rekoma wykonuje sie wieksze ruchy niz biodrem :bum:

nie wyobrazam sobie biegac z obciazeniem na rece i do tego tylko na jednej.

Re: Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 12:24
autor: ehoo
Ja od pół roku biegam z takim
http://runshop.pl/hilly-angled-bottle-b ... p-816.html
jest bardzo wygodny, ma dwie kieszenie i świetnie rozwiązany system żeby paski się nie 'majtały'. Miesiąc temu kupiłem drugi dla żony. Długo szukałem alternatywnego rozwiązania ale doszedłem do wniosku, że ten jest świetnie pomyślany. W tym sklepie mają jeszcze droższa wersję z wodoodpornymi zamkami.
pozdrawiam

Re: Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 13:01
autor: persian
A biodra to już się nie ruszają?:>...przecież ręce a biodra to ta sama droga ..na biodrach jest większe obciążenie masy ciała i mocniejsze uderzenia...ręce ruszają się rytmicznie..bez uderzeń. Pisze tylko fakty..nie generalizuje :p
Ale może i pas na biodrach jest poręczniejszy...tyle że ja mam zawsze muzykę na uszach..więc chlup chlup nie powinno mi przeszkadzać ;P......Ale on nie spada z bioder?...nie będzie tak że co chwile będę go poprawiał?...i co z uciskiem na brzuch?...ten paseczek się nie'' wrzyna " ?:-)

Re: Bidon na rękę

: 03 mar 2011, 23:33
autor: Aśka
"ta sama droga" - chodzi ci, że ręce i biodra ruszają się tak samo? ręce latają w przód i w tył i jeszcze ogólnie - razem z całym ciałem - do przodu jako całość.
biodra - nieco w górę i w dół, ale amplituda chyba o wiele mniejsza, no i z całym ciałem w przód, ale imho zdecydowanie niejszy to zakres ruchu, niż rąk ;)

Re: Bidon na rękę

: 04 mar 2011, 00:30
autor: persian
Ależ amplituda nie ma tu nic do rzeczy...
Nie ma tutaj mowy o drganiach..a raczej o ruchu jednostajnym prostoliniowym - jeśli chodzi o ręce. Czyli tutaj jest duży + .

Jeśli chodzi o biodra to występuje efekt uderzenia poziomego.. i trzeba podkreślić że żadnej amortyzacji BRAK. Idąc dalej...BIDON wypełniony wodą 500 ml { standard } - czyli taki dodatkowy odważnik ... Nikt z nas nie lubi targać ze sobą bonusów ...a przecież od razu nie wypijemy całego zbiornika?.

I teraz tę ręce...ja cie nie kręcę :P... na upartego zaleca się zmianę co jakiś czas rąk z paskiem i bidonkiem. I co nam z tego przyjdzie?...mięśnie!!...już nie tylko nogi będą pokryte mięśniami jacobsona :P.

Oczywiście żartować można...
Wydaje mi się że w dużej mierze zależy tutaj od samej wygody?.. w końcu firma która działa w branży sportowej nie ma w interesie wypuszczać gadżetu bezużytecznego...

Absurdów jest trochę.... np Pulsometr. Dużo się o nim ostatnio pisze, że pomaga w kondycji , monitoring serca zdrowia i w ogóle super sprawa dla profesjonalnych jak i amatorów!.. A może jest tak że to kolejny gadżet mający na celu monitoring własnej niecierpliwości? ...takie skróty na skróty?...

Nasi przodkowie biegali dziennie po 50 km za jedzeniem. na polowaniu . Ich kondycja w porównaniu do naszych wysiłków była nieporównywalna ... Im więcej czyta się o tym..porównuje i patrzy z góry tym więcej dochodzimy do prostych wniosków.. - za dużo filozofii za mało efektów. Gorzka prawda..fakt?.....czy jakiś zamieszany reklamówkami ze świata biznesu haczyk ?....

To są tylko moje myśli i rzecz jasna nie narzucam nikomu - niczego.. Powiem więcej. Być może się mylę :-). Przeginam .... bo w końcu samo bieganie bez fantów będzie nudne?....

Tak czy owak..wybieram dwie opcje i używalnością na przemian..kupię bidon na rękę i biodra! ha ha ha:P

Re: Bidon na rękę

: 04 mar 2011, 10:48
autor: Eddie
Polecam zamiast jednej dużej "nerki" pas z małymi buteleczkami (zwykle 4 lub 6 sztuk). Ciężar jest rozłożony równomiernie i nic nie podrzuca w trakcie biegania.

Re: Bidon na rękę

: 04 mar 2011, 11:25
autor: Svolken
nawet 5 minut nie jestem wstanie biec z butelką w ręce.

Re: Bidon na rękę

: 04 mar 2011, 14:58
autor: persian
Svolken pisze:nawet 5 minut nie jestem wstanie biec z butelką w ręce.
Rozumiem. A czy mogę się dowiedzieć co się takiego dzieje? . Po prostu chciałbym wiedzieć jak odczuwasz...

Re: Bidon na rękę

: 04 mar 2011, 17:12
autor: Svolken
Wiesz co....to jak z seksem...sam sprawdź i będziesz wiedział najlepiej :hej:

Re: Bidon na rękę

: 04 mar 2011, 17:39
autor: Bawareczka
persian pisze:..BIDON wypełniony wodą 500 ml { standard } -
jak dla kogo -dla mnie to nie standart, nie wyszlabym biegac z czyms tak ciezkim a gdyby to mialo byc na rece to juz wcale.
Tak jak pisze Eddi dla mnie najlepsze sa male buteleczki.

Re: Bidon na rękę

: 04 mar 2011, 18:10
autor: persian
Svolken pisze:Wiesz co....to jak z seksem...sam sprawdź i będziesz wiedział najlepiej :hej:
Wiedziałem!..że orgazm można osiągać nie tylko podczas seksu:P....

@Bawareczka - Chodzi o ten pas zabidowany ?.....na jedno wychodzi... i tak zbierze się te 500 ml. {albo i więcej}...ciężar będzie rozłożony..to racja . Ale czy nie ma się wrażenia , że jak wielbłąd targać trzeba wodę ?;p

w sumie nawet na tej samej wysokości będzie 'garb' :p......jeszcze żeby kroplówkę zrobić ooo to byłoby w sam raz!!!....czemu nikt jeszcze na to nie wpadł?.....chyba założę firmę którą będzie się zajmować specjalistycznymi kroplówkami dla biegaczy :D...ZAMIAST dojenia jak krowa cycucha:-)